Polski akcent zamachu terorrystycznego w Berlinie, nowiutka ciężarówka w tłum ludzi

D

Deleted member 427

Guest
aluzci30 napisał:
Oczywiście nie dziwię się, że Kawador o tym nie wiedział, bo takich szczegółów w filmikach spiskologów nie znajdziecie,

Ale twoja wersja jest "lepsza" niż znalezienie dokumentu w zgliszczach. Paszport w zgliszczach miałby ostatecznie nawet sens, bo w teorii gruzowiska są zawsze skrupulatnie przeszukiwane (w przypadku WTC były przeszukiwane z obsesyjną wręcz dokładnością, gdyż identyfikowano miniaturowe fragmenty kości). Tymczasem anonimowy przechodzień w garniaku, podnoszący z ulicy paszport zamachowca, oddający go policjantowi, po czym znikający bez wieści TYLKO NAKRĘCA MOJE SPISKOWE ZMYSŁY.

Gdybym wierzył w spiseg 9/11 (a wiadomo, że wierzę w wersję rządową, która zajebiście trzyma się kupy hehe), to bym powiedział, że ów tajemniczy przechodzień był agentem służb albo innym tajniakiem i dostarczył odpowiednio wyselekcjonowany dowód w sprawie.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Chciałem to napisać wczoraj/przedwczoraj w "Teoriach Spiskowych", ale nie chciało mi się, bo za dużo pisania. I przypadkiem na !yt posłuchałem Plociucha. To co chciałem napisać on powiedział. No nie dokładnie to ale na ⋙90%. Więc wklejam.


Moja teoria spiskowa jest taka, że to była nieudana prowokacja. Wygląda to tak jakby Niemcy spieprzyli robotę. No cóż, w dzisiejszych czasach safandulstwo jest zakaźne i swobodnie rozprzestrzenia się w strefie Schengen.
 
OP
OP
Mati

Mati

Member
46
73
juz jest zabiy we Włoszech, juz nic nie powie, i po krzyku.

Terrorysta Amis Amir został zabity w nocy z czwartku na piątek w dzielnicy Sesto San Giovanni w Mediolanie. Stało się to w czasie rutynowej kontroli policyjnej. Dwóch policjantów zauważyło młodego mężczyznę i poprosiło o dokumenty. W tym momencie Asis Amir wyciągnął pistolet i strzelił jednego z policjantów w ramię. Drugi policjant wyciągnął broń i w akcie obrony oddał strzał w kierunku zamachowcy. Terrorysta zginął na miejscu.

Czytaj więcej: http://www.dziennikzachodni.pl/polska-i-swiat/a/terrorysta-z-berlina-zabity-w-strzelaninie-wideo-zastrzelil-go-policjant-z-kilkumiesiecznym-stazem,11596794/
 
OP
OP
Mati

Mati

Member
46
73
Lub cala wine wzial na siebie, mogl jednak zostawic celowo te dokumentu w szoferce Tira, a smierci szukal aby byc zbawionym w imie allacha. Wydaje mi sie taka najbardziej prawdopodobna wersja.
Zgodnie z Isis.
 

Bernard

Member
59
82
"Atak terrorystyczny" w Berlinie to kolejna ŚCIEMA. Jedyne co może być prawdą w tej historii, to to, że polski kierowca rzeczywiście istniał i rzeczywiście zginął (ale wcześniej).

Jeśli natomiast chodzi o tych 9 ofiar śmiertelnych i 50 rannych, to poniżej załączony film, nie pozostawia wątpliwości, że na tym całym kiermaszu nikomu nic się nie stało.



warto zauważyć że:
- nie ma nigdzie ciał ani rannych
- nikt nie krzyczy
- nikt nie płacze
- nie ma chaosu
- nie ma nawet nigdzie, żadnej krwi
- postronni ludzie nawet chyba nie wiedzą że coś się stało, bo dalej sobie robią zakupy
- itd itp

Dla niecierpliwych proszę włączyć od 5:42 od kiedy zaczyna się film nakręcony przez jakąś postronną osobę, tuż po domniemanym ataku.
 

