Propaganda, manipulacja i ordynarne kłamstwo, czyli mass media

OP
OP
Ciek

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 851
12 246
Główna strona onetu, najważniejszy news na samej górze:

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/szw...zi-podwodnej-prawdopodobnie-rosyjskiej/q5k4f6

U wybrzeży Szwecji odnaleziono wrak mini łodzi podwodnej. Prawdopodobnie jednostka pochodzi z Rosji - na jej kadłubie widnieją napisy cyrylicą. Media spekulują, że łódź mogła brać udział w tajnej misji bądź testach.

Dokładnie położenie wraku nie zostało ujawnione, wiadomo, że znajduje się on mniej więcej w odległości półtora mili morskiej od wybrzeży Szwecji. Odnaleziona łódź podwodna ma prawie 20 metrów długości i ponad trzy szerokości. Na jej pokładzie mogło przebywać równocześnie sześciu członków załogi.

Kadłub jednostki wygląda na nieuszkodzony. Włazy są zamknięte, co pozwala sądzić, że w środku znajdują się ciała członków załogi. Prawdopodobnie nie byli oni w stanie opuścić łodzi po tym, jak zaczęła opadać na dno.


Według ekspertów jednostka zatonęła niedawno i pierwsze przypuszczenia mówią, że była częścią nieudanej tajnej misji lub testu.


W ostatnim czasie Rosjanie dopuszczają się częstych prowokacyjnych zachowań wobec Szwecji, która zdecydowanie sprzeciwia się działaniom Moskwy na Ukrainie. Rosyjskie myśliwce naruszyły szwedzką przestrzeń powietrzną, a - jak twierdzi Sztokholm - na wody Szwecji wpływają też rosyjskie okręty wojenne.


W październiku ubiegłego roku szwedzka marynarka wojenna oraz helikoptery poszukiwały na wodach terytorialnych tego kraju na Bałtyku tajemniczego intruza, który pod wodą miał naruszyć granicę. Zdaniem mediów, była to rosyjska łódź podwodna. Poszukiwania były prowadzone w rejonie tzw. Archipelagu Sztokholmskiego, ale nie przyniosły rezultatów.


Szokujący news, tajne misje i zatopione łodzie podwodne przy brzegu to właściwie prawie jak wypowiedzenie wojny przez złośliwych sowietów. Powinniśmy pójść w ślady Żółkiewskiego i zdobyć stolicę złowrogiej Kacapii!

Sięgam jednak do źródła:
http://www.expressen.se/nyheter/frammande-ubat-hittad-i-svenskt-vatten/

Pierwsze co się rzuca w oczy to podobieństwo do witryn Superexpressu i Faktu, no ale nic, nikt nikomu nie zabrania bycia tabloidem. Zerkam na fotki i bingo - Ocean X, ta sama ekipa, która 2 lata temu ogłosiła światu, że odnalazła na dnie Bałtyku niezidentyfikowany obiekt (w domyśle UFO) i okrasiła to kilkoma "wizualizacjami" inspirowanymi Sokołem Millennium Hana Solo z GW. Marketingowo majstersztyk, z pewnością sprzedało się dużo koszulek i kubków, o kupno których proszono ludzi z całego świata w celu sfinansowania "dalszych badań". Niestety po jakimś czasie okazało się, że to nie "Sokół" wodował na ziemi, tylko leży tam sobie kupa kamieni ("chuj, dupa i kamieni kupa"), co musiało rozczarować chłodzących szampana "ufologów". Peszek, może kiedy indziej.

Druga sprawa, nie znam szwedzkiego (czy określenie "szwedzki" nie jest w ogóle dyskryminujące dla rzeszy imigrantów jako zaściankowy, narodowy szowinizm?), ale wrzucam w google translate i wychodzi między innymi coś takiego.

