OP
OP
Deleted member 427
Guest
hanys napisał:
A zatem jest postęp jak mawiają lewaki
Za 50 lat może w ogóle marszu nie będzie, a za 60 - zniknie państwo 
-
Forum Libertarian ma swój regulamin.
A zatem jest postęp jak mawiają lewaki
Za 50 lat może w ogóle marszu nie będzie, a za 60 - zniknie państwo
A
Anonymous
Guest
W życiu byłem tylko na dwóch manifach w Krk. Jedną robił Komitet Wolny Kaukaz, było to jakoś w grudniu kilka lat temu, były nawet zdjęcia w necie, chyba na yt. Z jakimś kolesiem trzymaliśmy taką czarną płachtę z białymi napisami, a po środku stał Kurzyniec i przemawiał przez megafon. Potem szedłem z tym na przedzie pod ruską ambasadę i miało mi ręce nie odpadły, miałem wtedy chyba 16 lat. A potem byłem na jakiejś paradzie równości przypadkiem, pojechałem do Krk kupić sobie jakaś książkę, grę i napić się u Kurzyńca w antykwariacie. Poszedłem tam bo szedłem rynkiem i ich zauważyłem, miałem ochotę przypieprzyć jakiemuś wszechpolakowi, ale pedałki były otoczone ścisłym kordonem policji. Stałem obok jakichś trzech kolesi i ich znajomej, opowiadali fajne kawały o pedałach .
http://www.youtube.com/watch?v=DbmHLGKh ... ideo_title - zgadnijcie gdzie jestem. Gówno widać na tych zdjęciach...
Na żadnych innych spędach nie byłem, bo to nie ma sensu. Co gorsza na Marszu Niepodległości nie umiałbym wybrać sobie strony, siadłbym z boku i zażerał popcorn przyglądając się.
.http://www.youtube.com/watch?v=DbmHLGKh ... ideo_title - zgadnijcie gdzie jestem. Gówno widać na tych zdjęciach...
Na żadnych innych spędach nie byłem, bo to nie ma sensu. Co gorsza na Marszu Niepodległości nie umiałbym wybrać sobie strony, siadłbym z boku i zażerał popcorn przyglądając się
.
A
Antoni Wiech
Guest
23HailEris napisał:Na pierwszych dwóch fotach widać, że antifa pobiegła na drugą stronę ulicy do dwóch łysoli w bluzach z napisami z tyłu "Combat 18"
23HailEris, walczysz o ten obiektywizm, to weź mi udowodnij, że jacyś kolesie mają napis "Combat 18". Bo wg mnie chuj tam widać co mają napisane.
O tych hasełkach to też z tych fot OBIEKTYWNIE wywnioskowałeś?
23HailEris
Member
- 277
- 10
Nie wiem, nie znam się na hipsterskich imprezach - ale śpiewali piosenki, były baloniki i jakieś pierdoły. O czym tu gadać?hanys006 napisał:
nu pewnie, o policji też nic nie było
jak przez hołotę rozumiesz ONR, MW, Combat 18 itp. to tak
Nawiasem mówiąc za niepodległość 1918 odpowiadają w dużej mierze socjaliści, z piłsudskim na czele (sierpem i młotem ich, tylko roman dmowski!)
Ale co ty chcesz? Zaklinać rzeczywistość?
Gówno mnie obchodzi ile osób to krzyczy - impreza przyciąga określony element - nie widzę, żeby inni na to reagowali. Marsz pod pomnik zamordysty, nacjoanalisty i antysemity Dmowskiego napompowany nazi-kibicami to syfiasty pomysł i trzeba być ślepym, żeby nie ogarniać jego znaczenia. Rozumiem, że poszła tam masa zwykłych naiwniaków - ale nie ich się czepiam.
margines
wujek dobra rada
- 626
- 84
Ja nie wiem ile miałeś wtedy lat, ale to są zdjęcia ze słynnej zadymy na rynku, po której aresztowano kilkanaście osób, a film z prowokacji psiarni jest na necie, ale nie chce mi się szukać (akurat na niej nie byłem). KWK to właściwie FA, a Kurzyniec już od dawna nie ma antykwariatu. Podobno przesiaduje gdzieś w Trójmieście. Ostatnia jego widoczna działalność to Antyszczyt w Wawie (2003?). I tyle w temacie.
hanys006 napisał:
Bo był na wózku wiec uznali że juz dostał za swoje a poza tym miał immunitet w postaci flagi
hanys006 napisał:
Na ustach nie było, bo takie dostali odgórne polecenia, ale w wielu umysłach było. O pedałach nie było wprost, ale przeciwko tęczowej polsce już tak, zostało zawoalowane w inne słowa
hanys006 napisał:e2: oo rzeczywiście później też jeszcze pojawia się słowo "lewak", to takie straszne, wstyd mi za tych ludzi
Własnie oglądnałem do konca i miałem pisać o tych lewakach.
