Liby, pomożecie? Prawo i inne problemy.

Mad.lock napisał:

Ale to wysyłający kasę wybiera jakim trybem wysyła?

Kliknij aby rozwinąć...

Tak.

Mad.lock napisał:

I co im napisałeś? Że to prywatne wpłaty od znajomych

Kliknij aby rozwinąć...

Te które były prywatne opisałem jako prywatne (pożyczanie kasy od znajomych, itp.). Za biznesowe pokazałem faktury.

Mad.lock napisał:

I wtf, wyszło w końcu, że chcieli najpierw, żebyś przysłał im dowody przeciwko sobie?

Kliknij aby rozwinąć...

Nie mam pojęcia po chuj w ogóle chcieli tych dowodów, skoro i tak ich nie rozpatrzyli i po prostu uznali, że te prywatne to biznesowe bo oni wiedzą, mimo że absolutnie nie da się tego udowodnić. To podobna sytuacja jak z US, to ty masz udowadniać, że nie popełniłeś przestępstwa podatkowego. Ale konto tak czy siak odblokowali. Boli ich po prostu pizda, że mają lukę w systemie.

vast napisał:

Boli ich po prostu pizda, że mają lukę w systemie.

Kliknij aby rozwinąć...

Bo rzeczywiście o tym nie wiedzieli i dopiero ty ich przechytrzyłeś i to ich zabolało. Right.

Mieli to dobrze przemyślane i przekalkulowane. Akcje dyscyplinujące robią właśnie dlatego, żeby system działał - sam zastanawiasz się teraz nad używaniem przelewów biznesowych, a nie wykorzystywaniem "luki". Nie są takimi cebulakami, jak ci się wydaje.

tosiabunio napisał:

Bo rzeczywiście o tym nie wiedzieli i dopiero ty ich przechytrzyłeś i to ich zabolało. Right.

Kliknij aby rozwinąć...

Nic takiego nie sugerowałem. Po prostu w chamski sposób bronią swojego dziurawego biznesu.

tosiabunio napisał:

Mieli to dobrze przemyślane i przekalkulowane. Akcje dyscyplinujące robią właśnie dlatego, żeby system działał - sam zastanawiasz się teraz nad używaniem przelewów biznesowych, a nie wykorzystywaniem "luki". Nie są takimi cebulakami, jak ci się wydaje.

Kliknij aby rozwinąć...

Zastanawiam się nad tym jedynie dlatego, bo mam tam odłożoną kupę pieniędzy. Nie zamierzam więc w takim momencie drażnić niedźwiedzia. Co do takich akcji "dyscyplinujących" to owszem dyscyplinują ludzi, ale do czegoś innego niż chcieliby ludzie z paypala. Dyscyplinują do zabrania stamtąd całej kasy i spierdalania jak najdalej. I tak też zrobię. Od teraz będę tam tylko trzymał max 1000 zł i nic więcej. Tyle jestem w stanie zaryzykować.


Prawda jest taka, że są palantami. Transakcje biznesowe ukryte jako prywatne nie są w żaden sposób odróżnialne od tych "prawdziwych" prywatnych. Rozumiem, że teraz jakakolwiek prywatna transakcja jest z góry uznawana za próbę "oszukania" paypala? LICZY SIĘ TYLKO TO CO MOGĄ UDOWODNIĆ. Jestem pewny, że gdybym dla jaj porobił kilkanaście randomowych prywatnych transferów to by się przyczepili. Tak samo jakbym nagle zaczął wypłacać całą kasę z konta. Mają pretensję do ludzi o czynności nie zabronione w regulaminie. I ja jestem doskonale świadomy, że w tym samym regulaminie jest napisane, że zastrzegają sobie prawo do blokowania konta z byle jakiego powodu. Tylko, że to są frajerskie praktyki.

Dobra, dobra, cebularz sobie do woli.

To są praktyki, na które pozwala im uprzywilejowana pozycja rynkowa, którą sobie wybudowali. I NIE MUSZĄ NICZEGO UDOWADNIAĆ, bo taki mają regulamin - to na użytkowniku ciąży konieczność dowodzenia, co wykorzystali.

Nie podoba się, nie ma obowiązku korzystania z PayPala. Jest renomowana firma transferów pieniężnych - Western Union. Polecam.