Po obejrzeniu materiału podczas poniedziałkowej nocy mówi Per Andersson, emerytowany podpułkownik w Coast Artylerii i były członek u-båtsanalysgruppen, wskazuje na to, że w przypadku 99-letnich wraków. Jest przekonany, że odkrył łodzi podwodnej, Sum-rosyjski okręt podwodny, który zatonął w 1916 roku w Morzu Bałtyckim.- Czuję się bardzo pewnie, że to sum. To zgodne z danymi na łodzi podwodnej, mówi.Per Andersson jest również w kontakcie z byłymi kolegami Sił Zbrojnych, którzy stwierdzają, że współrzędne podwodny wrak były znane od jakiegoś czasu.Rosyjski dziennik lenta.ru poinformował wczoraj, że obrazy na znalezionych łodzi podwodnej podobne do łodzi podwodnej "AS" (masa), który zatonął w 1916 roku.Pismo cyrylica która pojawia się na obrazie jest również zgodne z "W" było pisane.Media rosyjskie było świetnie inaczej niska z doniesieniami o podwodnej odkrycia. Niezależna stacja radiowa Echo Moskwy pisał o jego miejscu i wspomniane informacje, które były cyrylicy litery na kadłubie."Prawdopodobnie bardzo stary"Ola Oskarsson, założyciel i kierownik rozwoju w MMT, MMT, dokonał kilku podwodnych odkryć w tym łodzi podwodnej z I wojny światowej. Uważa on, że nie można wyciągnąć żadnych wniosków, jak długo leżał wrak na podstawie zdjęcia na kadłubie.- To nie jest dużo osadu na łodzi podwodnej nic nie znaczy. Na na innych odkryć dokonaliśmy głębiej niż 40 metrów nie było żadnych osadów, mówi.Zdjęcia wraku pokazuje znak, że jest jak rosyjski twardości charakteru, co oznacza, że jest to spółgłoski wymawiane ciężko w końcu wyrazów.Expressen publicysta i bloger Carl obrony "Wiseman" Bergqvist studiowała rosyjski i rozpoznać postać z obrazu.- Trudno jest ocenić z obrazka, ale wygląda na to taki znak. Ta postać racjonalizacji od języka rosyjskiego w 1918 roku Jeśli jest twardość końcowa podpisuje rzemiosła najprawdopodobniej bardzo stary, mówi Pan Bergqvist.Znak można również znaleźć na starszych zdjęciach tych samych okrętów podwodnych. Twittraren Peter Krantz zauważyłem zdjęcie w tweet i pokazał podobieństwa.

Tłumaczenie nie poprawiam, bo forumowi sawanci rozumiejo bez problemów.
 

adex26

Active Member
112
106
Gdybym miał tu wklejać wszystkie propagandowe, tendencyjne i wpływające na emocje (czyt. manipulujące) newsy, to by zabrakło miejsca na libnecie, ale pomysł fajny.
Mnie ostatnio najbardziej wkurza walka z "dopalaczami"(nienawidzę tego słowa, jest prostackie i jak ktoś używa go aby określić te substancje i mieszanki, np:"Dopalacze gorsze od narkotyków", to już wiem że nie zna się na temacie) Żaden dziennikarz, polityk ani nawet lekarz jeszcze nigdy nie podał prawidłowej definicji tych substancji, nikt się na tym nie zna, a wszyscy chcą się wypowiadać, do tego dochodzi manipulacja emocjami, słowami i mitami medycznymi w mediach. http://www.dziennikzachodni.pl/arty...170-zatrutych-w-szpitalach,id,t.html?cookie=1 to jest przykład artykułu, którego powinien się wstydzić każdy starający się zgłębić temat dziennikarz. Żadnych faktów, same mity kłamstwa, wyolbrzymienia, i sianie strachu tylko po to aby odwrócić uwagę przeciętnego łykającego wszystko idioty, przed prawdziwymi problemami. Jeśli chodzi o sprawę dopalaczy to jestem po stronie sprzedawców i konsumentów.
 

workingclass

Well-Known Member
2 131
4 151
D

Deleted member 4683

Guest
Japierdole, nawet materiał filmowy jest chamsko zmanipulowany. Na filmie widać gołego czarnucha który łapą rozwala dechę w płocie ( od 01:02 ).

