Zapodaj coś ciekawego

Z cyklu przysmaki orientu:

kompowiec napisał:

http://factoclock.com/ stronka zapodająca jakąś ciekawostkę co minutę. Przydałby się jakiś parser który by nam to zapisywał do pliku...

Kliknij aby rozwinąć...

Obserwacja strony musiałaby długo trwać, a pojawia się jeszcze pytanie o kolejność/losowość wyświetlanych faktów.

Zdobyłem 1930 faktów poprzez iterowane odpytywanie "http://factoclock.com/getFact.php" z różnymi wartościami argumentu "time". Niemal na pewno jeszcze jakieś są, bo są dziury w IDkach zdobytych przeze mnie obiektów JSON.

Lista:

Marian się wkurwił

Morskie organy w Zadarze. Ciekawostka i atrakcja turystyczna.
A tak grają:


A tu inny przykład grającej architektury/sztuki - Śpiewające drzewo:

Zajebisty polskojęzyczny kanał, tłumaczący w bardzo przystępnych słowach tajemnice matematyki (ciągi liczbowe, liczby pierwsze, te klimaty). Jest też dużo o programowaniu, ale to mnie akurat nie interesuje.

kuba81 napisał:

Marian się wkurwił

Kliknij aby rozwinąć...

Co by zrobił Marian w Kolonii mogę sobie wyobrazić, a co by zrobił Leszek Miller?
– Jestem zdumiony postawą niemieckich mężczyzn. Przecież te kobiety nie były same, gdzie byli ich partnerzy, dlaczego na to pozwalali? Nie wyobrażam sobie Polaków, którzy patrzyliby się na to z niechęcią do jakiejkolwiek interwencji – powiedział Leszek Miller w jednej ze stacji telewizyjnych.

pawel-l napisał:

Co by zrobił Marian w Kolonii mogę sobie wyobrazić, a co by zrobił Leszek Miller?
– Jestem zdumiony postawą niemieckich mężczyzn. Przecież te kobiety nie były same, gdzie byli ich partnerzy, dlaczego na to pozwalali? Nie wyobrażam sobie Polaków, którzy patrzyliby się na to z niechęcią do jakiejkolwiek interwencji – powiedział Leszek Miller w jednej ze stacji telewizyjnych.

Kliknij aby rozwinąć...

Pewnie to co robiono w tajnych więzieniach CIA w Polsce.

Studenci z Princeton, uczestnicy bitwy na śnieżki w 1893 roku.

Trafieni śnieżkami. Od lewej: Sikorski, DiCaprio, Tom Hardy.

http://satkurier.pl/news/79092/wyzsze-oplaty-za-koncesje-radiowe-i-telewizyjne.html

I KODowcy pierdolą o zagrożeniu wolności mediów. Już w 2012 głównie głosami PO władza wycieła z rynku potencjalnych nowych nadawców RTV, umocniła molochy telewizyjne, a ci będą teraz skwierczeć.

Iran przed 1979.

Nie wiedziałem gdzie to wrzucić.
Mocne.

Piszę do Państwa ponieważ chciałem Państwu opowiedzieć co wydarzyło się podczas ostatnich 2 nocy kiedy to podróżowałem z Katowic do Bolonii we Włoszech. Chciałbym, aby ludzie mieli prawo wiedzieć, jak wygląda podróżowanie nocą po Europie w 2016 roku podczas kryzysy imigracyjnego.

Zanim jednak opowiem Państwu ze szczegółami, chciałbym pokrótce opowiedzieć o sobie. Jestem osobą odważną i zwiedziłem już pół świata. Byłem np. w Japonii, Australii, Brazylii, ale również w państwach, które uważane są za niebezpieczne, mniej bądź bardziej, poprzez co są mniej odwiedzanie przez turystów, takie jak Iran, Mauretania czy Senegal. Podczas moich podróży znajdowałem się w sytuacjach w których czułem, że jestem w niebezpieczeństwie i wtedy też prawie zaczynałem żałować, że w ogóle wybrałem się do tych miejsc, ale nigdy nie czułem się tak zagrożony jak wczorajszej nocy...

