Roman Kluska - o państwie, regulacjach i prowadzeniu biznesu

D

Deleted member 427

Guest
Nagranie z 2011 roku, Roman Kluska opowiada kolejno:

0:41 - etyka czynnikiem sukcesu w biznesie;
27:51 - patologie systemu władzy;
39:00 - korupcja przyczyną sprzedaży Optimusa i o tym, że zapłacił dobrowolnie podatek dochodowy;
43:25 - historia uwięzienia i przebieg procesu;
54:24 - o tym jak wiara w Boga pomogła mu przetrwać trudny okres po aresztowaniu.

 
M

MichalD

Guest
Nagranie z 2011 roku, Roman Kluska opowiada kolejno:

"Kazałem teraz wykorzystać ich cały kunszt [prawników], żeby podatek był. Tak zmienili umowę, żeby bezdyskusyjnie [należało zapłacić]. Podatek zapłaciłem dobrowolnie. Wpłaciłem 40%"[...]

Uznałem, że jestem czymś w rodzaju współczesnego bohatera.


:huh: :huh: :huh: :s :s :s
 

countryboy

New Member
131
1
Obejrzałem całość. Najbardziej zaintrygował mnie fragment, gdy Kluska mówi w jaki sposób został zniszczony oraz ile dostał listów od ludzi w podobnej sytuacji.
Co do wstępu, to bardzo ładny. Sądzę, że ma sporo racji z tym etycznym podejściem do roboty.
 
M

MichalD

Guest
Szkoda tylko, że jako postawę wybitnie etyczną propaguje płacenie na aparat, który zniszczył jego i wielu innych przedsiębiorców. Zamiast płacić podatek, trzeba było przelać 40 procent na jakąś fundację.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Małe sprostowanie: Kluska zapłacił podatek dochodowy dobrowolnie zanim urzędasy rozjebały mu firmę i potraktowały jak wroga ludu. Historię z opłaceniem dochodowego przywołał natomiast po to, by pokazać, że nic, dosłownie nic nie można mu było zarzucić. Największy oligarcha rosyjski - Chodorkowski - został skazany na 10 lat łagru, bo nie płacił dochodowego i ponoć kradł własne paliwo.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Kluska nadepnął na odcisk świętym krowom z układu. Bo święte krowy ustaliły, że w dostawach komputerów dla instytucji nie może być konkurencji. Było ustalone, że do instytucji mają trafiać wyłącznie komputery marek Digital, CompaQ itd., które dzięki zwolnieniom z VAT zawsze miały być "zawsze tańsze'. Więc został zniszczony urzędasami. Podobnie zniszczono kilka innych firm komputerowych.
 

Kimono

Active Member
163
30
Na pewno nie można facetowi odmówić ogromnego talentu, uczciwości i inteligencji. Co nie znaczy, iż jeśli ktoś takie cechy posiada, w różnych sprawach nie może błądzić po prostu.

I jeszcze bardzo fajna kwestia praktycznego dowodu na to, że model działań oparty na moralności i uczciwości jest też niezwykle wydajny - to jest przy okazji dobra amunicja w dyskusji, jaki długofalowy los na wolnym rynku czeka podmioty, które swą działalność opierają na robieniu innych podmiotów w jajo.
 
M

MichalD

Guest
Kluska nadepnął na odcisk świętym krowom z układu. Bo święte krowy ustaliły, że w dostawach komputerów dla instytucji nie może być konkurencji. Było ustalone, że do instytucji mają trafiać wyłącznie komputery marek Digital, CompaQ itd., które dzięki zwolnieniom z VAT zawsze miały być "zawsze tańsze'. Więc został zniszczony urzędasami. Podobnie zniszczono kilka innych firm komputerowych.

Szkoda , że tak wiele mówi się o "układzie" , a kompletnie nic nie wiadomo o osobach które pociągały za sznurki i były tego głównymi beneficjentami.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
RE: Roman Kluska - o państwie, regulacjach i prowadzeniu biznesu

Kolejny cytat z Romana Kluski:

Uważam, że należy radykalnie ograniczyć ilość przepisów. Nie chodzi tutaj o to, by zamienić jeden przepis w drugi, gorszy. Tylko trzeba te przepisy wyrzucić do kosza. Sejm powinien być wynagradzany od ilości anulowanych ustaw i od niczego więcej.
 
OP
OP
D

Deleted member 427

Guest
Roman Kluska będzie musiał zapłacić ponad 100 tysięcy złotych kary za... wycięcie dwóch drzew na swojej posiadłości.

wPolityce --> [link]

Na ki chuj Kluska siedzi jeszcze w Polsce? Patriotyzmu mu się zachciało?
 
D

decha_131

Guest
Przecież nie urodził się wczoraj, musiał wiedzieć, że na wycinaniu drzew strzygą tu do samej kości. Ktoś wie coś więcej?

No właśnie, przecież w tym pierwszym filmie mówi o wycinianiu drzew.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
Sprawa Kluski ciągnie się dalej, przynajmniej w formie dalszych konsekwencji prawnych, dotykających kolejne podmioty - na przykład CD Projekt. Aż dziw bierze...

