Ekonomia - jakie książki na początek

imadło

New Member
4
0
Cześć,
od dłuższego czasu lubię sobie poczytać różne ciekawe blogi o ekonomii, polityce itd. W przypływie odrobiny wolnego czasu postanowiłem odłożyć krytykowanie naszego rządu oraz uni europejskiej i pouczyć się czegoś mądrego. Przeczytałem "Ekonomię w Jednej Lekcji", ale to było bardziej obalanie popularnych mitów, niż to co chciałem. Właśnie pobrałem Makro i Mikroekonomię autorstwa Mankiwa i Taylora, ale nie wiem czy to dobry wybór dla początkującego. Dlatego zwracam się do Was, umysłów nie skażonych marksizmem, eurosocjalizmem i innymi głupotami, abyście mi coś polecili.
 
C

Cngelx

Guest
Witaj imadło, zacny nick towarzyszu!

Co to tematu to oczywiście Karol Marks - "Kapitał".
 

pampalini

krzewiciel słuszności, Rousseaufob
Członek Załogi
3 585
6 850
Kurcze, trudne pytanie. Jestem zwolennikiem Szkoły Austriackiej, więc zaproponowałbym (w kolejności od najłatwiejszej do najtrudniejszej):

- "Lessons for the Young Economist" Robert Murphy
- "Men, Economy, and State" Murray Rothbard
- "Ludzkie działanie" Ludwig von Mises

A żeby zrozumieć metodologię "głównego nurtu" i nie zgrzytać zanadto zębami przy lekturze, polecam "Ukryty ład" Davida Friedmana.

Ja się głównie szkoliłem z artykułów na mises.pl. Ale żaden ze mnie ekonomista, więc nie wiem, po co się odzywam w zasadzie.
 
C

Cngelx

Guest
Dobrze trafiłeś. Akurat teraz mam w ofercie mnóstwo książek z zakresu ekonomii, zarządzania i marketingu w bardzo przystępnej cenie. Co prawda nie nadają się do czytania, ale podobno dobrze się nimi pali w piecu. :)
https://libertarianizm.net/threads/...ekulanta-czyli-oferty-kupna-i-sprzedazy.4139/
497a6cf50772bf11b9401530906c9b49d2d6fdf7.jpg
 

inho

Well-Known Member
1 635
4 511
Ja zaczynałem od "Ludzkiego działania", bardzo fajnie mi się czytało - oprócz chyba dwóch rozdziałów o procencie, które - może ze względu na tłumaczenie - były niezbyt zrozumiałe. Na szczęście później był m.in. De Soto "PKBiCK." ;)

Od siebie obecnie z ekonomii na początek po "Ekonomii w jednej lekcji" poleciłbym "Narodziny Współczesnej Ekonomii" Marka Skousena. Jest napisana przystępnym językiem, przekrojowo przedstawia nurty ekonomiczne i jest świetnym źródłem postaci do dalszej analizy. ;)

"Kapitał" Marksa albo "Ogólną teorię..." Keynesa polecałbym jednak trochę później (przynajmniej po Misesach) kiedy już można w pełni zdać sobie sprawę jak głupie to teorie i jak bardzo obecne systemy społeczne/gospodarcze są na nich oparte. ;)
 
OP
OP
imadło

imadło

New Member
4
0
Ok, dzięki wszystkim za odpowiedzi. Wczoraj wziąłem się za poleconą gdzie indziej "Złoto, Banki, Ludzie" Rothbarda i czyta się całkiem zacnie. Jak tylko skończę, przyjrzę się Waszym propozycjom.
 

kompowiec

freetard
2 567
2 622
Ja praktycznie nie czytałem żadnych książek ekonomicznych bo gazdyzm nieco, ale moją pierwszą było mentalność antykapitalistyczna - króciutka (godzinka słuchania) i przekazuje w sumie to co najważniejsze, dlatego ludzie są za hardym socjalem.
 
Do góry Bottom