NoahWatson

Well-Known Member
1 297
3 200
https://www.wprost.pl/swiat/1003647...y-kilka-godzin-przed-zamachem-w-Berlinie.html

"Według niemieckich lekarzy cytowanych przez dziennik „Bild”, istnieje bardzo małe prawdopodobieństwo, że Polak mógł działać świadomie i próbować zapobiec atakowi, ponieważ jego stan był bardzo ciężki. Zdaniem specjalistów, ciało kierowcy znalazło się w pozycji sugerującej walkę z Anisem Amrim w wyniku gwałtownego zderzenia."

I co teraz z tą rentą za bohaterstwo?
Ten Bild to chyba prowadzi grę w zgadywanie. Kilka cytatów o tym, co było w Bildzie.
wprost napisał:
Bild” zaprzeczył swoim wcześniejszym doniesieniom, jakoby polski kierowca miał się szarpać z zamachowcem. Dziennikarze twierdzili, że polski kierowca tira nie zginął od razu, a podjął walkę z napastnikiem, który w poniedziałek wieczorem zabił kilkanaście osób na berlińskim jarmarku bożonarodzeniowym w dzielnicy Charlottenburg.
interia.pl napisał:
Prokuratur Aldona Lema zdementowała w rozmowie z "Superstacją" informacje niemieckiego "Bilda" na temat polskiego kierowcy Łukasza Urbana, który został zamordowany przez zamachowca z Berlina. Niemiecki tabloid podał, że śmierć Polaka nastąpiła na kilka godzin przed atakiem na bożonarodzeniowy jarmark w Berlinie.
interia.pl napisał:
Godzinę śmierci polskiego kierowcy znamy, jednak nie ujawniamy jej dla dobra śledztwa - powiedziała PAP naczelniczka zachodniopomorskiego wydziału Prokuratury Krajowej w Szczecinie Aldona Lema. Dodała, że z ustaleń niemieckich śledczych wynika, iż mężczyzna żył między godziną 15 a 16.
 

Alu

Well-Known Member
4 629
9 677
"Atak terrorystyczny" w Berlinie to kolejna ŚCIEMA. Jedyne co może być prawdą w tej historii, to to, że polski kierowca rzeczywiście istniał i rzeczywiście zginął (ale wcześniej).

Jeśli natomiast chodzi o tych 9 ofiar śmiertelnych i 50 rannych, to poniżej załączony film, nie pozostawia wątpliwości, że na tym całym kiermaszu nikomu nic się nie stało.



warto zauważyć że:
- nie ma nigdzie ciał ani rannych
- nikt nie krzyczy
- nikt nie płacze
- nie ma chaosu
- nie ma nawet nigdzie, żadnej krwi
- postronni ludzie nawet chyba nie wiedzą że coś się stało, bo dalej sobie robią zakupy
- itd itp

Dla niecierpliwych proszę włączyć od 5:42 od kiedy zaczyna się film nakręcony przez jakąś postronną osobę, tuż po domniemanym ataku.


Film ciężko się ogląda ze względu na wrzaski podekscytowanego spiskologa.

Ciężko powiedzieć po ilu minutach został nakręcony, więc pisanie, że został zrobiony tuż po ataku to nadużycie. Na miejscu jest policja, karetki mogły już zabrać rannych. Znalazłem filmik zrobiony wcześniej - miłego oglądania



I jeszcze bliższa rzeczywistości trasa Anisa niż na ilustracji, którą komentuje spiskolog (ciężarówka nie wjechała z Kantstrasse tylko z sąsiedniej ulicy) i zaznaczony fragment zniszczonej budki, której jakoby nie było (wg spiskologa niemożliwe, żeby Anis Amri wjechał precyzyjnie w przerwę między budkami, oczywiście nie było tam żadnej przerwy tylko rozjebał budkę w drzazgi). W ogóle nie ma mowy o żadnej precyzji, wjechał tam na pełnej kurwie praktycznie cały czas skręcając w lewo.

TrasaAmir.jpg
 
Ostatnia edycja:

Bernard

Member
59
82
Film ciężko się ogląda ze względu na wrzaski podekscytowanego spiskologa.

Nie do końca mnie interesuje co tam mówi ten "spiskolog". Chodzi o nagranie które skądś znalazł i wstawił do swojego filmiku (nie znalazłem tego nagrania nigdzie indziej). Po prostu skup się na tym obrazie z kamery od 5:42 i nie słuchaj komentarza.

