Podziel się zażenowaniem

szeryf2

Wolny narkoman
172
281
Jestem zażenowany tym, że w każdym - dosłownie w każdym filmie - zwrot "officer" jest tłumaczony na, jakże odrażające "Panie Władzo". Tresura zawsze i wszędzie.
Podzieliłem się swoim zażenowaniem.
Dziękuję.
 

Antoni_Rzodkiewka

Well-Known Member
266
514
wayne-brady-would_o_1762401.webp
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
Wyczuwam ostre zaburzenie RiGCzu.

Nie masz przyjaciół? Zawsze możesz udawać, że to nie jest selfie
29.04.2015 14:24
Kijki przedłużające ręce do robienia sobie zdjęć są problemem nie tylko w muzeach. Jedną z poważniejszych wad minimonopodów jest to, że często widać, że fotografująca się osoba trzyma pręt… jest więc sama i do tego stopnia zakochana w swojej osobie, że nie poprosi nikogo o zrobienie jej zdjęcia. Na ten problem też znalazło się rozwiązanie.


Dzięki temu selfie stickowi na zdjęciach zawsze będzie ktoś jeszcze. Koniec z uwiecznianiem narcyzmu, koniec samotności – w końcu jesteś tam z przyjacielem i trzymasz go za rękę, gdy robi Ci zdjęcie. Doskonale się bawicie i zawsze wyglądacie, jakbyście zaraz mieli tańczyć z radości. Teraz wszyscy znajomi z Facebooka będą Cię podziwiać i zazdrościć tego kogoś, kto zrobi Ci zdjęcie zawsze i wszędzie.




Takiego przyjaciela naprawdę można zazdrościć. Można go zabrać wszędzie i nie będzie narzekał, ża tam już był, a tu będzie się nudził. Nie można zranić jego uczuć i nie ma ryzyka, że się z nim nie dogadasz. Nie zablokuje Cię na Facebooku i nigdy nie napisze niemiłego komentarza. Problemem może być to, że nie będzie „lubił” każdego z Twoich zdjęć, ale… od czego są fałszywe konta? W końcu udowodnisz światu, że nie strzelasz sobie fotek, by potwierdzić swoją wartość. Masz bogate życie towarzyskie, mnóstwo znajomych i niczego nie musisz udowadniać.


Ministatyw został zaprojektowany przez rzeźbiarza Arica Snee, który specjalizuje się w formowaniu szkła, i Justina Crowe'a, który garściami czerpie z szeroko pojętej kultury internetowej. Kijek został wykonany z włókna szklanego, jest solidny i bardzo lekki. Oglądany spoza kadru wygląda jednak dość srogo.


Na szczęście to tylko prototyp, ale artyści rozważają masową produkcję. Jeśli do tego dojrzeją, dobrze by było zadbać o większy realizm dłoni, a także pewną różnorodność i wprowadzić na rynek dłonie damskie i męskie w różnym wieku, o różnych kolorach skóry i w rękawicach szturmowców Imperium. Obyśmy tego nie doczekali.

 

Antoni_Rzodkiewka

Well-Known Member
266
514
Leszek Kraszyna Nie wiem, kto Ci powiedział, że to jest "firma, której jestem właścicielem" a nie "firma, w której pracuję". Ogromna większość ludzi w cywilizowanych krajach świata (w przeciwieństwie do Bangladeszu czy Etiopii) nie jest właścicielami firm. Co nie znaczy, że nie wypracowuje dochodów. Wspólnie właśnie. Nawet jeśli to właściciel ponosi ryzyko działalności (ale też czerpie zyski), to nie sam właściciel wypracowuje dochody, tylko wypracowują je jego pracownicy.


Leszek Kraszyna Bardzo ciekawe. W mojej firmie pracownicy wypracowują dochody wspólnie: jedni piszą oferty, inni robią projekty, jeszcze inni programują, ktoś zamawia materiały, ktoś inny księguje faktury. Korwinobalcerowskie kuce robią to wszystko w pojedynkę? Podziwiam, ale i współczuję.

