Główny temat o broni palnej

kawador co to jest?

Popisałem się ciętą ripostą:

Pytanie, czy jest sens krytykować publicznie pomysły idące wyraźnie w dobrym kierunku, choć nieidealne.

jest
żadnych kompromisów

tolep napisał:

Pytanie, czy jest sens krytykować publicznie pomysły idące wyraźnie w dobrym kierunku, choć nieidealne.

Kliknij aby rozwinąć...

Oczywiście, że jest. W tej sprawie kompromisy to jest akceptacja dla fałszywej narracji hoplofobów. To jest konserwowanie konceptu, że broń palna to jest coś, na co trzeba sobie zasłużyć i coś, co państwo będzie dawać po uważaniu.

Jest, i to wielki! Istnieje ogromna różnica między wrażeniem jednomyślności w środowisku a zdawaniem sobie przez ludzi sprawy, że istnieją też w nim osoby będące przeciwnikami państwowej kontroli dostępu do broni. Mając świadomość że gdyby publicznie opowiedzieli się za jedną z dwóch opcji naraziliby się części swoich dotychczasowych kompanów, ludzie formułują swoje zdania w sposób bardziej wyśrodkowany, unikając bycia przypisanym do konkretnej frakcji.

My tu gadu, gadu, a ważna sprawa została rozstrzygnięta - to broń jest odpowiedzialna w USA za mass shootings. Naukowo dowiedzione.

http://www.attn.com/stories/2893/america-mass-shooting-problem

W Niemczech przypada dwa razy mniej broni na obywatela niż w USA (co w relacji do USA jest nadal dużą liczbą) ale nie ma strzelanin jakoś a powinno być przynjamniej dwa razy mniej (ale jednak powinny być - ilość strzelanin w USA podzielone przez dwa) skoro broń jest jedynym czynnikiem determinującym czy strzelaniny w szkołach będą czy nie.
Zastanawia mnie czy te strzelaniny nie są jakoś fabrykowane przez rząd.

Pierwsza manipulacja: podawanie surowych liczb i wartości procentowych zamiast wartości relatywnych, tj. skorygowanych o liczebność populacji.

Druga manipulacja: wypreparowanie jednej podkategorii zjawisk (strzelanin w miejscach publicznych) z całego fenomenu masowych morderstw. Żeby ta praca zatraciła swój ordynarnie ideologiczny wydźwięk i dała jakikolwiek obiektywny (naukowy) obraz natężenia masowej przemocy, jej autorzy musieliby przeanalizować częstotliwość występowania wszystkich przejawów tej zbrodniczej działalności, a nie tylko incydentów, w których do popełnienia mordu użyto broni palnej. Stygmatyzowanie broni jako jedynego narzędzia, przy pomocy którego można uśmiercić dużą liczbę cywilów, jest kompletnie nienaukowe i strasznie wali ideologią. Przykłady:

W 2003 roku w godzinach porannego szczytu na stacji kolejowej w miejscowości Daegu (Korea Południowa) doszło do masowego mordu przy pomocy dwóch kartonów po mleku, rozpuszczalnika do farb, benzyny i zapalniczki. Zginęły 198 osoby, a ponad 140 zostało rannych.

W 2013 roku w Chinach, w prowincji Fujian, doszło do masowego mordu przy pomocy butelki wypełnionej benzyną i zapalniczki. Zginęło 47 osób, a 37 odniosło poważne obrażenia ciała. Ponoć zabójca wkurzył się na urzędników, że odmówili mu świadczeń socjalnych.

W 2001 roku japoński sprzątacz nazwiskiem Mamoru Takuma wparował do budynku elitarnej szkoły podstawowej w Osace i zamordował nożem kuchennym ośmioro dzieci (trzynaścioro trafiło do szpitala z ciężkimi obrażeniami ciała).

W 2009 roku w Chengdu, prowincja Sichuan, Chiny, zabójca wsiadł do autobusu z kartonikiem po mleku wypełnionym benzyną, wyjął zapalniczkę i podpalił wnętrze pojazdu, doprowadzając do eksplozji, w wyniku czego spłonęło i podusiło się 27 pasażerów, a 76 odniosło rany. Kartony od mleka i zapalniczki są dostępne bez zezwolenia i badań lekarskich. Tylko przypominam.

W 2010 roku też w Chinach w dwóch odosobnionych, niepowiązanych ze sobą atakach zginęło łącznie 17 osób - ośmioro uczniów podstawówki w Nanping (morderca użył domowego noża) i siedmioro przedszkolaków w miejscowości Hanzhong (morderca użył kuchennego tasaka, zabijając jeszcze dwie dorosłe przedszkolanki).

W 2014 roku kolejne masowe morderstwo na chińskiej ziemi - tym razem 8-osobowa grupa nożowników zaatakowała pasażerów na stacji kolejowej w Kunming. Zginęło 29 ludzi, a 140 zostało rannych.

Tutaj macie przeskalowane wartości per capita:
http://crimeresearch.org/2015/06/co...m-mass-public-shootings-in-the-us-and-europe/

kawador napisał:

morderca użył domowego noża

Kliknij aby rozwinąć...

A te pozadomowe, nieudomowione, to czym się różnią?

Ale masz coś merytorycznego do dodania czy tylko tak sobie zgrywasz mądralińskiego? Zamień w myślach "domowy" na "kuchenny" albo "do krojenia chleba" i luz.

Lubię przypierdalać się do napakowanych koksów. Przez internet, rzecz jasna.

http://www.infoekspres.pl/2015/02/1...el-moze-bron-kupic-od-19-listopada-2014-roku/
"Od dnia wejścia nowego prawa w zakresie posiadania broni – każdy obywatel może odbyć szkolenie i zakupić dowolną ilość broni oraz amunicji."

Nie wiem czy było, ale ktoś wie może coś więcej na ten temat? Na czym polega owe "szkolenie" i ewentualna licencja?

W jaki sposób przy pomocy butelki z benzyną można zabić 47 osób?! Jak to jest fizycznie możliwe? Nawet jak upchniesz ludzi na ciasnej przestrzeni, to nie wyobrażam sobie jak zginąć od tego może więcej niż jedna, dwie osoby.

Jakiś tutorial proszę

father Tucker napisał:

W jaki sposób przy pomocy butelki z benzyną można zabić 47 osób?!

Kliknij aby rozwinąć...

Obstawiam zajęcie się budynku ogniem na skutek eksplozji.

EDIT: Bardzo się nie pomyliłem - podpalenie autobusu

Sroga orka.