Otóż w listopadzie 2010 r. wrzucałem na youtuba kawałek Memphis Morticians. Do muzyki wkleiłem kilkanaście przypadkowych gifów i urywków filmów. Między innymi gifa właśnie z tą sama akcją tego samego typa ( od 01:27 ) :




A teraz się okazuje, ze to najnowszy narkotyk, bojowa maryhehłana. Jebani oszuści i tyle.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

vast

Well-Known Member
2 745
5 808
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,ti...tke,wid,17768901,wiadomosc.html?ticaid=115621

Policja w Koninie zatrzymała syna kobiety, którą w poniedziałek znaleziono martwą na wschodzie Wielkopolski. Dwudziestolatek pod wpływem narkotyków bądź dopalaczy miał wrażenie, że uczestniczy w grze komputerowej i w amoku zabił swoją matkę - informuje "RMF24".


Za to niżej czytamy:

"Przesłuchanie 20-latka odbędzie się najwcześniej jutro. "

"Policja potwierdza, że zatrzymany został syn ofiary i będzie przebadany na obecność substancji odurzających."

I jak tu nie zajebać takiego "dziennikarskiego" kurwiszona?
 

tolep

five miles out
8 555
15 441
O to że jak na razie nie wiadomo czy w ogóle był pod wpływem czegokolwiek, i o to że motyw też jest nieznany?

Nie wiadomo? To pewnie była taka sytuacja.

Można twierdzić, że odurzenia narkotycznego nie da się rozpoznać na oko, można twierdzić również że jeśli nie ma pieczątki laboratorium z podpisem to nie można niczego twierdzić, można mieć alergię na jakiekolwiek wzmianki o szkodliwości narkotyków...

Ale chyba myli Ci się postawa wolnościowa z pro-narkotykową. To że państwo zakazuje pewnych substancji czy czegokolwiek innego, to nie znaczy automatycznie że to co zakazane warte jest histerycznej obrony.
 

vast

Well-Known Member
2 745
5 808
Można twierdzić, że odurzenia narkotycznego nie da się rozpoznać na oko, można twierdzić również że jeśli nie ma pieczątki laboratorium z podpisem to nie można niczego twierdzić, można mieć alergię na jakiekolwiek wzmianki o szkodliwości narkotyków...

Mówimy o treści newsa i propagandzie jaka się z niego wylewa. Oraz o tym że niepotwierdzone insynuacje wypisywane przez dziennikarzy przedstawiane są jako pewnik.

Ale chyba myli Ci się postawa wolnościowa z pro-narkotykową. To że państwo zakazuje pewnych substancji czy czegokolwiek innego, to nie znaczy automatycznie że to co zakazane warte jest histerycznej obrony.

To co zakazane przez państwo zawsze jest warte histerycznej obrony... Nie wiem czy wiesz ale to forum anarchistów.
 

Aterlupus

Well-Known Member
474
971
Skąd niby wiadomo że
Dwudziestolatek pod wpływem narkotyków bądź dopalaczy miał wrażenie, że uczestniczy w grze komputerowej i w amoku zabił swoją matkę

Skoro:
"Przesłuchanie 20-latka odbędzie się najwcześniej jutro. "

I oczywiście żadnego źródła. Tylko "Oh, w RMF tak powiedzieli".

Badania też mają się dopiero odbyć, więc skąd wiadomo że narkotyki/dopalacze? Z informacji przekazanych w artykule (których ilość jest żałośnie mała) nic takiego nie wynika. Równie dobrze mógł być pod wpływem alkoholu (też narkotyk, ale media nie uznają prawidłowej narracji), emocji, albo zwyczajnie, był psychiczny.
 

tolep

five miles out
8 555
15 441
To co zakazane przez państwo zawsze jest warte histerycznej obrony... Nie wiem czy wiesz ale to forum anarchistów.

Zabójstwo? Kradzież? Rozbój?
Badania też mają się dopiero odbyć, więc skąd wiadomo że narkotyki/dopalacze?
A jakie masz powody by to podważać?

