Zniszczenie rodziny, główny cel lewactwa?

rawpra

Well-Known Member
2 741
5 407
skoro kiedyś władza nie walczyła o prawa kobiet, nie wprowadzała parytetów płci, to znaczy, że kiedyś było jej mniej
mniej w jednej dziedzinie ale niekoniecznie mniej w ogóle

Dlatego też zawsze lewicowe utopie, w których władza ma pełne środki do wprowadzania wymarzonej równości
no ale ta władza nie narusza napu bo nie jest na nikogo narzucana przemocą, wg. baśni utopijnej lewicy. tak mi sie zdaje

odrzucasz Wigowski mit historyczny?

Ledwie garstka nie sprzyja. Części lewaków może się zresztą wydawać, że skoro świadomie nie pragną wcale silniejszej władzy, to jej nie wzmacniają, trzymając się swoich politycznych roszczeń.
to czemu nazywać ich lewakami skoro ta grupa nie obejmuje wszystkich lewaków a obejmuje także nielewaków takich jak większość prawaków?

Lewica jako taka deklaruje walkę o równość
czasem bardziej o wolność niż o równość

gatunki zwierząt też są zróżnicowane, ale jednak układa się ich klasyfikacje
zdaje mi sie ze jest to bardziej plynne u gatunkow zwierzat (mimo ze nie ma satysfakcjonującej definicji gatunku nadal) niz u mempleksow

Lewak zawsze będzie preferował prymat środków politycznych nad ekonomicznymi i aprobował władzę - tzw. "społeczną kontrolę" nad "egoistyczną i irracjonalną żądzą zysku".
nawet jesli chodzi o spoleczna kontrole wladzy?
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
Raport CBOS: Młodzi zawierają małżeństwa coraz później i coraz rzadziej
POLSKA 46 minut temu

Z raportu Centrum Badania Opinii Społecznej wynika, że młodzi ludzie zawierają małżeństwa coraz później i coraz rzadziej. Zamiast tego wolą np. konkubinat, życie w samotności lub komunie.

Jak podają autorzy opracowania, ponad połowa respondentów (57 proc.) deklaruje, że w ich najbliższej rodzinie (rodzice, rodzeństwo, dzieci lub oni sami) są osoby pełnoletnie, które nie wstąpiły w związek małżeński. To wzrost odsetka takich deklaracji o 2 pkt. w porównaniu z rokiem 2005.

Większość nie przekroczyła 24 roku życia
Podobnie jak dwanaście lat temu, przeważają rodziny, w których jest jedna taka osoba (52 proc.). "W co trzeciej rodzinie (32 proc.) są dwie pełnoletnie osoby stanu wolnego, a w co dziesiątej (10 proc.) - trzy. W sześciu rodzinach na sto są co najmniej cztery osoby mające ukończone osiemnaście lat, które nie zawarły związku małżeńskiego. Na każdą polską rodzinę przypada średnio jedna taka osoba" - informują autorzy badania.

Według CBOS, większość osób pełnoletnich stanu wolnego nie przekroczyło 24 roku życia (41 proc.), porównywalną liczebnie grupę (39 proc.) stanowią osoby mające od 25 do 34 lat; co ósma osoba jest w wieku 35-44 lata (13 proc.), pozostałe zaś mają 45 lat i więcej (7 proc.). To spadek odsetka osób wolnego w wieku 18-24 lata oraz wzrost odsetka niezamężnych i nieżonatych mających od 25 do 44 lat w porównaniu z rokiem 2005.

Najwięcej bez ślubu jest 29-latków
"Średnia wieku osoby pełnoletniej stanu wolnego w polskiej rodzinie wynosi 29 lat. W pomiarze z 2005 roku taka osoba była o dwa lata młodsza - miała średnio 27 lat" - informują autorzy badania.

Większość (56 proc.) osób stanu wolnego nie ma partnera lub partnerki; co czwarta osoba z tej grupy żyje w konkubinacie (24 proc.), a prawie co piąta(17 proc.), choć pozostaje w związku nieformalnym, nie mieszka ze swoim partnerem lub partnerką. "Posiadanie partnera (partnerki) i wspólne z nim (nią) zamieszkiwanie najczęstsze jest wśród pełnoletnich osób niezamężnych i nieżonatych w wieku 25-44 lata. Natomiast posiadanie stałego partnera (stałej partnerki) bez wspólnego z nim (nią) zamieszkiwania najczęstsze jest wśród najmłodszych - od 18 do 24 roku życia" - podaje CBOS.

Większość mieszka jeszcze z rodzicami
Według autorów badania, "większość osób pełnoletnich stanu wolnego mieszka ze swoimi rodzicami (58 proc.), pozostali mieszkają oddzielnie (42 proc.), przy czym niemal co czwarty to typowy singiel (23 proc.), natomiast nieznacznie mniejszą liczebnie grupę (19 proc.) stanowią mieszkający bez rodziców, ale w towarzystwie sublokatorów lub innych osób". Odsetek dorosłych nieżonatych i niezamężnych mieszkających z rodzicami zmniejszył się w porównaniu z rokiem 2005, natomiast podwoił się odsetek żyjących w pojedynkę oraz mieszkających z osobami innymi niż rodzice.

Jak wynika z badań, "mieszkający z rodzicami stanowią najliczniejszą grupę wśród osób nieżonatych i niezamężnych w wieku między 18. a 44. rokiem życia (18-24 lata - 67 proc., 25-34 lata - 52 proc., 35-44 lata - 44 proc.)". Odsetek ten zmniejsza się wśród osób po 45. roku życia, co badacze wiążą z tym, że rodzice tych respondentów nie żyją.