Pierwszej nocy wyruszyłem z Katowic o godzinie 00:09 z Katowic do Bratysławy (z 8 na 9 stycznia) pociągiem TLK 407 z planowanym przyjazdem do słowackiej stolicy o godzinie 5:36, aby następnie kontynuować moją podróż następnej nocy do "czerwonego miasta" czyli jak już pisałem Bolonii. Drugiej nocy wyruszyłem z miasta, które jest uważane za najlepsze miasto do życia na świecie po Melbourne w Australii według The Economist Intelligence Unit. O jakie miasto mi chodzi? Piszę rzecz jasna o Wiedniu. To właśnie stamtąd odjeżdżał pociąg Wenecji. Nocny pociąg Zug 237, planowy odjazd 9 stycznia o godzinie 21:15 (odjechał z 20-minutowym opóźnieniem) z dworca Wien Hauptbahnhof i był z pewnością najbardziej niebezpieczną podróżą jakiej kiedykolwiek doświadczyłem. Dziwna sprawa. Ryzykowna podróż pomiędzy tak bogatymi i słynnymi miastami? Niestety, doświadczenie jakie zdobyłem na tej trasie zmusiło mnie do napisania po raz pierwszy w życiu do gazet, ponieważ do tej chwili nie potrafię się otrząsnąć z tego co mi się przytrafiło.

http://pokazywarka.pl/yeqqzx/

W dobie gdy podcasty raczej wymierają...

https://en.wikipedia.org/wiki/Serial_(podcast)
https://serialpodcast.org/

To dokument kryminalny w zasadzie, o dosyć niejasnej sprawie morderstwa, sezon 1 ściągnięto ponad 68 milionów razy, co jak wspominam na podcast w dzisiejszych czasach jest co najmniej imponujące. Słuchałem cały, zajebisty i o dziwo mocno starają się tam być obiektywni. 12 odcinków po około godzinę, for free. Jak ktoś chce se coś "w tle" puścić to w sam raz.

Hmm, drugi sezon właśnie chyba leci, z inną sprawą, ale jeszcze nie sprawdzałem.

W kontekście nowych "X-Files".

"In the first return episode Mulder and Scully team up with a charming web-series host named Tad O’Malley. The character, loosely based on conservative online personalities Alex Jones and Glenn Beck"

Chris Carter: "I don’t see Alex Jones as right-wing, I see him as libertarian"

http://www.ew.com/article/2016/01/11/x-files-revival-conspiracy

Jak pewnie już wiecie Wałęsa zaproponował IPNowi udział w debacie na temat jego związków z SB. IPN propozycję przyjął.

http://www.tvp.info/23597161/ipn-go...ate-z-lechem-walesa-spotkanie-mozliwe-wkrotce

Mnie oprócz oczywiście meritum interesuje jaką taktykę przyjmie Wałęsa. Czy ma jakiegoś asa w rękawie? Czy poleci na swoim znanym freestylu licząc, że jego osobowość załatwi sprawę? Wg mnie ta druga opcja jest możliwa, bo gość ma dość rozbujane ego. Problem w tym, że jeśli po drugiej stronie stanie Cenckiewicz, czyli jeden z współautorów książki o Wałęsie i jego związkach z SB to Wałęsa będzie miał gigantyczny problem. Cenckiewicz to jest chłodny logik, który waży słowa i nie mówi nawet o jedno za dużo (pewnie INTj). Wałęsa oprócz ewentualnego asa będzie pewnie też próbował lecieć po linii, że nie znaleziono jego żadnego podpisu o współpracy. I tu Cenckiewicz ma o tyle utrudnione zadanie, że akta Wałęsy są niepełne, o czym często Cenckiewicz wspominał. Ten minus ma też jednak swoją plusową silną stronę, bo jednym z tych, którzy wypożyczali te akta był sam Wałęsa, który na pytanie czemu nie oddał wszystkich odpowiedział "Ja biorąc nie patrzyłem co brałem i nie patrzyłem co oddawałem".

http://fakty.interia.pl/raporty/rap...e-zwrocil-2-5-tys-stron-dokumentow,nId,842101

(To na marginesie jest jeden z moich ulubionych cytatów Wałęsy. Książkę do biblioteki jak nie oddasz to musisz płacić, a koleś sobie wziął państwowe dokumenty i nie oddał wszystkich no i chuj no i cześć.) Wałęsa może też próbować rozwadniać sprawę swoich związków na podstawie tego, że SB preparowało jego akta ale było to w latach 80 (Cenckiewicz w swojej książce pisał o związkach Lecha z SB w latach '70).