Nachlanego można rozpoznać w nocy na ulicy po stylu chodu z kilkudziesięciu metrów. I jeśli ktoś napisze że widział pijaka, to nikt go nie zapyta "Jakim prawem tak mówisz? Widziałeś wyniki badania krwi?"
 

vast

Well-Known Member
2 745
5 808
Zabójstwo? Kradzież? Rozbój?
Weź bo zaraz raka dostane. 1. Te rzeczy nie są wcale zakazane przez państwo, państwo ma na nie monopol. 2. Nie przyrównuj sprzedaży i konsumpcji narkotyków do inicjowania agresji jeżeli nie chcesz być nazwany komuchem. To trochę na bakier z logiką.

A jakie masz powody by to podważać?

A jakie masz powody żeby podważać cokolwiek napisane w mediach i głoszone przez rząd?

Nachlanego można rozpoznać w nocy na ulicy po stylu chodu z kilkudziesięciu metrów. I jeśli ktoś napisze że widział pijaka, to nikt go nie zapyta "Jakim prawem tak mówisz? Widziałeś wyniki badania krwi?"

Ale opinia koleżki spod trzepaka nie równa się informacjom wysyłanym na cały świat poprzez media. Oczywiście każdy w swoim kramiku może pisać co chce i o czym chce, ale nie oznacza to że ja nie mam już prawa krytykować chujowych praktyk prywatnych mediów i prywatnych firm. Tak działa wolny rynek. Chujowe i nieetyczne firmy trzeba (w zasadzie to dzieje się automatycznie) rozpoznawać i krytykować. Otwarta krytyka gównomediów to część wolnego rynku mediów.
 

tolep

five miles out
8 555
15 441
Weź bo zaraz raka dostane. 1. Te rzeczy nie są wcale zakazane przez państwo, państwo ma na nie monopol. 2. Nie przyrównuj sprzedaży i konsumpcji narkotyków do inicjowania agresji jeżeli nie chcesz być nazwany komuchem. To trochę na bakier z logiką.

1. DOKŁADNIE to samo dotyczy narkotyków. Państwo ma monopol na opiaty, stymulanty itd.

2. Przyrównywać można wszystko, ale nie w tym rzecz. Ani westchnięciem nie zaatakowałem NAP. Weź może sprawdź ponownie z jakimi Twoimi twierdzeniami polemizowałem.

Ale opinia koleżki spod trzepaka nie równa się informacjom wysyłanym na cały świat poprzez media.

Jak szczegółowej weryfikacji faktów wymagasz od mediów? W tym przypadku: wystarczyłoby jedno laboratoryjne badanie, czy domagałbyś się jeszcze kontrekspertyzy? Niektóre narkotyki SĄ szkodliwe, na różne sposoby, w szczególności mogą powodować omamy, halucynacje, napady niekontrolowanej agresji - przeczysz temu?
 

Aterlupus

Well-Known Member
474
971
A jakie masz powody by to podważać?

Nachlanego można rozpoznać w nocy na ulicy po stylu chodu z kilkudziesięciu metrów. I jeśli ktoś napisze że widział pijaka, to nikt go nie zapyta "Jakim prawem tak mówisz? Widziałeś wyniki badania krwi?"
Być może ja zapytam. Poza tym, porównujesz ploteczki do informacji zawartych w artykule z (rzekomo) poważnego medium?

http://wpolityce.pl/kryminal/232297...a-do-izby-wytrzezwien-bo-wygladal-na-pijanego
http://www.katu.com/news/local/70078347.html
http://metro.co.uk/2015/08/06/woman...stake-seizure-for-public-drunkenness-5329588/

A artykuł jest bez źródeł, nie klei się i wygląda jak notka propagandowa.

Jak szczegółowej weryfikacji faktów wymagasz od mediów? W tym przypadku: wystarczyłoby jedno laboratoryjne badanie, czy domagałbyś się jeszcze kontrekspertyzy? Niektóre narkotyki SĄ szkodliwe, na różne sposoby, w szczególności mogą powodować omamy, halucynacje, napady niekontrolowanej agresji - przeczysz temu?
Po co odwracać kota ogonem. Tak, badanie i przesłuchanie wystarczy, jeżeli będzie to zgodne z faktami można napisać "Dwudziestolatek pod wpływem narkotyków bądź dopalaczy miał wrażenie, że uczestniczy w grze komputerowej i w amoku zabił swoją matkę" - z tego zresztą wprost wynika ("bądź"?) że pismak nie ma informacji.

