Ojkofobia i teoria zbiorowej odpowiedzialności za domniemane winy przedstawicieli narodu

Eli-minator

zdrajca świętych dogmatów
698
1 671
Implikujesz mi bolszewizm, a więc twój zarzut jest bez sensu. Co do zbrodni polskich anarchistów polecam Barykady i katorgę, pamiętnik Noja Granatsztajna, polskiego anarchokomunisty. Daje obraz trochę na sytuację, i na to, co naprawdę napisał libertarianin.tom gdy napisał, że Żydzi częściej byli fabrykantami niż robotnikami.



Ty w ogóle nie kojarzysz. To jest forum pro-kapitalistyczne. Dziwne, nie? A jednak, sa tacy ludzie, czytają książki, dyskutują ze sobą. Nie żyją zawiścią, jak zawistne lewackie gnidy. My nie jesteśmy lewakami sympatyzującymi ze związkami zawodowymi. Libertarianin.tom, kiedy pisał, że Żydzi byli fabrykantami bardziej niż robotnikami (odwrotnie lokalni Polacy: bardziej robotnikami niż fabrykantami), to napisał ciepło, życzliwie o Żydach. Że byli ludźmi umysłu, twórczymi jednostkami. (Bo, ogólnie rzecz biorąc, nie wnikając w komplikacje, to jest opis fabrykanta czyli kapitalisty!) A nie menelami, co nie chcą pracować, ani też ludźmi mniej uzdolnionymi, mniej intrygującymi, co muszą robić za żywe podnośniki czy tam inne żywe kombinerki. Ci ostatni jak najbardziej mogą mieć swoją godność i wartość (zależy to od wielu innych rzeczy), niemniej jednak samo przeciwstawienie, jeśli jest wartościujące, to wyłącznie odwrotnie niż Ci się zdaje.

Może on nie wyraził idei bardzo zręcznie, ale antysemityzmu doszukałeś, bo cały czas nie kojarzysz.

Aha. Jeszcze druga rzecz. Super, że odcinasz się od bolszewizmu, jednak to nie pytanie workingclass-a było tendencyjne, tylko Twoje myślenie, a pytanie było wyłącznie jego spokojną, logiczną konsekwencją.
 

mikioli

Well-Known Member
2 770
5 377
Raczej ocena, dajesz zbyt dużo znaków :p

[...] że duża część mojej nacji w przypływie antysemickiego szaleństwa neguje swoje zbrodnie na Żydach albo usprawiedliwia je, ponieważ jestem (współ)odpowiedzialny za to żeby w przyszłości sytuacja się nie powtórzyła.
Skąd wiesz jakie są motywacje tych ludzi? Może to nienawiść do białych? Swoje zbrodnie?

Kolejne znaki.
 
Ostatnia edycja:

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
I do Żydów, paczpan, również strzelali. Co za doskonały środek. ;_;
Z dzieciniady się wyrasta, ale widać to jeszcze nie twój czas...
Jeżeli uważałbym antysemityzm za formę odpowiedzialności zbiorowej, znaczy to, że uważałbym go w jakiś sposób za słuszny, a bynamniej tak nie jest. Antysemityzm jest za to wyjątkowo szkodliwym, przetrwałym przez setki lat i głęboko niesprawiedliwym uprzedzeniem.
A skąd się to uprzedzenie bierze, jeśli nie z przypisania wszystkim Żydom win poszczególnych żydowskich jednostek? Rozmawiałeś kiedyś z antysemitą - takim prawdziwym, a nie ze swoich kolorowanek? Znasz ich argumentację? Sztandarowym punktem programu większości antysemitów jest ekstrapolacja historycznych win dawnych sprawców na dzisiejszą populację; usprawiedliwiana kodem kultury, cywilizacji czy czymkolwiek innym, co można byłoby uznać za pomocne w wykazaniu ciągłości postawy kolektywu, po to, by można było bardziej prawilnie stosować zbiorową odpowiedzialność właśnie.

Tutaj na arenę wkracza twoja selektywna ślepota, czy hipokryzja, jak wolisz. Albo zwyczajnie nie jesteś w stanie sam rozpoznawać odpowiedzialności zbiorowej, gdy nikt ci jej nie wskaże, wtłukując do łba, że akurat masz z taką do czynienia. Albo wybierasz chybione stanowiska moralne, by później ad hoc łatać dziury argumentacyjne wątpliwymi rozróżnieniami i udając przed nami, że twoje stanowisko jest spójne i jakoś się to trzyma. No więc - nie, nie trzyma się. Jedyne co w ten sposób możesz osiągnąć, to pogrążyć się jako człowiek, tracąc godnościowy kapitał.

