Zapodaj coś ciekawego

X

xawas

Guest
Najgrubsze dziecko na świecie.Indonezyjczyk, ma 10 lat i waży 192kg.

242bfa2e07ae95e735e33f02590a4724bae753df.jpg

Czytam o tym chlopaku. Dużo się w jego życiu zmieniło -schudł o 76 kilogramów. Dzisiaj Arya waży 120 kg,

Najgrubsze-dziecko-swiata-po-diecie-6.jpg


Najgrubsze-dziecko-swiata-po-diecie-7.jpg


http://doceniac.com/2018/01/29/oto-chlopiec-ktory-wazyl-190-kg-w-ciagu-dwoch-lat-zgubil-40-wagi/
 
D

Deleted member 427

Guest
Czy na świecie jest dzisiaj mniej wojen niż kiedyś?

Wszystko zależy od definicji i sztucznie wytyczonego, minimalnego progu zgonów.

W skrócie: rozwój medycyny, upowszechnienie antybiotyków oraz wprowadzenie szybkich środków ewakuacji sprawiły, że bitwy, w których przed rokiem 1945 ginęła np. setka ludzi, na skutek arbitralnie ustalonego, ahistorycznego progu zabitych nie są obecnie klasyfikowane przez statystyków jako działania wojenne, bo generują relatywnie niewielką ogólną liczbę ofiar śmiertelnych.

Przykładowo, analitycy z Wydziału Badań nad Pokojem i Konfliktami Uniwersytetu w Uppsali (Szwecja), administrujący bankiem danych w ramach projektu The Uppsala Conflict Data Project (UCDP), definiują wojnę następująco: "Stwierdzona poważna sprzeczność dotycząca władzy (panowania) i/lub terytorium, angażująca użycie sił zbrojnych dwóch stron (z których przynajmniej jedna reprezentuje rząd państwa) i skutkująca śmiercią +25 osób w wyniku prowadzonych walk." Jak zauważyła Tanisha M. Fazal w swojej głośnej pracy "Dead Wrong?":

War has become less lethal. The same soldier fighting in the same country’s military today as compared with 200 years ago is much more likely to survive any given military campaign because of improvements in military medicine. To use a constant number for battle fatalities as a measure of the war proneness of society over a 200-year period, therefore, obscures improvements in military medicine and distorts the view of the incidence of war. (…) Because of improvements in military medicine, the same conflict that produced 1,200 fatalities in 1860 is likely to have produced 800 fatalities in 1980 (or 35 versus 20, in the case of UCDP), the ahistorical nature of the battle death threshold means that the latter conflict(s) will have been left out of the data set.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
Jest interes do zrobienia...

Pod topniejącą wieczną zmarzliną znajdują się ogromne ilości toksycznej rtęci
Dzisiaj, 9 lutego (10:50)
W artykule opublikowanym przez naukowców w czasopiśmie "Geophisical Research Letters" wybrzmiewa ostrzeżenie, że pod topniejącą na terenie Arktyki wieczną zmarzliną znajdują się ogromne pokłady rtęci. W sumie pod pokrywą lodową w północnej Alasce może się znajdować średnio 43 ng rtęci na 1 g gleby. Jest to niepokojąca wiadomość, ponieważ rtęć jest niebezpiecznym pierwiastkiem chemicznym i może być bardziej szkodliwa niż dwutlenek węgla czy metan.

Od dłuższego czasu wieczna zmarzlina stopniowo topnieje, a co za tym idzie, odsłania wcześniej niedostępne tajemnice Ziemi. Zespół amerykańskich geologów pod kierownictwem dr Paula Schustera oszacował, że w wiecznej zmarzlinie znajduje się prawie 800 tysięcy ton rtęci. Jest to znacznie więcej, niż wcześniej szacowano i ponad dwa razy więcej niż ilość rtęci znajdująca się we wszystkich ziemskich glebach, oceanie i atmosferze.

Naukowcy twierdzą, że rtęć jest przykryta zmarzliną od około 14 tysięcy lat. Badania przeprowadzone w ciągu ostatniego dziesięciolecia ujawniły, że część z ogromnych pokładów niebezpiecznego pierwiastka już stopniowo przedostaje się do Oceanu Arktycznego, a następnie do Atlantyku i Pacyfiku.

Im szybciej będzie topnieć wieczna zmarzlina, tym szybciej oceany zostaną skażone. Wedle przewidywań, znaczna część rtęci dostanie się do wody już w następnym stuleciu. Będzie to miało tragiczne skutki dla wszystkich form życia na Ziemi. Rtęć niszczy błony biologiczne i łączy się z białkami organizmów, zakłócając przez to niezbędne do życia procesy biochemiczne. Jedne z wielu objawów zatruciem rtęcią to: krwotoczne zapalenie jelit, niewydolność krążenia, zapalenie błony śluzowej jamy ustnej oraz uszkodzenie nerek i układu pokarmowego.

Płynie ktoś na biegun zakazane termometry rtęciowe produkować? A jeżeli ktoś chce pracę na miejscu, to mógłby namawiać kobiety do stosowania naturalnych środków antykoncepcji - zwłaszcza mierzenia temperatury śluzu, najlepiej za pomocą klasycznego termometru...
 

Sorasil

Well-Known Member
160
487
To może się spodobać - ukończono pracę nad CRPG BOOK PROJECT, książka zawiera recenzje ponad 400 gier fabularnych na komputery plus ciekawe teksty wokół tego tematu, w tym o sprzęcie, wszystko w miłej dla oka szacie graficznej na 528 stronach!

KhsOAsH.png


Autorami tekstów byli m. in. Tim Cain (Fallout 1), Chris Avellone (Planescape: Torment), wielu deweloperów, recenzentów i ludzi związanych z branżą, a także fanów gatunku. Jest jeszcze trochę literówek, ale będą sukcesywnie naprawiane. Książka może też w przyszłości jeszcze się powiększyć.

Jest to na pewno interesujące również z punktu widzenia historycznego, jak gry się zmieniały i ewoluowały, tak samo sam sprzęt.

Link do wpisu z książką do ściągnięcia za darmo: https://crpgbook.wordpress.com/2018/02/05/update-19-crpg-book-released/

Polecam!
 
X

xawas

Guest
Węgrzy wycięli krąg na jeziorze Balaton i ta wielka bryła lodu kręci się wokoło własnej osi.

 

tomky

Well-Known Member
790
2 036
Zdjęcie fajnie wygląda. Ale gdyby to byli mistrzowie, to mały by przegrał wszystkie partie z kretesem. W wieku 8 lat nie mógł grać lepiej niż na poziomie 2000, a bardziej prawdopodobna jest granica 1900 lub 1800, czyli całkowicie do ogrania przez dorosłego, ogarniętego gracza zwłaszcza w symultanie.
 

tomky

Well-Known Member
790
2 036
Dający symultanę gra zazwyczaj białymi i raczej na zdjęciu też tak jest. Niemniej o ile dobrze pamiętam jakiś magik zrobił w bambuko kilku graczy angielskich na poziomie mistrza fide w studio tv sposobem Watsona. Tak więc da się :).
 
Do góry Bottom