Główny temat o kosmosie

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
Hayabusa 2 – nagranie podjęcia próbek
Kosmos
Środa, 6 marca (09:20)
Japońska Agencja Kosmiczna JAXA opublikowała nagranie z podjęcia przez sondę Hayabusa 2 próbek z planetoidy Ryugu.
0007YWCV50JSCCPL-C122-F4.jpg

Region pobrania próbek przez Hayabusa 2 - zdjęcie wykonane podczas oddalania się sondy od planetoidy (22 lutego 2019) /materiały prasowe

Japońska sonda Hayabusa 2 została wystrzelona w grudniu 2014 roku. Jej celem była planetoida 162173 Ryugu. Sonda dotarła do niej po ponad trzech latach lotu, 27 czerwca 2018 roku. Następnie, po wstępnej fazie obserwacji, we wrześniu i w październiku 2018 roku, uwolniła lądowniko-łaziki MINERVA II i MASCOT, które z sukcesem osiadły na powierzchni Ryugu i wykonały serię pomiarów.

Do końca października 2018 roku sonda przeprowadziła trzy testowe zbliżenia do powierzchni, gdzie minimalny dystans wyniósł około 20 metrów. Uwolniono także marker, który osiadł na powierzchni planetoidy.

Od początku 2019 roku trwały przygotowania do pobrania próbek z powierzchni planetoidy. Operację pobrania próbek wykonano w nocy z 21 na 22 lutego. Tuż po dotknięciu gruntu Hayabusa 2 ze specjalnego urządzenia wystrzeliła pięciogramowy pocisk i zebrała wzburzony materiał z powierzchni. Operacja zakończyła się sukcesem.

4 marca japońska agencja JAXA opublikowała nagranie z operacji pobrania próbek. Prezentujemy je poniżej.

Nagranie pokazuje, jak dużo materii wzbił mały pocisk wystrzelony z Hayabusy. Część tego materiału może jeszcze krążyć wokół Ryugu lub też w ogóle oddaliło się od tej planetoidy.

W grudniu 2020 próbki planetoidy dotrą na Ziemię w specjalnej kapsule powrotnej, która znajduje się na pokładzie sondy. Jest to już druga japońska misja o nazwie Hayabusa. Pierwszy “Sokół" został wystrzelony w 2003 roku, pobrał próbki z asteroidy Itokowa i dostarczył je na Ziemię 7 lat później.

Nie rozumiem na jakiej zasadzie działa to nagranie. Dlaczego im bliżej powierzchni tej planetoidy, tym lepszy framerate? No i szacun dla Japończyków za konserwatywne trzymanie się fullscreena (4:3) - na moim Trinitronie wygląda zacnie.
 

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 407
Przechodząca obok gwiazda zwiększa szanse na powstanie życia

ekosfera-8f31f5679f5ec98e527c31c0fc05fa4b.jpg

Ekosfera, © NASA

Podczas narodzin i początków ewolucji układów planetarnych panują warunki zdecydowanie niesprzyjające powstaniu życia. W gromadach gwiazd, gdzie powstają takie układy, często dochodzi do bliskich spotkań pomiędzy ciałami niebieskimi i gwałtownych oddziaływań pomiędzy nimi. Jednak naukowcy z University of Sheffield znaleźli pewną pozytywną cechę tego gwałtownego okresu w życiu planet. Model opracowany przez studentkę Bethany Wootton i doktora Richarda Parkera pokazuje, że w tym okresie może dochodzić do sprzyjających powstaniu życia zmian w układach podwójnych.

Naukowcy odkryli, że gdy z układem podwójnym gwiazd spotka się trzecia gwiazda, jej oddziaływanie może spowodować, że gwiazdy z układu podwójnego przybliżą się do siebie, a to spowoduje rozszerzenie się ekosfery wokół tych gwiazd.
Ekosfera, zwana też „strefą Złotowłosej”, to zakres takich odległości od gwiazdy macierzystej, gdzie na znajdujących się tam planetach może istnieć woda w stanie ciekłym. Nie jest tam ani za gorąco ani za zimno. Na planetach znajdujących się w ekosferze z większym prawdopodobieństwem mogą powstać molekuły niezbędne do utworzenia życia niż na planetach spoza ekosfery.

Około 1/3 gwiazd w naszej galaktyce to gwiazdy w układach podwójnych i większych. Im młodsze gwiazdy, tym więcej takich układów. Wootton i Parker sprawdzali, jak zmieniają się ekosfery w takich układach. Symulacje komputerowe wykazały, że w typowej gromadzie gdzie rodzą się gwiazdy istnieje 350 układów podwójnych, a 20 z nich to układy, w których gwiazdy zostały do siebie zbliżone przez interakcję z trzecią gwiazdą i tam ekosfera jest większa niż w typowym układzie podwójnym.

Nasz model pokazuje, że w ekosferach układów podwójnych znajduje się więcej planet niż przypuszczaliśmy, a to zwiększa szanse na pojawienie się życia. Tak więc ulubiony scenariusz autorów science-fiction, gdzie nad zamieszkałym światem świecą dwa słońca, jest bardziej prawdopodobny niż się wydaje, mówią uczeni.

