Czy możliwe jest dzisiaj zbrojne powstanie przeciwko rządowi?

D

Deleted member 427

Guest
Taki spontaniczny, oddolny zryw obliczony na obalenie rządu? A może ludzie nie są już zdolni do walki i jedyne, co im pozostało, to oczekiwać, że "jakoś to wszystko samo się ułoży", przyjdzie nowa ekipa i "będzie lepiej"?

jrtq9h.jpg
 

Sotion

New Member
24
5
U mnie niechęć (eufemizm) do obecnego systemu i tych, którzy go tworzą i utrzymują zbliża się bardzo szybkimi krokami do punktu kulminacyjnego. Powstanie byłoby apogeum ;)

Myślę, że na dzień dzisiejszy, w kwietniu Anno Domini 2012 takie zbrojne powstanie nie miałoby szans - ale za jakiś czas, sądzę, że niedługi - już tak. Moim zdaniem w najbliższych miesiącach jest szansa na spore przetasowanie w polityce, i w Polsce, i na świecie, a wszystko zacznie się zmieniać jak w kalejdoskopie. Dlatego powstanie dzisiaj - bez szans, ale po takim "przetasowaniu", np. za rok - nie byłbym już taki pewien.

Tak czy siak - trzymałbym kciuki za każdy taki antyrządowy zryw :)

Pozdrawiam.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 851
12 246
Każda zmiana rozpoczynała się od charyzmatycznego lidera bądź też wąskiej grupy zdeterminowanych ludzi, Jesteś gotów poprowadzić ludzi, John, czy jak dobry czerwony wychodzisz z założenia, że się samo zrobi? :)
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
zbrojne powstanie... czym? ludzie rozbrojeni...
sprane mózgi mają... słuchająć co gadają to większość polaków to komuchy...
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Taaa, tylko że oni mają broń i mogą się buntować. Przecież z samym chujem w łapie nie wyjdziesz na ulice, nie? ;)
 
G

grudge

Guest
kawador napisał:
Taaa, tylko że oni mają broń i mogą się buntować. Przecież z samym chujem w łapie nie wyjdziesz na ulice, nie? ;)
Zadałeś pytanie czy możliwe w dzisiejszych czasach zbrojne powstanie, to Ci odpowiedziałem. Trzeba było napisać żeby opracować szczegółowy plan działania, to bym post o innej treści napisał.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Zadałem pytanie w tytule, a potem doprecyzowałem - "spontaniczny, oddolny zryw". Jeśli bunt oficerów w armii z powodu wstrzymania podwyżek pensji podpada pod "oddolny zryw", to ok.
 
G

grudge

Guest
kawador napisał:
Zadałem pytanie w tytule, a potem doprecyzowałem - "spontaniczny, oddolny zryw". Jeśli bunt oficerów w armii z powodu wstrzymania podwyżek pensji podpada pod "oddolny zryw", to ok.
Nie podejrzewam oficerów o jakieś szczytne idee ale nie sprecyzowałeś co rozumiesz pod słowem "oddolny zryw".
Myślę, że pod "oddolny zryw" można by pod pasować obalenie Allente przez Pinocheta (ale mogę się mylić).
 
A

Anonymous

Guest
grudge napisał:
kawador napisał:
Zadałem pytanie w tytule, a potem doprecyzowałem - "spontaniczny, oddolny zryw". Jeśli bunt oficerów w armii z powodu wstrzymania podwyżek pensji podpada pod "oddolny zryw", to ok.
Nie podejrzewam oficerów o jakieś szczytne idee ale nie sprecyzowałeś co rozumiesz pod słowem "oddolny zryw".
Myślę, że pod "oddolny zryw" można by pod pasować obalenie Allente przez Pinocheta (ale mogę się mylić).

Ale to nie było oddolne, ale z polecenia parlamentu( Pinokio).
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
RiGhT_WiNg napisał:
Kto ma siłę ognia ten wyznacza prawo. Dlaczego więc ludzie dają sie rozbroic? :(

Bo ONI mają też inną broń religię i ideologię. Posługują się też kłamstwem, szantażem, manipulacją i są zorganizowani.

Jak strona okupowana się zorganizuje i równocześnie ONYM coś się rypnie, to ONI zostaną zaorani totalnie.
 
S

shogu2

Guest
Panowie macie poparcie w granicach błędu statystycznego i oczekujecie ze narod pojdzie razem z wami do walki w imie czego ??? Utopi kapitalistycznej ??

lol
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Nawet nie umiesz rozpoznać tematu wątku i tylko mnie wkurwiasz swoim wtórnym analfabetyzmem. Pomogę ci: tematem tego wątku nie jest to, czy ktoś pójdzie za nami na barykady.
 

margines

wujek dobra rada
626
84
Kurwa, myślałem, że ten temat to żart..:)
Primo: temat przewijał się juz w innych podobnych na forum
Secundo: poszperajcie w necie albo na forach radykałów z lewa i prawa to znajdziecie odpowiedzi
Tertio: przeanalizujcie dotychczasowe "przewroty" w trzecim świecie i "rewolucje" typu 1989 i wszystko stanie się jasne.
P.S. Właśnie skończył się na Polsacie "V jak Vendetta" - chyba w dobrym momencie puścili (ACTA, Smoleńsk, Kryzys itp), jest pierwszy krok do kampanii kanalizowania społeczeństwa i nowej myśli propagandowej :)
 
Do góry Bottom