Większość osób stanu wolnego jest całkowicie niezależna finansowo od swoich rodziców (59 proc.). Według CBOS, "pełna niezależność finansowa od rodziców w przypadku osób pełnoletnich stanu wolnego jest tym częstsza, im bardziej zaawansowany wiek tych osób - dotyczy niespełna połowy osób mających od 18 do 24 lat, a wśród mających 45 lat i więcej jest niemal powszechna".

Badanie "Aktualne problemy i wydarzenia" przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich między 1 a 8 czerwca 2017 r. na liczącej 1020 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
 

TwojMiecz

Member
30
31
Dla mnie rodzina niepełna to nie rodzina. Dlatego nie uznaję sytuacji w której dziecko wychowuje samotny ojciec albo też i samotna matka. A już tym bardziej nie przejdą dla mnie homo trzymający dziecko, inna sprawa że w kraju takim jak Polska takie dziecko miałoby przejebane u rówieśników już na samym starcie. Aby dany człowiek w dorosłym życiu był zdrowy psychicznie i pewny siebie musi mieć równy dostęp do wzorców zarówno męskich jak i żeńskich. I nie chodzi tu tylko o fizyczną obecność bo może być rodzina pełna ale z dominującą pozycją matki i ojcem cuckiem lub też alkoholikiem mającym wyjebane w rodzine. Dziewczynki bez męskiego wzorca stają się roszczeniowymi księżniczkami, chłopcy bez męskiego wzorca stają się ludźmi z wykrzywionym kręgosłupem moralnym, niepotrafiącymi sobie poradzić w życiu, przegrywami z dziwnymi odchyleniami i fetyszami.

Ciekawe badani były przeprowadzane w Kanadzie na temat wychowania dzieci bez ojca

Według badań przeprowadzonych w Kanadzie:

85% młodych przestępców w więzieniach pochodzi z rodzin bez ojca.
90% wszystkich bezdomnych dzieci i dzieci uciekających z domów to dzieci wychowywane bez ojca.
70% młodzieży w państwowych placówkach opiekuńczych pochodzi z domów bez ojca.
85% dzieci wykazujących zaburzenia zachowania to dzieci wychowywane bez ojca.
75% dzieci w wieku dojrzewania w ośrodkach odwykowych wychowywało się bez ojca.
71% uczniów rezygnujących z nauki na poziomie szkoły średniej pochodzi z domów bez ojca.
63% nieletnich samobójców pochodzi z domów bez ojca.
85% gwałcicieli motywowanych chęcią rozładowania złości wychowało się bez ojca.
40% matek podaje, że ingerowały w spotkania dzieci z ojcem w celu ukarania byłego małżonka.
50% matek nie widzi żadnej wartości w utrzymywaniu kontaktów ojca z dziećmi.

Stefan też wypowiadał się w tym temacie
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
Szantaże emocjonalne na libnecie? To się nie może udać...

Skoro w zeszłym roku, to na żałobę był już czas, należało go odpowiednio przepracować, jak rabin forumowy zaleca i teraz pora wyruszyć znów na łowy. Miki dobrze mówi.
 

TwojMiecz

Member
30
31
Powiedz to mojemu kumplowi z liceum, ojcowi trzech synów i jednej córki, którego żona zeszła na raka w zeszłym roku. Powiedz mu że nie uznajesz jego sytuacji.
Powiedz mojemu kumplowi który jest samotny i sparaliżowany że zasiłki oraz opieka państwowa dla osób niepełnosprawnych powinna zostać zlikwidowana.
 

Pestek

Well-Known Member
688
1 876
Powiedz to mojemu kumplowi z liceum, ojcowi trzech synów i jednej córki, którego żona zeszła na raka w zeszłym roku. Powiedz mu że nie uznajesz jego sytuacji.
Myślę, że chodzi o sytuację, kiedy ktoś źle wybiera małżonka, który od tej osoby odchodzi, lub rozwodzi się z własnych egoistycznych potrzeb i zostaje samotnym rodzicem. Jest też sytuacja kobiet, które zaszły w ciążę z jakimś przypadkowym typem. Czyli sytuacja w której ktoś wybiera taką sytuację bez spojrzenia na potrzeby dziecka.
Sytuacja, w której ktoś zostaje wdową/wdowcem się nie kwalifikuje z oczywistych względów - małżonek odszedł z przyczyn niezależnych.
W momencie, kiedy wybrałeś dobrze, i straciłeś małżonka, nic nie stoi na przeszkodzie u dziecka, aby widzieć stratę i szukać innych wzorców podobnych do tego, którego zabraknie.

Jeśli natomiast jest przypadek wyboru jednego z rodziców, to dochodzi upartość i brak przyznania się do błędu, co wypacza obraz rodziny i wzorców dla dziecka.
 
Ostatnia edycja:

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 790
8 462
Czy to tylko przypadek?

DKkroCTUMAAgJSD.jpg
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
W temacie.


Z drugiej strony, ja bym specjalnie nie narzekał. To, że lewicowcy bojkotują towarzysko nawet ludzi ze swojej rodziny i nie chcą się spotykać na przykład z wnukami, to czysty profit, bo kto by chciał, żeby jego dziecko spotykało się z chorymi psychicznie?

Tak czy owak, można im wygarnąć, że opowiadając się za polityką niszczą więzi społeczne.
 

Mercatores

Well-Known Member
269
821
Rewolucja musi trwac do samego konca i jeszcze troche:


It’s a no-brainer that we should have the right to marry, but I also think equally that it’s a no-brainer that the institution of marriage should not exist. Fighting for gay marriage generally involves lying about what we are going to do with marriage when we get there — because we lie that the institution of marriage is not going to change, and that is a lie.


https://en.wikipedia.org/wiki/Masha_Gessen
 
Do góry Bottom