Ale badania ani przesłuchanie nie miały jeszcze miejsca, a autor nawet się nie zająknął o tym skąd wziął te rewelacje.
 

vast

Well-Known Member
2 745
5 808
1. DOKŁADNIE to samo dotyczy narkotyków. Państwo ma monopol na opiaty, stymulanty itd.
I to że państwo ma na coś monopol oznacza że to coś jest złe? Gwoli ścisłości - państwo nie ma monopolu na opiaty, stymulanty, itd. państwo może jedynie wydawać koncesję na takie rzeczy. Firmy farmaceutyczne to nie państwo.

No i nadal nie wiem co ma przyrównywanie opiatów i stymulantów do łamania napu... To że w twoim mniemaniu państwo ma monopol na niektóre rodzaj narkotyków nijak świadczy o samych narkotykach, tylko o tym że państwo to niemoralna instytucja...

2. Przyrównywać można wszystko, ale nie w tym rzecz.

Nie, nie można przyrównywać morderstwa do sprzedaży narkotyków bez kurwienia logiki.

Ani westchnięciem nie zaatakowałem NAP. Weź może sprawdź ponownie z jakimi Twoimi twierdzeniami polemizowałem.

Gwoli ścisłości - nigdzie nie napisałem że kradzież i morderstwo jest warte histerycznej obrony. Dopowiedziałeś sobie takie znaczenie do mojej wypowiedzi i urósł ci mały chochołek... Możesz już skończyć polemikę.

Jak szczegółowej weryfikacji faktów wymagasz od mediów? W tym przypadku: wystarczyłoby jedno laboratoryjne badanie, czy domagałbyś się jeszcze kontrekspertyzy?

Na pewno bardziej szczegółowej niż kilka zdań wypowiedzianych w twierdzącym tonie, które niby mają świadczyć że jakaś sytuacja miała miejsce.

Niektóre narkotyki SĄ szkodliwe, na różne sposoby, w szczególności mogą powodować omamy, halucynacje, napady niekontrolowanej agresji - przeczysz temu?

Oo. Co to za argument w ogóle. Jazda samochodem powoduje wypadki przeczysz temu? Co to kurwa ma wspólnego z tematem. Jeżeli coś wywołuje negatywne skutki (np. jedzenie hamburgerów), to zajścia związane z tymi rzeczami można raportować "na odpierdol"?? Zażywanie i sprzedaż narkotyków nie łamie NAP. Podyskutuj może z tym.
 

Tomasz Panczewski

Well-Known Member
699
3 849
Jak szczegółowej weryfikacji faktów wymagasz od mediów? W tym przypadku: wystarczyłoby jedno laboratoryjne badanie, czy domagałbyś się jeszcze kontrekspertyzy?
Yyyyy... Przepraszam łaskawie, że mam czelność tego chcieć, ale może by chociaż napisali, że narkotyki lub dopalacze były PRAWDOPODOBNĄ przyczyną, skoro badania się jeszcze nie odbyły? Vast za dużo wymaga? Z kogo robisz wariata? A może zatrzymany jest upośledzony umysłowo i dlatego policji wydał się "dziwny"? Nie znasz sytuacji - nie oceniaj! Życie nie jest takie proste jak się wydaje niektórym użytkownikom. :)
 

vast

Well-Known Member
2 745
5 808
Dotyczy również przemocy, broni...

No i jaki wniosek z tego płynie? Broń to zuo?

W jakiej dyskusji? To jest wątek "Propaganda, manipulacje"

Hola koleżko. Sam wywołałeś temat szkodliwości narkotyków. Sam zacząłeś gadać że nie warto ich bronić, kiedy ja chciałem dyskutować o manipulacji i propagandzie zawartej w artykule. Co ty odpierdalasz?
 
Do góry Bottom