W następnym etapie badań naukowcy chcą sprawdzić, czy negatywne skutki procesu zbliżania do siebie gwiazd układu podwójnego są niwelowane przez skutki pozytywne. Parker i jego zespół sprawdzają obecnie, czy wewnętrzne ciepło generowane przez Ziemię nie pochodzi stąd, że w pobliżu narodzin młodego Słońca doszło do eksplozji supernowej. Takie wydarzenie byłoby katastrofalne dla istniejącego życia na Ziemi, jednak z drugiej strony mogło zapewnić warunki niezbędne do jego pojawienia się.

https://kopalniawiedzy.pl/uklad-podwojny-gwiazda-ekosfera-planeta-zycie,29703
 

Sputnik

Szalony naukowiec
482
2 170
20190410-78m-800x466.png

Ponad rok czekania, ale w końcu udało się zrobić fotografie Czarnej dziury! Ta czarna dziura znajduje się w centrum obiektu M87, zwanego też Galaktyką Panny A.
Fota zrobiona w zakresie fal radiowych, a do jej wykonania, posłużyły obserwatoria na całym globie. Więc można to porównać do teleskopu o średnicy CAŁEJ ziemi! Czyli 12700000metrów, a nie tam 2.5metra jak w teleskopie Hubble'a.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
@aluzci jako grafik komputerowy ładniejszą by zrobił. Tyle hajsu z podatków w to włożyli, żeby wyprodukować bohomaza.

Gdzie te czasy, kiedy teleskopowano ładne rzeczy, jak Pillars of Creation, które można było sobie ustawić na tapetkę? Teraz wszystko schodzi na psy i sztuka fotografii astronomicznej nie jest wyjątkiem...

1/10, nie polecam.


Aktualizacja:
http://hubblesite.org/images/news/141-hubble-favorites

Tu można znaleźć ładne klasyki.
 
Ostatnia edycja:

Eli-minator

zdrajca świętych dogmatów
698
1 671
Gdybyś miał lepsze pojęcie jak powstają takie zdjęcia, to byś nie pierdolił takich głupot.
Twój komentarz jest godny Janusza, który stojąc nad wielkim kanionem mówi "eee strasznie wieje nad tą fosą"...

Ok, odwzorować wizualnie przez technikę, a nie przez ilustratora, czarną dziurę, to jest pewien przełom. Ale właśnie dokładnie przez to - JAK POWSTAJĄ - ja bym się nie palił, by na poważnie używać terminu "zdjęcie", "fotografia". Np. po badaniu USG. Widać wydruk z aparatu USG. Wynik badania USG to... wynik właśnie, wydruk, obrazek, obraz. Nie nazwałbym tego zdjęciem. Mnóstwo obrazów popularyzujących astronomię to takie właśnie zdjęcia, które NIE SĄ zdjęciami, są kompilacjami, no różnie.

Nie widzę przesłanek, by nazywać to zdjęciem, ale język ewoluuje. Może pojęcie "zdjęcia" już rzeczywiście zostawiło mnie w tyle?
 
D

Deleted member 4683

Guest
Czarną dziurę stanowi łącznie wszystko co widać na obrazku czy tylko to ciemne w centrum ?
 

T.M.

antyhumanista, anarchista bez flagi
1 410
4 438
Oczywiście, fizyka czarnych dziur wykracza poza pojmowanie zmysłowe, prawie jak pierwotna osobliwość, dlatego tak fascynujące są próby ich obrazowania. To jak paradoksy matematyczne podważające nasze rozumienie rzeczywistości i samo pojęcie "rzeczywistość". Chociaż nie wiem, czy na wolnym rynku ktoś transportowałby dyski twarde samolotami i zbierał dane z całego globu, żeby uzyskać obraz, który i tak przypomina modele wykreślane piórem na podstawie modeli matematycznych, kiedy po raz pierwszy próbowano wizualizować czarne dziury. A mój pierwotny komentarz był ironiczny, gdyby to wciąż nie było jasne.


 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 980
15 141
W tym temacie jest już lekka afera, bo media wszystkie strasznie promują jedną z lasek z tego zespołu, jako kogoś, komu głównie zawdzięczamy te zdjęcia (bo młoda i kobieta, wię koszernie). Ale ktoś zbadał kod (bo jest na githubie) i 850,000 wierszy kodu z 900,000 całości zapodał jeden ziomeczek, o którym ani słowa. Narracja więc teraz oscyluje, że była leadem (nie była), że coś tam mocno istotnego wymyśliła, itd. Ciekawe, czy dowiemy się jak było naprawdę...
 

T.M.

antyhumanista, anarchista bez flagi
1 410
4 438
Jeju, marketing. Tosiabunio też podkreślał szczególne znaczenie i wartość kobiet - użytkowniczek na forum (nieproporcjonalne do wkładu imo).
 
Do góry Bottom