Wkurzające newsy z rana

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 912
7 920
Bardzo fajne wykresy. Skąd masz?
http://matusiakj.blogspot.com dużo obszernych tekstów, ale i sporo wiary w etatyzm
--------------
Nie brakuje wkurzających niusów, ale wsadzenie do więzienia na 3 lata za wyniesienie kart wyborczych to już totalna padaka:

Policki sąd nie zgodził się na umorzenie sprawy karnej przeciwko małżeństwu, które podczas wyborów do europarlamentu pobrało karty do głosowania, ale nie wrzuciło ich do urny, aby "zaprotestować przeciwko systemowi wyborów"

Sąd miał zważyć w piątek stopień szkodliwości ich czynu, który oni nazywają obywatelskim protestem.

- Politycy zachęcają do głosowania, mówiąc, że jest to obywatelski obowiązek. Jako obywatele mamy prawo do oddania swojego głosu lub nie - twierdzi Waldemar Kamiński, były działacz opozycji w czasach PRL.

O sprawie pisaliśmy dwa tygodnie temu. Podczas wyborów do Parlamentu Europejskiego poszedł z żoną do lokalu wyborczego. Wzięli karty, ale nie wrzucili ich do urn, tylko wynieśli. Policję powiadomił członek komisji wyborczej. Sprawa trafiła do prokuratury. Prokurator uznał, że ma do czynienia z przestępstwem opisanym w art. 248, paragraf 3 Kodeksu karnego, który mówi: "Kto w związku z wyborami do (...) niszczy, uszkadza, ukrywa, przerabia lub podrabia protokoły lub inne dokumenty wyborcze, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3". Jednocześnie prokurator zwrócił się do sądu o warunkowe umorzenie postępowania karnego ze względu na nieznaczny stopień szkodliwości społecznej tego czynu. To jest jednak równoznaczne z uznaniem winy.

Waldemar Kamiński w sądzie orzekł, że jest niewinny i w związku z tym w lutym rozpocznie się proces małżeństwa.
http://szczecin.tvp.pl/18936615/byl-protest-jest-proces
 

tolep

five miles out
8 555
15 441
Prawdę mówiąc, jest to chyba drugi tekst dra Jaśkowiaka jaki w życiu przeczytałem i nie mogę wprost uwierzyć, ze naczelny antyszczepionkowiec kraju prezentuje tak dramatycznie słabą argumentację. Przy czym określenie "słaba" jest tu niezwykle uprzejme z mojej strony.
 

Morti

Active Member
52
118
Powstanie Centralna Baza Rachunków. Urzędnicy będą wiedzieć o nas wszystko?
http://forsal.pl/artykuly/855665,po...w-urzednicy-beda-wiedziec-o-nas-wszystko.html

Centralna Baza Rachunków – tak ma się nazywać nowy system, w którym znajdą się informacje o środkach zgromadzonych przez Polaków.

Urzędy co prawda nie dowiedzą się, ile pieniędzy ktoś zachomikował, ale w ciągu kilkunastu minut dotrą do pełnych danych posiadaczy kont – w tym numeru telefonu, a także adresów: zamieszkania i e-mailowego. To wszystko także w odniesieniu do osób, które niedawno zamknęły konta: dane bowiem będą przechowywane w systemie przez 5 lat od likwidacji rachunku.

Celem wprowadzenia bazy jest zwiększenie kontroli organów administracji publicznej oraz skarbowej nad szeroko rozumianymi kwestiami finansowymi podmiotów prywatnych i gospodarczych.

