Cytaty

WnusioPinoczeta

Dawniej "Arturek"
665
1 499
Zaimponował mi tym:


uznajesz ze są bogi i tyle... możesz chlac ćpac oglądac porno, kręcić porno, ruchać bez kręcenia porno co ci sie podoba i co nei łamie napu...

- wybitny libertyński filozof i myśliciel - GAZDA.

[edit] Aż pokusiłem się o lepszą oprawę:

22MpS.jpg
 
Ostatnia edycja:

Denis

Well-Known Member
3 825
8 510
Niechęć Włochów do południa:

Umberto Bossi
Garibaldi bardzo źle przysłużył się Włochom. Gdyby nie najechał Sycylii i Neapolu, bylibyśmy tu na północy najbogatszym i najbardziej cywilizowanym państwem w Europie. Oczywiście od południa graniczylibyśmy z czymś, co przypominałoby dzisiejszy Egipt.

Antonio Genovesi
Są ziemie w Królestwie Neapolitańskim, gdzie kanibale wydaliby się społeczeństwem cywilizowanym. Czytanie i pisanie uważa się tam za jakąś czarodziejską umiejętność, a ludność jest tak barbarzyńska, że właściwie nie ma żadnego ze znamion chrześcijańskich, prócz tego, że jest ochrzczona.
 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 510
Zagłada włoskiego południa to jedno z zapomnianych ludobójstw. Jak zwykle historię piszą zwycięzcy.
Trzeba pamiętać, że włoskie południe przeżyło dwie zagłady. Pierwsza ze strony Hiszpanii, druga ze strony północnych Włoch. Ale nie zapomnijmy, że północ Włoch też nie wyszła zbyt korzystnie na zjednoczeniu i na tym zwyczajnie traci. Obiektywnie trzeba przyznać, że najlepszy okres zjednoczone Włochy przeżywały w czasach początkowego Mussoliniego. Wtedy i tylko wtedy, gdyby nie cofnięto zdroworozsądkowego kursu może nie byłoby takich dysproporcji.

Co do ludobójstwa, Neapol w drugiej połowie XVIII w. był teokracją zdominowaną przez duchownych. Rozumiem frustrację wynikającą z tego faktu.
 

WnusioPinoczeta

Dawniej "Arturek"
665
1 499
Niechęć Włochów do południa:

Umberto Bossi
Garibaldi bardzo źle przysłużył się Włochom. Gdyby nie najechał Sycylii i Neapolu, bylibyśmy tu na północy najbogatszym i najbardziej cywilizowanym państwem w Europie. Oczywiście od południa graniczylibyśmy z czymś, co przypominałoby dzisiejszy Egipt.

Antonio Genovesi
Są ziemie w Królestwie Neapolitańskim, gdzie kanibale wydaliby się społeczeństwem cywilizowanym. Czytanie i pisanie uważa się tam za jakąś czarodziejską umiejętność, a ludność jest tak barbarzyńska, że właściwie nie ma żadnego ze znamion chrześcijańskich, prócz tego, że jest ochrzczona.

Włochy były najechane/zalane tak jak Grecja podludźmi - stąd ciemna karnacja i arabskie oprawy u niektórych tak zwanych "włochów" i "greków"
To na przestrzeni lat wygląda tak - biali budują coś - narastają problemy i zepsucie kraju (wynikające z etatyzmu) - ogry brązowe się pchają - zajmują - biali przenoszą się gdzie indziej.

Co zresztą widać w Szwecji - biali sprzedają domy w pobliżu arabskich dzielnic i przeprowadzają się gdzie indziej (a jak poczucia groźbę przejęcia to tak naprawdę tolerancyjne pierololo się skończy i zrobią dla swojego bezpieczeństwa to co muszą zrobić - czyli wynieść się z tego kraju)

Tylko czekać więc jak za 100 lat powstanie coś na wzór Erasmusa w Polsce i Araby będą tym razem podrywać polskie wieśniary na Szweda a nie Włocha.

I to jest interesujące, że ten schemat się powtarza w innych realiach.
(może jakiś sposób matki natury na odsiew?)
 

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 148
5 106
"Lechìtowie iakoby Synowìe iednego Oyca, nie miewali Królów ani Xiążąt, wybierali tylko z роmiędzy siebie dwunastu rostropnieyszych i możnieyszych Mężów, którzy spory pomiędzy niemi zachodzące sądzìli, i Rzeczpospolitą sprawowali, nie wymagaiąc od nikogo żadnéy poniewolnéy daniny ani posługi."

"Kronika Lechitów i Polaków" (tekst XIII wiek, tłumaczenie z XIX wieku).
Traktuję to jako mit, ale pokazuje to, że idea istniała już dawno.
 

tolep

five miles out
8 556
15 443
- Skoro ewolucja nas warunkuje, to skąd biorą się libertarianie?

Mutacje genetyczne. Po prostu. Niestety, mutacje to z definicji rzadkość, dlatego pracą libertarian jest toczenie tego syzyfowego kamienia pod górę ze świadomością, że większość jeszcze przez długi czas będzie nam wroga.

Dr Walter Block – ekonomista i filozof, wykładowca Uniwersytetu Loyoli w Nowym Orleanie, anarchokapitalista i uczeń Murraya Rothbarda. Autor poczytnych książek promujących idee libertariańskie.


Cały wywiad: http://www.obserwatorfinansowy.pl/tematyka/makroekonomia/libertarianie-jak-syzyf/
 
Ostatnia edycja:

Mad.lock

barbarzyńsko-pogański stratego-decentralizm
5 148
5 106
Ten cytat jest głupi. Generalnie jest to prawda, bo żeby w tym świecie, gdzie władza ma przewagę propagandową i informacyjną, zostać libem, to muszą występować pewne cechy, które to powodują. Ale cytat jest szkodliwy i pusty. Lepiej wymienić te mutacje czyli: zwiększona odpornośc na manipulacje, niechęć do kradzieży, zdolność do wyobrażania sobie złożonych procesów, posiadanie jakiegoś przydatnego, praktycznego talentu, ciekawość świata itd.

Edit: nie ten cytat bezpośrednio nad tym postem, tylko ten wcześniejszy.
 
Do góry Bottom