Mam nadzieję, że urządziłeś tu sobie tylko takie przedszkole erystyczne i eksperymentujesz ze swoimi myślami, urządzając prowokacje, a to co nam tu opowiadasz, to nie są twoje rzeczywiste poglądy na świat. W innym wypadku można uznać, że jesteś zupełnie rozbitym moralnie człowiekiem, bez żadnego wyczucia sprawiedliwości, dobra i zła - po prostu kolejnym sztampowym przypadkiem nihilisty, któremu nie wypada nawet podawać ręki.

Tak, czy owak niezbyt nadajesz się na równorzędnego partnera w dyskusji, dlatego daruję sobie poświęcanie ci dłużej uwagi.
 

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 697
7 101
@libertarianin.tom

Ale dopuściłeś żeby ludzie którzy z chęcią by to zrobili czuli się z taką myślą doskonale w twoim towarzystwie, oraz uważali takie postępowanie za normalne i słuszne.
Zresztą po co rozmawiam z antysemitą, który z jednej strony obwiesza się flagą ankapu, żeby potem wypominać Żydom rzekomo złe pochodzenie klasowe (ciekawostka, sprawdź sobie kto stworzył ruch anarchistyczny w Polsce). To trzeba mieć coś z głową.

Implikujesz mi bolszewizm, a więc twój zarzut jest bez sensu. Co do zbrodni polskich anarchistów polecam Barykady i katorgę, pamiętnik Noja Granatsztajna, polskiego anarchokomunisty. Daje obraz trochę na sytuację, i na to, co naprawdę napisał libertarianin.tom gdy napisał, że Żydzi częściej byli fabrykantami niż robotnikami.

Pozwolisz, że nie będę wnikał w rozważania, czy pisanie antysemickich tekstów jest warunkiem wystarczającym do bycia antysemitą, czy też konieczne jest do tego posiadanie w umyśle antysemickich przekonań?

Widze, ze nawet nie wiesz co piszesz i gdzie piszesz. Jeszcze o antysemityzm nikt mnie nigdy nie oskarzyl chyba (o bycie islamofilem, zydolubem, ukrainolubem, zydo-komuchem, masonem, itp. jak najbardziej!). Trzeba nie posiadac umiejetnosci czytania ze zrozumieniem zeby mnie o to oskarzac.

Oczywiscie bycie przedsiebiorca to nie jest "zle pochodzenie klasowe". Wprost przeciwnie. Dzieki przedsiebiorcom dochodzi do rozwoju. Nie dzieki wynalazcom (bo wprowadzenie wynalazku do ekonomii mozna spieprzyc jak np. wezmie sie za to rzad a nie przedsiebiorca), ale wlasnie przedsiebiorcom. Fabrykanci, sklepikarze, samodzielni artysci, prowadzacy wlasne kliniki lekarze, itd. to wlasnie sol ziemi! Rozumiesz?

Dlaczego tylu Zydow bylo i jest przedsiebiorcami ~ nie wiem. Ale pewnie chodzi o kilka czynnikow, np. srednio wyzsze IQ, tak wiec dawanie mlotka i wysylanie przecietnego Zyda na tasme fabryczna byloby marnowniem human resources.

Wplyw na ich pozycje w Polsce pewnie mialo tez to, ze przed rozbiorami (a i czesto po) Zydzi mieli bardziej zagwarantowane Natural Rights niz wiekszosc Polakow, wiec latwiej im bylo zakumulowac kapital. Przecietny Polak pracowal na okupowanym przez szlachte (czyli - czyli podobniez Luzyckich - najezdzcow) poletku i nie mogl nawet wyjechac poza wioche bez pozwolenia swojego "Pana", natomiast "Panowie" byli znudzonymi, rozpieszczonymi leniami, ktorzy mieli gdzies uslugi (w tym bankowe) i prymitywne zaklady rzemieslnicze bo mieli bogactwo dzieki pracy niewolnikow (chlopow). To tez oczywiscie skorzystali na tym Zydzi (oraz Niemcy i inne nacje), ktore dostaly "przywilej" bycia (w miare) wolnymi. I nie jest to ich "wina", tylko szlachciurow. Oni wykorzystali szanse i tyle. Tak jak unikajacy placenia Mafii "za ochrone" drobny Sycylijski przedsiebiorca nie jest winny dzialaniom Mafii, tak Zydzi nie sa winni temu, ze w Polsce mieli wolnosc, a wiekszosc Polakow nie. Jasne?