23HailEris
Member
- 277
- 10
Antoni Wiech napisał:
łojej, no może nie combat 18, może np. konkwista 88 - ale jak nie widzisz tych dwóch charakterystycznych ziomów pod napisem żywiec, to nic nie poradzę
Że to babcie z zakupami były raczej nie uwierzę
Zresztą po co się upierasz? Na siłę bronisz paru łysych zjebów, którzy zdemolowali pół miasta, w imię idei białej polski oraz CHWDP?
A gdzie ja coś o obiektywnie pisałem? O co ci chodzi? Innych materiałów nie widzialeś/nie słyszałeś?
hanys
Active Member
- 171
- 136
23HailEris napisał:
A wiadomo na MN naziści, saluty rzymskie i heil hitler.
Rzeczywiście przepraszam, w 14,03s gościu w białej czapce ma opaską na ręce z CHWDP
. No rzeczywiście Winnicki i reszta organizatorów(np. Bosak) zachowali się jak bydło, wrzucam zdjęcia, żeby zobaczyć na własne oczy!
Chuligan Bosak:
Organizator MW podpala samochód!!! :
http://www.youtube.com/watch?v=MrwS3sJxUgk
Wiadomo, Józef zawsze z czerwonymi ze wschodu !
E:
Chyba jesteś głupi jak myślisz, że Ci co rozpierdolili pl.Konstytucji mają jakieś idee, tylko, że co oni mają wspólnego z marszem ?
Stanie w garażu nie czyni cię samochodem, odnieś to sobie do tej sytuacji.
OP
OP
Deleted member 427
Guest
23HailEris napisał:
Nie do końca.
11 listopada nie stało się NIC co wskazywałoby właśnie tę datę jako dzień odzyskania przez Polskę niepodległości. NIC, dosłownie NIC. Józef Piłsudski, wówczas „komendant” i agent Cesarstwa Niemieckiego dostał nowy stołek. I to wszystko. Deklarację niepodległości wydała 7 X 1918 roku Rada Regencyjna Królestwa Polskiego. Samo Królestwo utworzono jeszcze w 1916 roku, republikę ogłoszono 22 listopada 1918. „Narodowe Święto Niepodległości” to wymysł z 1937 roku i był wynikiem wręcz boskiego kultu, jakim ówczesna sanacyjna dyktatura otaczała Piłsudskiego. Świętowanie tego dnia jest nie w porządku wobec wszystkich, którzy przez 2 lata budowali podstawy państwa polskiego, a przez wysiłki sanacji i ich mentalnych następców odsunięci zostali w mroki historii. A już na pewno nie powinni tego robić narodowcy – przez obóz Piłsudskiego zawzięcie tępieni.
http://www.xsior.pl/159/dlaczego-nie-po ... dleglosci/
A
Antoni Wiech
Guest
A może Antifa? Wiesz, albo się umawiamy, że chuj widać, albo dopowiadamy sobie. Ale dopowiadanie piętnujesz...23HailEris napisał:Antoni Wiech napisał:
łojej, no może nie combat 18, może np. konkwista 88 - ale jak nie widzisz tych dwóch charakterystycznych ziomów pod napisem żywiec, to nic nie poradzę
Pół miasta? Idea białej Polski? Dzizas... Nikogo nie bronię, ale drażnisz mnie wytykając między innymi "polaczkowatość" na podstawie nie sprawdzonych faktów, a sam kreujesz swoją rzeczywistość na podstawie niesprawdzonych faktów.
btw. tak naprawdę CHUJ wiadomo kto robił rozpierdol. Antifa też często podpisuje się hooligans. Dasz sobie rękę obciąć, że tam nie było, żadnych lewaków, którzy chcieli się ponapierdalać dla rozrywki?