Eksperci spoza rządu są jednak sceptyczni. – Zmierzamy w kierunku państwa policyjnego. Wielki Brat czuwa, aby wszyscy chodzili jak w zegarku – mówi Dorota Wolicka, wiceprezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Jak wskazuje, dopiero co premier Kopacz przekonywała, że prawo trzeba pisać z myślą o uczciwych obywatelach. A jak przychodzi do czynów, to władzy idealnie wychodzi tworzenie jedynie tych ustaw, które rozwijają system kontroli.
 

simek

Well-Known Member
1 367
2 119
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35...ycofanie_pozwu_maturzystki.html#hpnews=krakow
Dziewczyna twierdzi, że źle jej ocenili egzamin maturalny, chce korekty wyniku, a Okręgowa Komisja Egzaminacyjna twierdzi, że jest jak sąd najwyższy i od wyniku jaki ustalili nie ma procedury odwoławczej. W sporze uczestniczy jedna z najgorszych instytucji jakie to państwo posiada, czyli Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa, pogrywa sobie chociażby w taki sposób:
Prokuratoria, nie chce dopuścić do rozprawy ekspertów z biologii i medycyny - w zamian proponuje skorzystanie uczennicy z usług eksperta z samej komisji
oraz
Prokuratoria Generalna zażądała od sądu zakończenia sprawy jeszcze przez rozpoczęciem procesu
Trzymam kciuki za dziewczynę, na szczęście wygląda na to, że jej starsi mają niezbędny do kopania się z państwem hajs, bo wysłali swoją pociechę na studia warte 26 tysi za semestr.
 
R

Ronbill

Guest
Borys Niemcow nie żyje.
Jeden z liderów opozycji demokratycznej w Rosji Borys został wczoraj wieczorem zastrzelony w samym sercu Moskwy, tuż pod murami Kremla. Jedynym świadkiem jego zabójstwa była 23-letnia ukraińska modelka Anna Duricka
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/borys-niemcow-nie-zyje-anna-duricka-jedynym-swiadkiem/hswdh8
To raczej nie było zabójstwo polityczne bo w nim nie chodzi o eliminację konkurencji Ale może chodziło o rywalizację w łonie opozycji?
Warto poczekać i zobaczyć kto zastąpi Niemcowa Zazwyczaj łup wskazuje sprawcę.
A najlepiej będzie poprosić o opinię Macierewicza On zapewne wie kto dokonał zamachu.!
 

nomad

Active Member
83
350
Rywalizacja w łonie opozycji? Nie sądzę, opozycja w Rosji to nie są struktury w których toczyłaby się jakaś zacięta walka o władzę bo i nie ma o co się bić- to ryzykowne i beznadziejne zajęcie. Z tego co wiem z rozmów z samymi Rosjanami realna opozycja praktycznie nie istnieje, jej baza wyborcza to może być jakieś kilkaset tysięcy moskiewskiej i petersburskiej inteligencji oraz klasy średniej. A ludzi jest tam 140 milionów. Poważną opozycję mogliby stanowić (żydowscy) oligarchowie ale ci są na emigracji albo nie żyją.
 
Ostatnia edycja:
R

Ronbill

Guest
Mam nadzieję że prokurator zajmie się tymi bandytami którzy wpędzili faceta na 8 lat do szpitala psychiatrycznego i to natychmiast.
 

FatBantha

sprzedawca niszowych etosów
Członek Załogi
8 902
25 736
Polski wymiar sprawiedliwości. Nie dość, że jest błyskawiczny, to jeszcze zawsze wydaje słuszne wyroki...

"Rzeczpospolita": Triumf ubeków po latach
Sąd okręgowy w Białymstoku oddalił wniosek o odszkodowanie i zadośćuczynienie za pozbawienie Józefa Niechody życia przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa - informuje "Rzeczpospolita" w artykule Marka Kozubala. "Okazuje się, że bezkarnie mogli kogoś zamordować, a rodzina nie ma szans na zadośćuczynienie" – komentuje orzeczenie dr Marcin Zwolski, historyk z IPN.

O odszkodowanie wnioskowała rodzina bestialsko zamordowanego. Swoje roszczenia oparła na ustawie z 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu państwa polskiego.

Sąd nie miał wątpliwości, że Niechodę zamordowali ubecy. Uznał jednak, że nie ma dowodów, aby prowadził on świadomą działalność na rzecz odzyskania przez Polskę niepodległości. I to pomimo że ubecy podejrzewali go o nielegalne posiadanie broni i współpracę z organizacją Wolność i Niezawisłość, której miał dostarczać żywność - pisze "Rzeczpospolita".