BTW, tu masz artykul, ktory mowi to samo o Zydach przed WWII:

https://www.myjewishlearning.com/article/polish-jewry-between-the-wars/

"The Jewish economic structure was significantly different from that of the surrounding population. While a majority of ethnic Poles were employed in agriculture, in 1931 about 96 percent of Polish Jews worked in non-farm occupations, mainly as artisans, traders, or small shopkeepers. Small minorities were industrialists or members of the liberal professions, though they comprised a higher percentage of these professions than the percentage of Jews in the population. In 1931, 56 percent of doctors and one-third of lawyers and other legal professionals were Jewish."

Po za tym moj dziadek ma ponad 90 lat i dobrze pamieta miedzywojnie. Wielokrotnie mowil mi, ze Zydzi robotnicy, a tym bardziej chlopi, to byla zadkosc.

Pol Pot był anarchokapitalistą.

Z Pol Pota byl taki akap jak ze mnie szowinistyczno-nacjonalistyczny anty-semita. Od lat pisuje na tym forum i troche mnie tu ludzie znaja, dlatego twoje oskarzenie mnie o antysemityzm jest takie zabawne.
 

Xynta

Member
107
18
Z Pol Pota byl taki akap jak ze mnie szowinistyczno-nacjonalistyczny anty-semita.
Z Pol Pota taki ankap jak ze mnie propagator jego ideologii?
Dlaczego tylu Zydow bylo i jest przedsiebiorcami ~ nie wiem. Ale pewnie chodzi o kilka czynnikow, np. srednio wyzsze IQ, tak wiec dawanie mlotka i wysylanie przecietnego Zyda na tasme fabryczna byloby marnowniem human resources.
Żydzi odnieśli sukces poniekąd przez to, że ich nielubiano w chrześcijańskim kraju i musieli żyć w mniejszościowej diasporze, co prowadziło to szybszej kumulacji majątku w małej grupie, poza tym mieli mniej religijnych ograniczeń do prowadzenia biznesu niż chrześcijanie. IQ jest skutkiem a nie przyczyną - wynikającym z selektywnego doboru który był pochodną zajęć.
Tak czy inaczej na pewno jednak nie działało to tak, że większość Żydów było rekinami biznesu, to że mieli statystycznie większą szansę stać się przedsiębiorcami niż Polacy nie zmienia tego że większość z nich dzieliła z nami ten sam los robotniczy. Resentymenty i intencjonalne szczucie spowodowały przetrwanie w społeczeństwie poglądu że jest to wynikiem jakiegoś spisku czy winą samych Żydów, i dlatego odebrałem twoją wypowiedź jako antysemicką - wpasowywała się dokładnie w nacjonalistyczną narrację w której Żyd jest przedstawicielem grupy Polakom obcej (bogatszej, inaczej położonej społecznie) a nie bliskiej (towarzyszem walki o wspólną sprawę, sąsiadem, kolegą z pracy).

Co do przywilejów Żydów nie jest to takie proste, oczywiście masz rację z tym że byli bardziej wolni niż Polscy chłopi, ale także (o czym się często zapomina) polscy władcy z chęcią urządzali pogromy i wywłaszczenia majątków żydowskich, często ich prześladowano. Rzadkość żydowskich robotników może była prawdą w miejscu życia i pracy twojego dziadka, ale nie zapominaj, że największe robotnicze organizacje żydowskie powstawały właśnie na ziemiach polskich (i rosyjskich). Ktoś kto pracuje jako sprzedawca w sklepie niekoniecznie jest przedsiębiorcą. Źródło The Revolution of 1905 in Odessa: Blood on the Steps twierdzi że od 60 do 70 procent Żydów znajdowało pracę w małych warsztatach i sklepach, zwykle jako sprzedawcy, a 40% Żydów było wśród pracowników w fabrykach o również żydowskiej własności (w porównaniu 7% Żydów w fabrykach w ogóle, tłumaczy się to zwykle niechęcią do pracy i zatrudniania w szabat). Pisać że to byli fabrykanci to jakby porównywać panią z Żabki z Kulczykami.
Źródło to wspomina także o niechęci do zatrudniania Żydów ze strony nieżydowskich fabrykantów oraz dostępu do edukacji co jest niczym innym jak dyskryminacją w zatrudnieniu.