CD Projekt nie dostanie odszkodowania za działania fiskusa przeciwko Optimusowi

24.12.2018 12:35
Anna Rymsza
@Xyrcon
Spółka CD Projekt przegrała w sądzie. Jej pozew przeciwko Skarbowi Państwa został oddalony. CD Projekt to prawny spadkobierca firmy Optimus, którą działania fiskusa naraziły na ogromne straty finansowe. Spółka walczyła o odszkodowanie, ale niestety go nie dostanie.

Optimus był dobrze rokującą firmą komputerową, która miała szansę na wspaniały rozwój. Założona w 1988 roku w Nowym Sączu praktycznie bez kapitału wyrosła na czołowego dystrybutora komputerów w Polsce, producenta oprogramowania edukacyjnego, lidera rynku kas fiskalnych i brała udział w tworzeniu Onetu („Optimus Net”). Od 1995 roku była notowana na giełdzie. Jej założyciel, Roman Kluska, w latach dziewięćdziesiątych był zaliczany do grona najbogatszych Polaków. Z kierowania firmą zrezygnował w roku 2000, podobno z powodu korupcji i atmosfery zastraszenia, która nie pomagała uczciwie prowadzić dobrze prosperującą firmę w Polsce. Szkoda, bo Optimus mógłby dziś być firmą znaną w całej Europie.

„Sprawa Kluski”
Roman Kluska został aresztowany w 2002 roku, co odbiło się szerokim echem. Zarzucano mu wyłudzenie przez Optimusa 30 milionów złotych z podatku VAT. Kaucja wynosiła 8 milionów złotych, a po wyjściu Kluski z aresztu odebrano mu paszport i zajęto majątek. Lokalna WKU miała podobno chrapkę na jego samochody terenowe. Później Kluska zeznał, że osoby podające się za wpływowe próbowały go przekonać do podzielenia się zyskami z rzekomych wyłudzeń.

Naczelny Sąd Administracyjny uznał w 2003 roku, że działania przeciwko Romanowi Klusce nie miały podstaw prawnych i bliżej było im do nagonki na bogacza, niż walki o sprawiedliwość. Klusce przyznano 5 tysięcy złotych odszkodowania za niesłuszne zatrzymanie, a zarzuty zostały oddalone. Problemy Optimusa jednak się nie skończyły. W 2007 roku zatrzymano kolejnych dwóch członków zarządu Optimusa, w 2008 jednego. Ponadto w 2006 roku spółka powinna być wycofana z giełdy GPW, ale wciąż była na niej obecna.

Opinia publiczna dowiedziała się, jak nieprzejrzyście działa aparat państwowy, jak skomplikowane jest prawo i jak niekonsekwentnie się do niego podchodzi. Osią konfliktu był jeden z przepisów finansowych, który według Ministerstwa Finansów był błędny, ale nie przeszkadzało to nikomu w karaniu przedsiębiorców za nieprzestrzeganie go. Niepokojąca była też spójność działań urzędników przeciwko Klusce. W dalszych dochodzeniach okazało się, że jego przypadek nie był odosobniony. Znalazło się więcej biznesmenów, którym Urząd Skarbowy jedną decyzją zabierał cały majątek. Jednym z nich jest Paweł Ciesielski, który prowadził wrocławski JTT Computers.

Co ma z tym wspólnego CD Projekt SA?
W styczniu 2011 roku Optimus przejął CDP Investment – właściciela dystrybutora gier CD Projekt. W tym samym roku nazwa spółki została zmieniona na CD Projekt Red SA, a potem CD Projekt SA. W 2008 roku Optimus składał wnioski o upadłość, ale ostatecznie zostały wycofane po emisji akcji. W 2010 roku zaś Optimus zaczął fuzję z CD Projekt. To właśnie czyni CD Projekt SA spadkobiercą problemów Optimusa i jego pozwu przeciwko Skarbowi Państwa.

Według pozwu złożonego przez CD Projekt SA Optimus w latach 2002-2005 stracił reputację i niesłusznie poniósł koszty wysokości 8,7 miliona złotych z powodu błędnych decyzji urzędników skarbowych i aresztowania Kluski. Warto przypomnieć, że w roku 2014 odszkodowanie zostało przyznane spółce CD Projekt SA przez Sąd Okręgowy w Krakowie. Firma miała dostać nieco ponad milion złotych plus odsetki. CD Projekt chciał jednak dostać 36,65 miliona złotych (początkowo było to 35 mln: 27 na pokrycie strat, 8 na koszty sądowe), więc sprawa trafiła do sądu apelacyjnego.

Teraz jednak Sąd Apelacyjny zmienił wyrok sądu pierwszej instancji i oddalił powództwo Spółki w całości. W uzasadnieniu Sąd Apelacyjny zaznaczył, że Skarb Państwa nie jest odpowiedzialny za szkodę poniesioną przez spółkę Optimus SA. Spółka ta nie była bezpośrednim adresatem bezprawnych decyzji podatkowych, związanych z wydzieloną działalnością. Prawdopodobnie straty są nie do odzyskania, podobnie jak losy Optimusa. CD Projekt SA jeszcze nie powiadomił, czy podejmie dalsze działania.
 
Do góry Bottom