Europa Tysięcy Liberlandów

Tomasz Panczewski

Well-Known Member
699
3 849
1. Najwięksi wolnościowcy którzy są gotowi by realnie działać (czyli "ekstremiści") składają ci podania o obywatelstwo wpisując swoje nazwisko i inne dane.
2. Zbierasz ich w jednym miejscu na świecie.
3. Na terenie swojego rezerwatu dla ludzi możesz teraz bez obaw o bunt urzeczywistniać ideę państwa orwellowskiego.
4. Masz listę osób, które wiedzą że jesteś pojebem i są gotowe się bronić.
5. Jedna bomba wystarczy.

Nie wiem jak wy, ale ja traktuję to z ostrożnością, bo takie państwo po prostu musiałoby wkurwiać inne zamordystyczne państwa gdyby na jego terenie ukrywali się jacyś poszukiwani listem gończym za złą opiekę nad dzieckiem i inni handlarze narkotykami.
 

Avx

Active Member
831
186
Teraz postawili. Twierdza ze to granica z Serbia, tyle, ze Serbia tego nie uznaje (!) - rosci sobie prawa do innych terenow.

Mimo tego do czasu zamieszania Liberlandowego nie bylo blokady granicznej.

De facto granica z nikim. Z bagnem Liberlandu (nikt tam jeszcze na stale niestety nie mieszka).

Bez przesady z hasz-barami, bo jak sie mocno Chorwaci wkurwia to sie jednak z Serbia dogadaja. Ale palenie trawy na imprezie powinno przejsc.

Wlasnie, niektorzy sie zastanawiaja nad Liberlandowa impreza w lecie.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 851
12 246
Śledzę forum, chwilowo określiłbym je jako pełne umysłowych spierdolin, ale kto wie ;) Pewnie po pierwszych dniach ekscytacji był duży napływ użytkowników ze śmieszkowych portali w stylu gazeta.pl czy tam jeszcze coś. Kilka tygodni i to powinno minąć.

Hasz-bar to byłoby grubo, ale z drugiej strony jak inaczej sprawdzić czy to już akap, czy jeszcze nie? Sam fakt zrobienie imprezy nad rzeką nic jeszcze nie daje. Nad Wisłą czy Wartą też płoną ogniska i leje się wóda, a akap to zdecydowanie nie jest.

Warto pojechać moim zdaniem, ale jak to trochę okrzepnie. Na allegro widzę drut kolczasty za 32 zł / 100 metrów. Kupno 4 takich w celu odgrodzenia dla siebie kawałka lasu wydaje się być całkiem niezłą inwestycją z potencjalnie zawrotną stopą zwrotu :)

4 szpulki drutu i prześcieradło na flagę to chyba będzie pierwszy biznes w takim miejscu - "Zestaw małego akapowicza" :)
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Mam negatywne zdanie o tym projekcie. Po pierwsze nazwa jest zła. Nazwa powinna się odwoływać do czegoś słowiańskiego i być neutralna dla ludzi zachodu. Wtedy można sprzedawać paszporty dyplomatyczne na takie państwo. Znajdzie się trochę chętnych co użyją ich do przerzutu heroiny i kokainy, bo dyplomatów się nie kontroluje, a większość celników na kuli ziemskiej nie zna nazw wszystkich państw. Po drugie, jeśli nazwa będzie słowiańska, to nie będzie tak drażnić władz Serbii i Chorwacji jak Liberland. Po trzecie, założyciele powinni się odwoływać do jednoczenia Słowian i pokoju miedzy Słowianami, cokolwiek by to nie miało znaczyć. Serbia została okrutnie potraktowana przez USA i Europę, w ramach geopolitycznych rozgrywek i dobrze jest by było gdyby utworzenie tego państwa nie było odebrane jako kolejna agresja, czy prowokacja. Po czwarte, takie rzeczy należy robić po cichu, a jak się rozpowszechni, to wtedy nagłaśniać.

A to że ich walutą ma być BTC, to poza internetowymi filutami nikogo nie rajcuje.
 
D

Deleted member 427

Guest
Dla mnie to też taki wykwit trochę bez korzeni czy zaczepienia w kulturze regionu. W dodatku gdzieś na bagnach w środku lasu. Nie zrozumcie mnie źle, ale jak wyjdzie Wiedźmin III, to pewnie jakieś moczary będą się tak nazywać, zamieszkane przez głuchonieme sieroty i kanibalskie sekty :)
 

Avx

Active Member
831
186
Wielu ludzi planuje wpasc turystycznie w weekend majowy. To moze byc poczatek gospodarki jak dobrze pojdzie.

Nikt sie nie wybiera, chocby na 3 dni z ciekawosci ? xd
 

kr2y510

konfederata targowicki
12 770
24 700
Tam nic nie ma. A skoro opanowały to filuty, to nic nie będzie. Jedyny sens takiej wyprawy, to wykorzystanie jednych filutów, do oskubania innych filutów.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
a grunt do kogo należy? ma jakiegoś właściciela? w końcu coś tam jest jakieś ścieżki budynek itp...
sytuacja jest podobna do tej z bir tawil, horwaci chcą mieć granice na historycznym biegu rzeki a serbowie na aktualnym... kiedyś sie dogadają i nie bedzie nikt zwracał uwagi na jakieś libelandy...
 

Sputnik

Szalony naukowiec
482
2 170
A jaki ma język ojczysty? Gazdyjski? ;)
btw ciekawe czy jakby pojechać tam bez składania tego obywatelstwa to by wyjebali z terenu siłą, Ciek wyczaił ogrodzenie to teraz giwery i można zawłaszczać teren. Niech tylko spróbują NAP złamać.
 

Inn Ventur

Well-Known Member
347
518
btw ciekawe czy jakby pojechać tam bez składania tego obywatelstwa to by wyjebali z terenu siłą, Ciek wyczaił ogrodzenie to teraz giwery i można zawłaszczać teren. Niech tylko spróbują NAP złamać.
A może lepiej zebrać jakąś grupę twardszych skurwieli (kibole napędzani fetą ?) plus Krzysiu i ochotnicy z forum, pojechać tam kilkoma pickupami i powiedzieć, że Liberlandii już nie ma, tylko jest Akapistan, kurwa. Przecież nie mają żadnej armii ani policji, nikt tam na stałe nie siedzi, przez żadne państwo nie są (póki co) uznawani... Trzeba się śpieszyć. :>
 
Do góry Bottom