No nic, liczę na srogą orkę.

edit:

wyedytowałem linka o tym jak PO zarżnęło mały rynek telewizyjny, bo widziałem, że poprzedni nie działał. Warte sprawdzenia.

https://libertarianizm.net/threads/zapodaj-cos-ciekawego.3914/page-147#post-175941

Antoni Wiech napisał:

Jak pewnie już wiecie Wałęsa zaproponował IPNowi udział w debacie na temat jego związków z SB. IPN propozycję przyjął.

http://www.tvp.info/23597161/ipn-go...ate-z-lechem-walesa-spotkanie-mozliwe-wkrotce

Mnie oprócz oczywiście meritum interesuje jaką taktykę przyjmie Wałęsa. Czy ma jakiegoś asa w rękawie? Czy poleci na swoim znanym freestylu licząc, że jego osobowość załatwi sprawę? Wg mnie ta druga opcja jest możliwa, bo gość ma dość rozbujane ego. Problem w tym, że jeśli po drugiej stronie stanie Cenckiewicz, czyli jeden z współautorów książki o Wałęsie i jego związkach z SB to Wałęsa będzie miał gigantyczny problem. Cenckiewicz to jest chłodny logik, który waży słowa i nie mówi nawet o jedno za dużo (pewnie INTj). Wałęsa oprócz ewentualnego asa będzie pewnie też próbował lecieć po linii, że nie znaleziono jego żadnego podpisu o współpracy. I tu Cenckiewicz ma o tyle utrudnione zadanie, że akta Wałęsy są niepełne, o czym często Cenckiewicz wspominał. Ten minus ma też jednak swoją plusową silną stronę, bo jednym z tych, którzy wypożyczali te akta był sam Wałęsa, który na pytanie czemu nie oddał wszystkich odpowiedział "Ja biorąc nie patrzyłem co brałem i nie patrzyłem co oddawałem".

http://fakty.interia.pl/raporty/rap...e-zwrocil-2-5-tys-stron-dokumentow,nId,842101

(To na marginesie jest jeden z moich ulubionych cytatów Wałęsy. Książkę do biblioteki jak nie oddasz to musisz płacić, a koleś sobie wziął państwowe dokumenty i nie oddał wszystkich no i chuj no i cześć.) Wałęsa może też próbować rozwadniać sprawę swoich związków na podstawie tego, że SB preparowało jego akta ale było to w latach 80 (Cenckiewicz w swojej książce pisał o związkach Lecha z SB w latach '70).

No nic, liczę na srogą orkę.

edit:

wyedytowałem linka o tym jak PO zarżnęło mały rynek telewizyjny, bo widziałem, że poprzedni nie działał. Warte sprawdzenia.

https://libertarianizm.net/threads/zapodaj-cos-ciekawego.3914/page-147#post-175941

Kliknij aby rozwinąć...

Cenckiewicz, nie jest już od ładnych paru lat pracownikiem IPN-u więc sry Winetu.

mikioli napisał:

Cenckiewicz, nie jest już od ładnych paru lat pracownikiem IPN-u więc sry Winetu.

Kliknij aby rozwinąć...

Ooo, nie wiedziałem o tym. Ale media spekulują, że ma się pojawić. Z resztą jakby go nie zaprosili to by było kuriozum, bo on napisał (razem z Gontarczykiem) najważniejszą książkę o związkach Lecha z SB.

Antoni Wiech napisał:

Ooo, nie wiedziałem o tym. Ale media spekulują, że ma się pojawić. Z resztą jakby go nie zaprosili to by było kuriozum, bo on napisał (razem z Gontarczykiem) najważniejszą książkę o związkach Lecha z SB.

Kliknij aby rozwinąć...

Z Gontarczykiem to teraz Cenckiewicz ma kose... szczególnie po sprawie TW Tamiza...

mikioli napisał:

Z Gontarczykiem to teraz Cenckiewicz ma kose... szczególnie po sprawie TW Tamiza...

Kliknij aby rozwinąć...

A coś więcej?