Widziałem materiały z balonikami i dziećmi na manifestacji. I słyszałem tez relacje o "white power" ale mimo, że dla Ciebie ni chuja nie wiadomo, kto np. zaatakował "napolenistów" to dokładnie wiadomo, że miasto rozpierdolili naziści...
hanys
Active Member
- 171
- 136
Januszek o tym mówił 10.11 w Superstacji .
E: Pewnie już było, ale warto przypomnieć, naziści biją przypadkowego przechodnia.
http://www.youtube.com/watch?v=BHTrAcSHdsU
Eris gardzisz taką hołotą co nie ?
.E: Pewnie już było, ale warto przypomnieć, naziści biją przypadkowego przechodnia.
http://www.youtube.com/watch?v=BHTrAcSHdsU
Eris gardzisz taką hołotą co nie ?
A
Anonymous
Guest
margines napisał:
Na żadnej zadymie niestety nie byłem. Jakoś się nie trafiło, wtedy byłem ostro nabuzownay na takie akcje... Nawet zapomniałem sobie, że była taka zadyma. Wtedy co ja byłem to było tak. Zaszedłem z dwa dni wcześniej do antykwariatu bo wracałem z technikum którego w końcu nie skończyłem, rozwiesiłem parę plakatów na Floriańskiej i w innych uliczkach, potem przyjechałem w dniu demonstracji. Poszliśmy razem i z kimś jeszcze. Trzymałem transparentopłachtę. Staliśmy między grzańcem, oscypkami, choinkami a straganami z badziewiem. Przyszedł nawet jakiś pluton wojska popatrzeć, bo byli na przepustce i przechodzili obok. Potem przeszliśmy się pod ruską ambasadę, gdzie zapalono znicze. Dopiero tam pojawiła się policja., z dwie osoby spisano i tyle.
Na filmiku są zdjęcia z rożnych akcji. Przez chujową jakość gówno widać, a na jednej fotce megafon zasłania mi łeb. 2:03 i 2:06 na tych fotkach jestem, ale nie rozpoznasz mnie, bo widać tylko kawałkiem. Ta zadyma to musiałaby być kolejna demonstracja na której nie byłem, bo zapomniałem, albo nie miałem kasy na dojazd. Nie pamiętam, to było z sześć lat temu chyba...
Co do Krk, etc. to może temat raczej na priv.
A propos antykwariatu, od lat ma go ten jego wujek, czy szwagier. Myślałem, że jest zlikwidowany, bo jak łaziłem floriańską od dłuższego czasu( bardzo rzadko i późną\wczesną porą) to go tam nie widziałem, nawet tego szyldu. W końcu do miesiąca czasu temu przyłapałem go i siedziałem chwilę bo byłem z Młodym który się budził i nie można z nim stać w miejscu
. Pytałem o Marka.Ja tam swego czasu, przez trzy, cztery lata pojawiałem się w miarę regularnie. Minimum z dwa razy w miesiącu. Jeśli tam zaglądałeś, to pewnie mogliśmy się poznać
.23HailEris
Member
- 277
- 10
A może moja i twoja stara na spacerze?Antoni Wiech napisał:
Łojeju - udowodnij mi, że to byli Niemcy, albo, że to w ogóle była antifa. Udowodnij mi, że antifa w ogóle istnieje - może istnieją tylko prowokatorzy?Albo, że większość tam stanowili faceci - wszak CHUJA jednak nie widać na zdjęciach, nie?
Nie chcę mi się w ten sposób gadać, sorki - nie chcesz widzieć pewnych rzeczy -twoja sprawa.
Zdefiniuj sprawdzone fakty, albo zamilcz.
No - albo też chuj wiadomo czy w ogóle był marsz, i chuj wiadomo czy w warszawie.
O czym ty chcesz ze mną rozmawiać ? Ulubiona libertariańska dyskusja o abstraktach i apriorycznych modelach?
Masz konkretne informacje - masę dowodów na rozpierdol robiony przez prawicowców - pokaż mi jeden dowód na rozpierdol lewaków - ja widziałem dwie sytuacje - jedna to jak ten dziadek napoleoński okładał rzekomego lewaka na chodniku (mega rozpierdol), i druga to na filmie jak prawiczki podbiegają do antify, wycofują się i jeden łysol dostaje kopa, po czym obie strony się wycofują (mega rozpierdol do kwadratu).