A więc jeszcze raz:



I jeszcze bliższa rzeczywistości trasa Anisa niż na ilustracji, którą komentuje spiskolog (ciężarówka nie wjechała z Kantstrasse tylko z sąsiedniej ulicy) i zaznaczony fragment zniszczonej budki, której jakoby nie było (wg spiskologa niemożliwe, żeby Anis Amri wjechał precyzyjnie w przerwę między budkami, oczywiście nie było tam żadnej przerwy tylko rozjebał budkę w drzazgi).

J.w. + ja pisałem jedynie, że to ściema - nie pisałem dokładnie jak przygotowana, możliwości mieli wiele, choć być może "spiskolog" ma rację.

Znalazłem filmik zrobiony wcześniej - miłego oglądania



I co na tym filmiku niby widać? Ustawili kilku aktorów/agentów, którzy nieumiejętnie odgrywają ofiary, stłukli dwie butelki "świątecznego wina grzanego" (czy jakieś innej cieczy krwiopodobnej) które leją się i świecą po chodniku, ktoś coś gada, kamerzysta wymachuje kamerą i to wszystko. Gdzie jest 10 ofiar i 50 rannych?

Zrozumcie proszę, że to jest taka sama ściema jak ten cały Diduszko z Krytyki Politycznej co się położył na ulicy i udawał ofiarę faszystowskiego reżimu Kaczyńskiego. No ok, ściema trochę wyższych lotów, bo zaangażowanych w to było więcej osób.

Natomiast z chęcią jeszcze wrócę do Twojej grafiki z komentarzem:
W ogóle nie ma mowy o żadnej precyzji, wjechał tam na pełnej kurwie praktycznie cały czas skręcając w lewo.
trasaamir-jpg.2901


Z tego co znalazłem na sieci - pusty tir z naczepą waży ok 13-20 ton, załadowany ok 40ton.

Niech będzie że tir był pusty, chociaż oficjalna wersja była chyba inna. Przepraszam ale czy Ty naprawdę uważasz, że rozpędzony TIR z o wadze 13 ton ciągnący za sobą długą naczepę mógł zrobić taki manewr jak na tym Twoim obrazku ? :D HAHAHA No bez jaj :D Przestań chociaż siebie samego oszukiwać.
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 851
12 246
Ja się nie znam na tirach, więc pytanie jest jaki jest promień skrętu takiej maszyny przy danej prędkości. Nie są to chyba tajne dane, więc sobie można wygooglać je zamiast przyjmować na wiarę lub zakładać, że to niemożliwe. Sprawy nie śledzę więc nie wiem do jakiej prędkości był rozpędzony ten tir, natomiast nie musiała ona być znaczna by zrobić krzywdę przy tej masie, no i trzeba wziąć pod uwagę, że jakoś taka ciężarówka musi się poruszać po ulicach innych niż autostrady.

Podstawowy problem z teoriami spiskowymi jest taki, że dla sfingowania czegoś dużego w stylu WTC, lądowania na Księżycu itp. itd. trzeba byłoby zaangażować masę ludzi i zwyczajnie nie można oczekiwać, że dochowają tajemnicy. Tajemnica jest możliwa do utrzymania w przypadku gdy o sprawie wie 1 osoba, która nie jest kobietą. Z każdą kolejną zaangażowaną osobą ryzyko przecieku rośnie w tempie wykładniczym i nie mówię tu o przecieku w stylu filmu z żółtymi napisami na YT gdzie ktoś sobie nagle przypomina co mu babcia powiedziała 40 lat temu, tylko wybicia na wierzch gówna w postaci dokumentów, emaili, nagrań rozmów - nie da się dużej operacji robić przy samej tylko komunikacji werbalnej.
 
C

Cngelx

Guest
No, a ja uważam jednak, że to nie był żaden atak terrorystyczny tylko zwykły wypadek. Kolo się za bardzo rozpędził i nie wyrobił zakrętu, potem zobaczył co odjebał. więc postanowił się zajebać lub ktoś go zajebał, żeby wyglądało to na atak terrorystyczny.
 