W grudniu 1949 roku Niechodę zatrzymali funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa w Bielsku Podlaskim. Ktoś na niego doniósł, że posiada broń. Pod wpływem bicia Niechoda przyznał się do zarzucanych czynów. Postawiony przed szefem Urzędu Bronisławem Bortnowskim odwołał zeznania i powiedział, że przyznał się pod wpływem tortur.

Odwołanie zeznań kosztowało Niechodę życie. Do brutalnie go przesłuchujących referentów - Bogusława Pytlarza i Jana Żyty - oraz kierownika Referatu III Wiktora Trochimczyka dołączył kolejny oprawca - Bortnowski.

Józef Niechoda zmarł 30 grudnia 1949 roku.

"Złożymy apelację" - zapowiada na łamach "Rzeczpospolitej" Halina Zarachowicz, córka zabitego.

Więcej w "Rzeczpospolitej" i na http://www4.rp.pl/

 

Denis

Well-Known Member
3 825
8 509
Dziwnie dawać lajki takim wiadomościom jak powyżej. Terry Pratchett zmarł i mam dać lajka jako wyraz mojej radości czy smutku? Potraktowałem jako wyraz wspólnego łączenia w żałobie i smutku. Przy systemie kciuków w górę trudniej wybrnąć z takich sytuacji i znacznie zabawniej to wygląda.
 

Cptkap

Well-Known Member
700
3 225
To państwu możecie podziękować za to, że Pratchett żył tak długo.
Gdyby to zależało od niego, to już dawno temu byłby martwy:

 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
ja miałem zawsze założoną kłudke i nie zwalniałem, a nawet jak na poboczy stali to dodawałem gazu kierowałem sie na nich i trąbiłem, lubiałem ich straszyć hehehe

większosć sama jest winna że im wskakują, nie chciało sie przeciągnąć linki, no to łatwo otworzyć...

ja miałem zamknięte, w porcie podjeżdżałem na parking to sprawdzałem, francuzi i anglicy sprawdzali, ostatni raz na promie przed zjazdem sprawdzałem czy mi jakimś códem jaki bambus nie wlazł, po zjeździe z promu jest jeszcze jedna kontrole, tam za każdego znalezionego płaci sie 2000 funtów cash...

co ciekawe niby we francji mają tak dobrze itd ze sie gado że nidługo bedzie muzułmański kraj a oni tam nei zostają ino dalej ciągną ehhe cel uk ze względu na brak dowodów osobistych... jak raz tam sie im uda dotrzec to juz ich nie da sie wywalić bo nie mogą wpaść podczas jakiejs "rutynowej" kontroli...
 
D

Deleted member 4683

Guest
Te negro-arabusy to zdrowe, przedsiębiorcze i zdetermionowane jednostki. Czyli coś więcej niż zwykłe zapyziałe czarnuchy. Pokonali pół świata , żeby się tam dostać. Normalnie funkcjonująca zdrowa kapitalistyczna gospodarka wchłonęłaby ich bez trudu ku ogólnemu pożytkowi i wszyscy byliby zadowoleni. Co za świat kurwa.
 

GAZDA

EL GAZDA
7 687
11 143
w sumie to coś jakby anarchiści hehe postanowili dotrzec na wyspy i po prostu próbują do skutku, nie maja papierów bo jakby ich złapali to mogą ich odesłać z powrotem a jak nie wiadomo co to za jedni to ino do francji ich odsyłają hehe

w sumie to jest całkiem inna generacja imigrantów, nie są z typowych dla uk czy francji krajów po prostu ruszyli a ci co siedzą w uk i francji na socjalu to jeszcze efekt boomu po 2 wojnie światowej, szybko rozwijająca sie gospodarka potrzebowała ludzi do pracy, przyjeżdżali wtedy z krajów należących do uk czy francji i mieli legalny status, potem posciągali rodziny itd...
wiec w sumie ich obecność nie jest efektem lewackiego multikulti ino imperializmu bo jakby nie mieli tam kolonii to by nie było tyle cornych...
 
Do góry Bottom