Cóż, najwyraźniej nie znasz się na realiach, ale z tym mi już trudno dyskutować..
Powiem inaczej - przeciwko prawakom masz mnóstwo namacalnych dowodów, przeciwko lewakom ty stawiasz wyimaginowane hipotetyczne niekonieczności
I jeszcze mają udowadniać, że nie są wielbłądami.No, ale jak twierdzisz, że nie kibole z marszu zrobiły rozpierdol to się ośmieszasz - dowodów jest zbyt wiele
chyba, że ty z tych, co nie lubią empirycznej rzeczywistości.hanys006 napisał:Januszek o tym mówił 10.11 w Superstacji
E: Pewnie już było, ale warto przypomnieć, naziści biją przypadkowego przechodnia.
http://www.youtube.com/watch?v=BHTrAcSHdsU
Eris gardzisz taką hołotą co nie ?
hie hie, pudło - to jest końcówka innego filmu - piszę o nim w poście do antoniego - na tym filmie widać, że zaczynają łysolki po czym spierdalają i zostawiają jednego zioma który łapie się na lekki oklep
http://youtu.be/pLHJX3Een4M
A
Anonymous
Guest
A propos Antify, to ta antifa o jakiej ja czytałem, stosuje taktykę czarnego bloku i ma za zadanie napieprzać się z faszystami, rozpieprzać ich koncerty, ogólnie napierdalać się ze skinami, boneheadami, etc.
Inaczej to są miękkie pipy, nie antifa.
Inaczej to są miękkie pipy, nie antifa.
hanys
Active Member
- 171
- 136
23HailEris napisał:hie hie, pudło - to jest końcówka innego filmu - piszę o nim w poście do antoniego - na tym filmie widać, że zaczynają łysolki po czym spierdalają i zostawiają jednego zioma który łapie się na lekki oklep
http://youtu.be/pLHJX3Een4M
To jest druga cześć Twojego filmiku: http://www.youtube.com/watch?v=CWLzQO-D ... r_embedded. Wszyscy napinacze pobiegli w uliczkę obok, ale oczywiście Ty sobie możesz dopowiadać i pisać, że gościu, który był gdzieś w chuj z tyłu jest od nich, kiedy inni to robią kręcisz nosem.
A
Antoni Wiech
Guest
Tzn. nie wiesz co mieli napisane. ok.23HailEris napisał:
Aha, czyli jak widzę prawdziwe rzeczy wg Twojej oceny, to jest ok, a jak nie, to już "sorki" i rozmywanie dyskusji w abstrakcyjnym pierdololo? Wiesz, że to strasznie obrzydliwy styl prowadzenia dyskusji?
I znów zabawa w słówka.
Bzdura. Nie ma masy dowodów na rozpierdol robiony przez prawicowców. Jedynie co widać wyraźnie w tych materiałach, to, to że zamaskowani kolesie robią rozpierdol i że policja ich gania, albo się z nimi tłucze.
Ah... nie znam realiów. Piękny argument.Cóż, najwyraźniej nie znasz się na realiach, ale z tym mi już trudno dyskutować..
Ponosi Ci styl michnikowski kolego. Nie przypisuj mim że obwiniam lewaków. Trzymam się wersji, że ciężko jednoznacznie coś wywnioskować. Ty natomiast jedziesz po tych, którzy coś wywnioskowali, a sam robisz DOKŁADNIE TO SAMO.Powiem inaczej - przeciwko prawakom masz mnóstwo namacalnych dowodów, przeciwko lewakom ty stawiasz wyimaginowane hipotetyczne możliwości
Po pierwsze. Chuja tam wiele. Po drugie gadaliśmy o lewakach i prawakach. I znów te podsrywanie nie na temat "ośmieszam się". Sam jesteś zabawny. I tendencyjność przez Ciebie przemawia, bo chciałbyś żeby uznać, że to prawicowcy ponoszą winę za wszystko. A tu ni chuja...No, ale jak twierdzisz, że nie kibole z marszu zrobiły rozpierdol to się ośmieszasz - dowodów jest zbyt wiele
23HailEris
Member
- 277
- 10
Chyba opisałeś swój styl hipotetycznych niekoniecznościAntoni Wiech napisał:
Daruj sobie pouczanie mnie co jest ładne, a co obrzydliwe, chłopaczku.