W sumie nie mam problemu, ale zagwozdkę terminologiczną: czy w języku prawniczym jest jakaś konkretna nazwa na sytuację, w której kupujący i sprzedający zawierają na umowie kupna-sprzedaży niższą cenę niż rzeczywista?
@Ciek, może wiesz?

Raczej nie ma, zwyczajnie się wtedy mówi o zaniżaniu wartości. Aha, jeśli to nie było świadome to można mówić o niedoszacowaniu.

Dzięki. Myślałam o zaniżaniu właśnie, ale myślałam, że może ma to jakąś własną nazwę w kodeksie. Jak nie ma, to ok.

jest tu jakiś znawca niemieckiego prawa karnego i formalnego, specjalista od psychiatrii sądowej?

Triss napisał:

W sumie nie mam problemu, ale zagwozdkę terminologiczną: czy w języku prawniczym jest jakaś konkretna nazwa na sytuację, w której kupujący i sprzedający zawierają na umowie kupna-sprzedaży niższą cenę niż rzeczywista?
@Ciek, może wiesz?

Kliknij aby rozwinąć...

Państwowiec by powiedział, że to cena dumpingowa lub cena nierynkowa

Jakby kogoś ciekawiła moja sprawa z BZWBK informuję, że zakończona nad wyraz pozytywnie - nie tylko oddali całą forsę ale przywrócili konto na te parę miesięcy jeszcze. Jednak musiałem sie całkowice "wypruć" żeby odzyskać kasę - pełne dane, każdej transakcji skąd, dokąd na co, po co i komu. Potwierdzenia od osób które mi przelewały, że przelew był za to, za co twierdzę że był. Dowód zakupu karty, wraz z pełnymi danymi i opisem aukcji z alledrogo (bank kwestionował kartę którą sam z oficjalnego konta mi tam sprzedał!). Support allegro pomógł, bo banku już tam nie ma i wszystkie aukcje oraz ich dane zostały usunięte.
Generalnie jesli to wszystko ma tak wyglądać jak wygląda ta cała pseudoanonimowość z prepaidami traci jakikolwiek sens.

Ja bym kopnął w dupę taki bank... aha i nie polecam paribas i pocztowego (sami lecą na psy)...

BZWBK jako ostatni w Polszy jeszcze sprzedawał prepaidy, wiec wyboru nie było. Sądze że inne banki gdy sprzedawały swoje miały podobne warunki. Są nadzwyczaj nadgorliwi, wiadomo też że zamordyści z KNF patrzą im na rece.
Wkurza to wszystko, ale ja nie winię tylko ich za te sytuacje. Bankowi opłaca sie miec prepaidy. Nie wycofaliby ich gdyby nie musieli.

BTW ostatnio przeczytałem, ze jakis zagraniczny bank wysyła do Polski karty, czy nawet je tu sprzedaje przez jakiegoś przedstawiciela. Chyba bank z UK ale nie mam pewności. Tam nasz KNF nie działa, a prepaidy sa legalne. Jedyny minus to koszty które są zaporowe dla takich szarakow jak ja (wyplata z bankomatu kosztowala jakąś kosmiczna kwote czy coś)

Z drugiej strony nie wiem czy warto. Ci co będą tam mieć rachunek na bank (nomen omen) będą w jakimś kręgu zainteresowań, bo to przecież podejrzane od razu, że ktoś tyle sie wysila tylko po to by zachowac prywatność.

Edit2: Po namysle wytłumacze rzecz w całości. Konto było zalozone by zobaczyc jak działa prepaid ale też w celu "ucieczki" od komornika, o czym bank juz naturalnie wie. Zostaje wiecej na przeżycie troche.
Formalnie takiego konta nie ma w systemie, bo to nawet nie jest konto, tylko "rachunek techniczny" który bank prowadzi nie do konca wiadomo po co.
Więc nie mogą go zająć nawet jeśli bank już ma moje namiary. Na kilka miesiecy mam wiecej luzu. Tak robiło zreszta wielu ludzi. Teraz słyszalem coś, że konta w skokach też mają ograniczenia co do zajecia, musze jeszcze dopytac dokladnie o co chodzi

Przy okazji ograniczeń w zajmowaniu rachunków bankowych warto wiedzieć, że z dniem 8 września 2016 weszła w życie nowelizacja art 54 ustawy Prawo bankowe.
Dotychczas zgromadzone środki do wysokości trzykrotności średniego wynagrodzenia miesięcznego były wolne od zajęcia (w przypadku osób nie prowadzących działalności gosp.), obecnie pułap zmniejszono do 75% minimalnego wynagrodzenia za pracę. Tak samo znowelizowano ustawę o SKOKach.