[edit]
Więcej, dodam jeszcze że jak sobie przypominam Barykady i katorgę to jego autor jest właśnie takim typowym żydowskim robotnikiem - biednym, młodocianym pracownikiem małego zakładu a nie dużej fabryki, i opisuje swoje relacje raczej z pojedynczymi (również żydowskimi) kolegami a nie masami. Nie kłóci się to ani ze statystykami tu przytoczonymi ani z wspomnieniami twojego dziadka, nawet dość dobrze się w nie wpasowuje.
 
Ostatnia edycja:

workingclass

Well-Known Member
2 131
4 151
[DO ADMINÓW]
Proszę oczyścić ten wątek i zbanować trola @Xynta lub przynajmniej przenieść jego wypociny oraz argumentacje wkręconych libków do kosza/hydeparku! Dziękuję...

To jest wątek o PiS i jego polityce a nie jakieś dyskusje około polityczne!

Już podanie pisałem do jednego z prezesów o przeniesienie tego offtop do innego wątku, ale chyba jest termin ze dwa tygodnie na rozpatrzenie wniosku. :)
 

Eli-minator

zdrajca świętych dogmatów
698
1 671
Popełniają przestępstwo gorsze niż morderstwo... MYŚLOZBRODNIĘ!

Tak! I tutaj panoszy się taki zwyrodnialec. On (Xynta) popełnia liczne myślozbrodnie. Na szczęście znalazł się czujny obywatel (Claude mOnet) i doniósł stosownym władzom. Dzięki czujnym obywatelom możemy czuć się bezpiecznie, a dyskusje mogą płynąć bezpiecznie uregulowanym korytem.
 

Eli-minator

zdrajca świętych dogmatów
698
1 671
Zaraz, zaraz ja też zasygnalizowałem i widzę że instytucja sygnalizatora nie będzie działać.

Ale zawsze możesz przynajmniej zebrać lajki od innych fanów zamordyzmu. Różnica była taka, że Claude chciał "zbanować trolla", co jest zabiegiem zasadniczym, dlatego jego wspomniałem, natomiast Ty pisałeś jedynie podanie "do jednego z prezesów o przeniesienie tego offtop do innego wątku", co jest zabiegiem bardziej tylko technicznym, więc Ciebie pominąłem.

A oprócz pisania podań i płaczu, że władza jest za mało totalitarna ("ja też zasygnalizowałem i widzę że instytucja sygnalizatora nie będzie działać"), śpiewasz też prezesowi naszego klubu do szafy?
 

workingclass

Well-Known Member
2 131
4 151
A oprócz pisania podań i płaczu, że władza jest za mało totalitarna ("ja też zasygnalizowałem i widzę że instytucja sygnalizatora nie będzie działać"), śpiewasz też prezesowi naszego klubu do szafy?

Oczywiście, mogę nawet zdradzić, że prezes lubi piosenki o akapie a jak jeszcze wtrącisz coś o zapachu akapu o poranku to prezes lubi najbardziej.
 
OP
OP
MaxStirner

MaxStirner

Well-Known Member
2 732
4 693
Przyznaję, że całości nie przeczytałem, ale jedno mnie zastanawia. Abstrahując od historycznej prawdy - a tylko ona ma znaczenie, ale zostawmy ją na chwile - czemu takie emocje budzi fakt, że ktoś nazwie Polkaów antysemitami?
Ja sie nie identyfikuje z żadnym narodem i krajem, i nie obchodzi mnie jakimi epitetami jaką nację sie obrzuca. GDyby ktoś nazwał mnie antysemitą - zaprzeczę, bo zgodnie z prawdą nim nie jestem, ale ostatecznie - co ma za znaczenie co ktoś, kogo nie znam, na oczy nie widziałem sobie o mnie myśli?
Problem z przyznaniem współudziału, mają wg mnie Ci którzy mają silną identyfikację narodową i potrzebę obrony Ego.
Z drugiej strony "antysemityzmu" uzywa sie dzisiaj tak jak "antyfeminizmu" jako bata na przeciwnika - w celu ustawienia siebie w pozycji ofiary i poszkodowanego bez względu na stan faktyczny.
Wg mnie jest jasne, że obie strony tego sporu tego właśnie chcą. Ustawić sie w pozycji ofiary i ignorowac fakty. Tak Żydzi jak i Polacy przez dziesiątki lat grali ofiary - z tą różnicą że Polacy jedynie u siebie - i dalej chcą to robić, tyle, ze teraz juz publicznie, międzynarodowo.
Ja już jako dziecko wiedziałem, że świętych narodów nie ma, nie było i nie bedzie. Niemcy mają lepiej, bo mieli sporo czasu przyzwyczaić sie od końca wojny. Trudno zaprzeczac oczywistościom. W Polsce mamy za to dziesątki lat pomniejszania, lub przemilczania i cała ta gównoburza dobrze to obrazuje. Naciśnięto wrzód i zbierana latami ropa z "wyjątków" zabolała.
Jeszcze raz polecam przyjąc tę prostą prawdę że swiętych nie ma. No i porzucić nieprzydatną identyfikację z narodem. Oczyszcza.
 