Bernard

Member
59
82
To jeszcze dodam coś do tego:
W ogóle nie ma mowy o żadnej precyzji, wjechał tam na pełnej kurwie praktycznie cały czas skręcając w lewo.

bo być może niektórzy zaczną racjonalizować wypowiedź Aluzziego, że tak naprawdę to nie było na pełnej kurwie tylko wolniej. Tak jak np Ciek:

... Sprawy nie śledzę więc nie wiem do jakiej prędkości był rozpędzony ten tir, natomiast nie musiała ona być znaczna ....

Proszę więc zerknąć na ten filmik:


To jest oficjalny mainstreamowy materiał Reutersa pokazywany w wielu telewizjach na którym widzimy, że domniemany TIR (który wg mnie jest tam do tego filmu wklejony) wjeżdża w kiermasz z bardzo dużą szybkością.

A teraz jeszcze raz zerknięcie na grafikę:
trasaamir-jpg.2901


Czy ktoś jeszcze poza mną uważa, że to niemożliwe?
Czy ja może daję sie złapać na jakiś Wasz trolling?
 

kowaI

Well-Known Member
422
560
znalezione w sieci

[..]
"

Przykładem takiej iluzji operacyjnej jest zamordowanie przez BND pana Łukasza Urbana w celu wprowadzenia prowokacyjnego tropu (pierwsze informacje, jakie rozgłaszały faszystowskie gazety w RFN, były takie, że to Polak dokonał ataku – wszak zwłoki pana Łukasza zostawiono w pojeździe). Jeśli ktoś ma złudzenia, że na terenie RFN może sobie ktoś obcy dokonywać zamachów, to twierdzi tym samym, że państwo niemieckie utraciło kontrolę nad własnym terytorium (napadnijmy więc i my – urwijmy nieco sukna, kiedy jest okazja). Nie ma takiej opcji, żeby na terytorium państwa poważnego ktoś sobie dokonywał operacji nieregularnych bez wiedzy, zgody i na rozkaz organów tegoż państwa.
Trzeba się przytomnie zdecydować – albo RFN to już państwo upadłe i można je podzielić – weźmy w tym udział, albo to Niemcy zamordowali naszego w celu dokonania prowokacji. Od mordowania na terytorium Niemiec są Niemcy.
Od zapewnienia bezpieczeństwa przyjezdnym (w tym kierowcom) na terenie Niemiec są również Niemcy.
Należy wyciągnąć wobec Niemców (a nie kogokolwiek innego) konsekwencje i wymóc zbrojną ochronę każdego Polaka na terytorium Niemiec – albo wysłać tam własne siły i zapewnić naszym zbrojne bezpieczeństwo (tym samym rugując Niemców z iluzji suwerenności).
W całej sprawie istotne jest, że na miejsce zdarzenia wykonawcy zabrali zwłoki pana Łukasza. Taki winny w sam raz. Niemcy są problemem, który trzeba rozwiązać. Kto ma wątpliwości, żyje w świecie fantazji o dobrych Niemcach – tacy są tylko na cmentarzach."

piękne
 

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 851
12 246
To jest oficjalny mainstreamowy materiał Reutersa pokazywany w wielu telewizjach na którym widzimy, że domniemany TIR (który wg mnie jest tam do tego filmu wklejony) wjeżdża w kiermasz z bardzo dużą szybkością.
Ja tego nie widzę, bo nie jestem w stanie ocenić prędkości po filmiku z YT. Pierwszy wynik z google, który wygooglałem podał informację: "00:15. Ciężarówka jechała z prędkością ok. 65 km/h, nie widać było śladów hamowania."
http://wpolityce.pl/swiat/320158-ce...marku-jest-wielu-rannych-jedna-osoba-nie-zyje

To akurat chyba nietrudno sprawdzić, powinno być na tachografie, czy tam czymś. Z tego co mi wiadomo ciężarówki w pewnej części, a może nawet wszystkie, mają fabryczne ograniczniki prędkości, więc jak ktoś się spodziewa, że TIR śmigał po mieście "na pełnej kurwie" według krzysiowych standardów, czyli ze 200 km/h minimum (zależy też od długości siusiaka kierowcy), no to się może trochę zdziwić.
 
Do góry Bottom