Ostatnio zakupiłem kamerkę Sony Action Cam na olx.pl w dość dobrej cenie i niestety nie jestem zadowolony z transakcji. Sprzedawca wysłał kamerkę, jednak nie mam możliwości łączności WiFi z urządzeniami typu tablet, komputer itp. ze względu na brak dołączonego hasła. Skontaktowałem się ze sprzedawcą, który stwierdził żebym mu dał 24 godziny. Więc wieczorem na drugi dzień próbowałem się dodzwonić, ale bez rezultatów. Wystosowałem odpowiednią wiadomość na olx w której napisałem że jeśli nie poda hasła, będę chciał oddać towar, ponieważ "nie jest do końca użyteczny". Odpowiedź w stylu niech pan poszuka na forach turytoriali i na youtube, a w ogóle to nie pisałem nic o haśle i nie przyjmuje zwrotu, wiedział pan co pan kupuje... W tytule ogłoszenia piszę jak byk WiFi.. a sprzedawca pewnie zapomniał o haśle i nie może go znaleźć. Wysłał mi bezużyteczną instrukcję z dopiskiem "tu pisze jak odzyskać hasło". Serwis Sony stwierdził że hasło jest dołączone do papierów kamerki i że nie ma możliwości odzyskania (hasło jest przypisane do płyty głównej urządzenia).

Jak to się ma z punktu widzenia prawa? Co prawda nie są to duże pieniądze, ale parę stówek drogą nie chodzi. Pisałem mu że nie podaruje, jeśli nie odzyskam hasła, choć po tym co powiedział serwis już wiem że nie ma takiej opcji. Napiszę mu dzisiaj że w tym tygodniu skonsultuje sprawę z radcą prawnym i jeżeli nie szuka problemów niech oddaje siano, ja odsyłam kamerkę...

http://blog.olx.pl/2014/04/reklamacja-rzeczy-uzywanych.html

Podstawowe pytanie brzmi czy to zakup od firmy. Drugie czy masz jakieś dane teleadresowe, zgaduję, że płatność przelewem, więc chyba tak.

Osoba prywatna. Dane mam, ale i kawałek do gościa.. ze 200km. Chyba mu potrzebna kasa więc może być problem z odzyskaniem pieniędzy.

http://www.sony.net/Products/actioncam/en-us/support/FAQ/006.html


Find the sticker
You can find the camera's SSID and password information printed on a sticker in the English Operating Guide.


Use a computer
If you can't find the sticker, you can also get the SSID and password by following these steps:
Connect the camera to a computer using the USB cable and turn on the power.
Display [Computer] ->[PMHOME] ->.[INFO]->[WIFI_INF.TXT] on your computer, then check the user ID & password.
?

Dzięki Ciek, sprawdzę popołudniu. Po rozmowie z facetem z serwisu stwierdziłem że już nie odzyskam hasła.

Jaranek napisał:

Tak samo znowelizowano ustawę o SKOKach.

Kliknij aby rozwinąć...

Ehh..

Co zas do reszty z tą średnią wolną od zajęcia - zdziwiłbyś sie jak wygląda praktyka...
Znam hsitorię matki z dwojgiem dzieci i ojcem na rencie której musiałem pożyczyć na prąd. gaz czy jedzenie bo zabrali.
Oczywista, ze można się odwołać w koncu sprawe załatwiono pozytywnie, ale wszystko trwa.

Edit: Napisałem do kumpla który mi mówil o tych skokach. Piszę, że to raczej malo prawdopodobne, a on swoje - ze konto w skoku jest bezpieczne. Poguglałem
Faktycznie, czesciowo ma racje - konto w skoku nie znajduje sie w systemie OGNIVO i nie można go zająć elektronicznie tylko standardowo, poprzez wniosek.
Czyli komornik musi wiedzieć lub domyślać sie że ktoś ma tam konto.
Hmm zawsze coś.
http://tvn24bis.pl/pieniadze,79/kom...znicy-ukryja-pieniadze-w-skok-ach,674505.html

Stary lepiej uważaj bo obecnie obok systemu ognivo istnieje również Centralna Informacja o Rachunkach. Skoki są tam zrzeszone i na żadanie komornika wyświetlą każdy rachunek osoby fizycznej.


pozdro