Niezły żeński popierdolec:

Kogo przeciętny muzułmanin zabił i zgwałcił jako wyznawca Islamu (w szczególności: muzułmanin gej, lub muzułmanka płci żeńskiej, o których los się rzekomo troszczycie przez prześladowanie ich
D.gif
)

Ale od was nie można oczekiwać konsekwencji w ocenach moralnych, ponieważ cała wasza pseudomoralność (żadną etyką się nie kierujecie, co też powoduje, że całe wasze odwoływanie się do prakseologii jest nic nie warte, co bowiem znaczy prakseologia bez etyki?) to tylko usprawiedliwianie swoich zachowań agresywnych. To samo co już wcześniej widziałam o wszystkich innych kucy na tym forum.

http://www.forum.socjonika.pl/viewtopic.php?f=9&t=5466&start=36

Zapraszamy do grupy wszystkich, którzy wyzwolili swój umysł z ciemnoty materialistycznego systemu. Optymistów, wypełniających swoje otoczenie pozytywną energią. Poszukiwaczy i odkrywców praw rządzących naszym światem. Dla których ważne jest, by życie było świadome i szczęśliwe.Wiedzących o tym, że Człowiek nie jest tworzywem lecz twórcą, a życie się mu nie przytrafia lecz sam je twórczo kreuje. Ceniących ponad wszystko wartości takie jak szczęście, zdrowie, wolność, miłość, radość, oraz wszelkie pokrewne uczucia, które wpływają pozytywnie na rzeczywistość. Wymieniajmy się tu poglądami, przemyśleniami czy opiniami, które mogą pomóc innym w pozytywnym rozwoju duchowym. Dyskutujmy o życiu i jego sensie. Internet daje nam wspaniałą możliwość do łączenia swych energii w celu budowania lepszej przyszłości. Wykorzystujmy tę szansę!

Największym prezentem jaki możesz dać innym ludziom jest prezent bezwarunkowej miłości i akceptacji.

- Brian Tracy

http://ofsajd.onet.pl/faceci/wyjatkowy-tatuaz-klemensa-muranki/tz3yd
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

MaxStirner

Well-Known Member
2 732
4 693
Czepiasz sie - porównaj:
- w mojej szkole, na mojej ulicy, w moim mieście.
W mojej firmie tu: w moim miejscu pracy.
 

T.M.

antyhumanista, anarchista bez flagi
1 411
4 438
Bo to pewnie dość wrażliwa altruistka. Nie wyszło jej, to przeprasza wszystkich dookoła. Powinna przeprosić siebie, potem dać sobie plaskacza i układać resztę w życia w bardziej rozsądny sposób.
 

Antoni_Rzodkiewka

Well-Known Member
266
514
Robert Foster napisał(a):Efektywność nie należy promować w prywatnych rękach - wychodzi ona w skład kalkulacji ekonomicznej (jak nie wykorzystasz zasobów swoich i pracy w pełni zrobi to ktoś inny za siebie i wyprze cię z rynku tańszymi produktami)

Jak zwykle librule nie chcący ujawniają swoje zamiary. Logiczną konkluzją jest mieszkanie w barakach firmowych i praca za miskę ryżu, bez ubezpieczenia zdrowotnego i społecznego.
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
byłem na ASP dwa razy
To wypadałoby teraz przeprosić. Nie sądzisz?
Kolega informatyk studiował psychologię przez rok. Pytałem go dlaczego? Ten mi powiedział, że był jedynym samcem w grupie i jednym z trzech na roku. Chciał sobie za darmo pokutać i tyle. Kutał najładniejsze panny, a te jeszcze go darmo futrowały i poiły trunkami.
 

Imperator

Generalissimus
1 568
3 553
Kolega informatyk studiował psychologię przez rok. Pytałem go dlaczego? Ten mi powiedział, że był jedynym samcem w grupie i jednym z trzech na roku. Chciał sobie za darmo pokutać i tyle. Kutał najładniejsze panny, a te jeszcze go darmo futrowały i poiły trunkami.

Wiesz co? Chyba się wybiorę.:D
 
Do góry Bottom