Bzudra, nie ma dowodów, że księżyc nie jest zrobiony z zielonego sera.
Przebiję cię - ty wywnioskowałeś, że trudno coś wywnioskować i jedziesz po tych co wywnioskowali, że można coś wywnioskować, bo sam z całą pewnością wywnioskowałeś, że nic nie można z pewnością wnioskować. Możemy zakończyć rozmowę, bo nie interesuje mnie pławienie się w abstrakcji i rozważanie hipotetycznych możliwości.
Merytorycznie.
Sorry, ale to jest bełkot i manipulacja - wmawiasz mi jakieś wyimaginowane poczucie obiektywności, które w dodatku musi być mierzalne niezajmowaniem jakiegokolwiek stanowiska i przyznaniem, że nic nie wiadomo. Mamy różne dowody i je ważymy, na tym polega rozmowa a ty sie wpierdalasz i mówisz, że nie wolno, rozmawiać bo nic nie wiadomo i chuj i jest mnóstwo hipotetycznych możliwości po drodze, które nie mają żadnego poparcia dowodowego, ale są równie ważne. Tak postawnowiłeś i chciałbyś sobie trochę pokrzyczeć, porozstawiać po kątach, ale nie bardzo wiesz w co te wrzaski ubrać.
A
Antoni Wiech
Guest
"Chłopaczku". Pedalski ten ad personam23HailEris napisał:
Fajnie, ze sie pochwaliłeś, że nie dowodzi się twierdzeń negatywnych. Chodzi jednak o to, że ani Ty ani media nie przedstawiły MASY dowodów. Za to Ty twierdzisz, że naziole rozwalili pół miasta (hahaha)
Ładny zabieg słowny, ale to nie jest argument.
Ale co mam Ci przedstawić merytorycznie? Że nie masz dowodów, a wyciągasz wnioski?
Ok, merytorycznie: Nie masz dowodów a wyciągasz wnioski.
Nie, nie. Nie chodzi to, że nie mamy zajmować stanowiska. Chodzi o to, że podważyłeś argumenty na zasadzie "chuja widać" a swoją argumentację oparłeś też na "chuja widać". Jednak Twoje "chuja widać" trzeba akceptować, bo inaczej jest się śmiesznym i inne personalne blablabla.
hanys
Active Member
- 171
- 136
Dobrze, że warszawiacy płacą podatki przynajmniej niemiecka antifa miała się gdzie schować.
23HailEris
Member
- 277
- 10
Antoni Wiech napisał:
To jest jałowa sofistyka. Bo co? Możemy tu zacząć gadać jak ty uznasz, że ilość dowodów jest wystarczająca, żeby nazwać je masą? Czepiasz się słowa "masa"? Namawiasz mnie do sporu o to, co jest uzasadnioną masą, a co nie? No mocne w chuj.
WTF? Odezwałem się, bo uważam, że widzę coś innego i następnie popieram to różnymi argumentami. Tak normalni ludzie rozmawiają, wiesz? Uważam, że niektóre rzeczy "chuja widać" (i, że niektórzy nie mają racji, zatem chuja widzą, coś w tym dziwnego?) a niektóre widać i argumentuję za tym, używam logiki i dowodów, porównujemy i rozmawiamy o tym i nie ma w tym nic dziwnego. Tak robię ja, i tak się stara robić każdy rozsądny człowiek.
Ty to z kolei sprowadzasz do jakiegoś naiwnego relatywizmu - nie wolno mi powiedzieć, że coś jest be, bo sam też nic nie wiem na 100%.
To w ogóle kurwa o niczym nie rozmawiajmy, bo nic na 100% nie wiadomo, zwłaszcza, że czemu niby ty cokolwiek na pewno wiesz, łącznie z tym, że nic nie wiadomo.
To jest jakieś antyracjonalne zapętlenie domorosłego filozofa. Nie wchodzę w to.Ciekawe jakie argumenty i rozumowanie stoi za koniecznością mojego akceptowania twojego zdania.
Albo nie, czekaj - do tej pory ich nie było, więc jednak mnie to nie ciekawi
Kończę tą rozmowę.