Ostatnia edycja:

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
Przyznaję, że całości nie przeczytałem, ale jedno mnie zastanawia. Abstrahując od historycznej prawdy - a tylko ona ma znaczenie, ale zostawmy ją na chwile - czemu takie emocje budzi fakt, że ktoś nazwie Polkaów antysemitami?
To zależy od wiary w siłę egzekucji roszczeń lobby żydowskiego; antysemici są tymi, którym przyjdzie zapłacić, a filosemitami są ci, co już zapłacili. :)
Ja już jako dziecko wiedziałem, że świętych narodów nie ma, nie było i nie bedzie. Niemcy mają lepiej, bo mieli sporro czasu przyzwyczaić sie od końca wojny. Trudno zaprzeczac oczywistościom. W Polsce, mamy za to dziesątki lat pomniejszania, lub przemilczania i cała ta gównoburza dobrze to obrazuje. Naciśnięto wrzód i ropa z "wyjątków" zabplała.
Jeszcze raz polecam przyjąc tę prostą prawdę że swiętych nie ma. No i porzucić nieprzydatną identyfikację z narodem. Oczyszcza.
Problem w tym, że to nie jest takie proste. Etnocentryzm jednak ma swoje przewagi, zapewne przez podłoże biologiczne:

Pytanie, czy jest sens z tym walczyć?
 
OP
OP
MaxStirner

MaxStirner

Well-Known Member
2 732
4 693
o zależy od wiary w siłę egzekucji roszczeń lobby żydowskiego
Tu mam mieszane odczucia. Otóż uważam jednoznacznie, że dobro zajebane pozostaje takim bez względu na upływ czasu. Z drugiej strony gdy widzę falę nadużyć, zarówno spekulantów polskich jak i zagranicznych nie jestem już taki pewien jak to rozwiązać.
Reprewatyzacja ma sens, jeśli dotyczy rzeczywistych właścicieli i roszczeń słusznych. Gdybym mieszkał w majątku pożydowskim to - jak już kiedyś pisałem - szukałbym właścicieli sam do skutku. Bo tak trzeba.
 

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 980
15 142
Bo określenia antysemita nie rzuca się ot tak, dla pikanterii. Ono ma konkretny cel i ma osiągnąć konkretny rezultat. Daje sygnał innym, jak mają się zachowywać wobec takiego osobnika. Oraz jest sygnałem dla osobnika, że teraz będzie musiał ulec albo ponieść konsekwencje. I nie ma w sumie znaczenia jego stosunek do Żydów.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
Jeśli Bosak ma rację, wkrótce nadarzy się okazja aby w praktyce wypróbować teorię zbiorowej odpowiedzialności za domniemane winy przedstawicieli narodu na uchodźcach z Zachodu...

Bosak: Polskę czeka napływ lewicowej klasy średniej z islamizujących się państw Zachodnich
22 września 2018
Krzysztof Bosak ostrzega przed napływem członków relatywnie bogatej i wyraźnie lewicowej klasy średniej z islamizujących się państw zachodnich, którzy w jego opinii będą próbowali przenosić się do Polski.

Wiceprezes Ruchu Narodowego Krzysztof Bosak odniósł się na portalu społecznościowym do kwestii możliwego napływu do Polski wyraźnie lewicowych obywateli krajów zachodnich, w których postępuje islamizacja.

„Mówiłem już o tym jakiś czas temu” – odpowiedział na Twitterze Krzysztof Bosak. „Czeka nas próba transferowania się do Polski znacznie od nas bogatszej i znacznie bardziej przesuniętej w lewo klasy średniej z islamizujących się państw zachodnich. To podniesie ceny nieruchomości i zwiększy wsparcie dla kosmopolityzmu w Polsce.” – napisał.



W pierwszej kolejności należałoby się zatroszczyć o to, aby nie mieli politycznie nic do powiedzenia.
 
Do góry Bottom