Jakie filmy ostatnio oglądaliście?

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
12 985
Już wiem, czemu "Kung Fu Panda 3" zaliczył klapę finansową w amerykańskim box office.

is_angelina_jolie_about_to_die_640_10.jpg
 

MaxStirner

Well-Known Member
2 732
4 693
Jeszcze go nie wydali na żadnym nośniku, ani w VOD, kamerówki wątpię, że ktoś robił.
Wreszcie jest. Brak napisów angielskich, przynajmniej nie było 3 dni temu gdy oglądałem - tzn są w miare niezłe z autotranslatora jakiegoś, w kilku przypadkach użyłem napisów francuskich i słownika. Dało rade zrozumieć 99% tekstu bo byłem napalony na film.
Ogólnie niezły, przypomina "Szarą strefe" jeśli ktoś oglądał - nie dlatego niezły, że wnosi cos nowego do tematu, wrecz przeciwnie, jest to taki jakby patchwork zrobiony z kilku relacji członków Sonderkommand i ułożony w jedną historie - główne watki to - podobnie jak w przypadku "Szarej strefy" z książki Miklosza Nyiszli i Filipa Mullera, jednak to co wciąga to niezła realizacja i klimat - idealne oddane poczucie beznadziei, sytuacji bez wyjścia, totalny dół. Desperacka próba znalezienia rozwiązania przez jednych i zachowania resztek rigczu przez głownego bohatera, mimo absolutnej świadomości że to niemozliwe. Film swietnie pokazuje sytuacje absolutnej ściany, ostatecznosci, i nie daje żadnych tanich pocieszeń. Kamera zza pleców bohatera i rozmazanie obrazu - skupienie całego filmu na grze jednego aktora - zajebiście wyszło, mimo że mogłoby sie zdawac, że to głupi pomysł. Wyszło świetnie - bardzo ciezko działa na psyche, powoduje wkurwienie i dół, choć myslałem, że przywykłem do tematu. Ogólnie polecam.
EDIT: Dałem trailer, ale jest słaby jakiś taki teatralny, zupełnie inny niż film, nie sugerujcie sie.

 
Ostatnia edycja:
D

Deleted member 427

Guest
"Triple 9" aka "Psy mafii" - jeden z najlepszych filmów sensacyjnych ostatnich lat. Byłem w kinie, nie mogę się doczekać ponownego seansu, żeby wystawić minimum 9/10.
 

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
12 985
Od dawna nie chcę wiedzieć nic o życiu prywatnym i poglądach cenionych przez siebie ludzi filmu. Nie chcę, bo boję się, że większości znienawidzę. Wolę ograniczyć się do filmowych ról.
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 509

tomislav

libnet- kowidiańska tuba w twojej piwnicy!
4 777
12 985
No właśnie nie słuchałem. Bałem się, że nagle Michael zacznie roztaczać jakieś czerwone wizje itp.

Owszem, doceniam. Doceniałem Maradonę jednak bardziej gdzieś w okolicach 86 roku.
 

libertarianin.tom

akapowy dogmatyk
2 697
7 101
A ja sobie wreszcie obejrzalem oryginalnego "Scarface". Jak na tamte czasy to naprawde dynamiczny film, zadnej nudy. Ale jednak koncowka byla lepsza w remake'u.
 

mart71

New Member
20
7
**Ja Jestem** Film opowiada o cudzie obecności Jezusa w Eucharystii.
Przedstawia autentyczne historie ludzi, którzy doświadczyli przemiany wżyciu za sprawą głębokiego zetknięcia z tajemnicą Eucharystii. To film przez który sam Pan Jezus mówi do serca człowieka. Pokazuje kim Jest, jaki Jest, o czym myśli, co jest dla niego ważne. Pan Jezus wyjaśnia dlaczego Jest obecny w Hostii, w tym kawałku chleba, podpowiada jak można go spotkać.Poniżej zwiastun filmu.
 
D

Deleted member 4683

Guest
Rozjebała mnie recenzja "bone tomahawk" w wyborczej. Wogóle wkurwiają mnie przeintelektualizowane recenzje filmów. Dopatrywanie się wszędzie symboli, odniesień i nieistniejących podtekstów a ta recka doskonale ilustruje taki typ. Gość pisze: "Indianie tropieni przez dzielną czwórkę to ludożercy. Skąd wzięli się w Ameryce w połowie XIX w.? Nie mam pojęcia, ale przyjmijmy, że pełnią tutaj rolę symboliczną". Albo dalej: "Brooder jako jedyny posiada lunetę. Czy mamy założyć, że dzięki niej lepiej od innych widzi, jaki świat jest naprawdę?". Albo coś takiego: "Gdy bohaterom przerażająca śmierć zagląda w oczy, by ją odpędzić, gadają o cyrku pcheł. Dlaczego? Albowiem szansa na ocalenie tkwi tu, w pewnym sensie, w języku. Uratuje się tylko ten, kto odezwie się do ludożerców w sposób dla nich zrozumiały i oczywiście, musi to być ktoś, kogo dotychczasowe grzechy da się jeszcze odkupić.".

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75410,19982572...a-bazie-westernu-tarantino.html#ixzz4775PUuyL
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 148
5 106
Django Unchained (2012)
Jak to u Tarantino film jest pusty, ale z niezłą odjebką. Bałem się, że będą jakieś dłużyzny i retrospekcje, ale ich nie było. Ale, patrząc na dlugość filmu, spodziewałem się bardziej epickiej fabuły. Ale najważniejsze, że film się nie dłuży. Elementy komediowe są oparte chyba wyłącznie na Murzynach (Murzyn zrobił śmieszną minę, Murzyn śmiesznie gada, Murzyn popisuje się swoją niewiedzą, Murzyn robi to, co Murzynowi nie wypada).

Chugyeogja, eng: The Chaser, pl: W pogoni (2008), koreański
"Alfons odkrywa, że za zniknięciami jego pracownic stoi psychopatyczny morderca". Myślicie, że po tym spoilerze wiecie już wszystko? Też tak myślałem, ale i tak postanowiłem obejrzeć. Ten film łamie utarte motywy do jakich przyzwyczaiły nas filmy o psychopatycznych mordercach.

Apocalypto (2006)
Przygodówka z punktu widzenia buszmena chyba z Ameryki Południowej, a co najmniej Łacińskiej. Ile widzieliście takich filmów? Fabuła gwałci RiGCz kilka razy, ale nie ma tu za to żadnego lewackiego przesłania, co mnie zdziwiło. Wyjaśniło się to gdy zobaczyłem producenta w napisach końcowych.
 
Do góry Bottom