AMA: Kompetentny komunista

Status
Zamknięty.

Ciek

Miejsce na Twoją reklamę
Członek Załogi
4 890
12 272
@RedRight trochę przestałem nadążać za dyskusją, więc może było, ale jak wytłumaczyć fenomen, że miłujące wolność władze komunistyczne uniemożliwiają lub znacząco utrudniają swoim obywatelom opuszczenie kraju, podczas gdy w liberalizmie gdyby się dobrze zakrzątnąć to nawet można chwycić jakieś dofinansowanie jeśli chce się organizować wycieczki na Kubę, do KRLD i w inne tego typu miejsca? Czy w modelowym, stalinowskim komunizmie miałbym paszport w kieszeni i tak jak dziś za równowartość kilku dniówek mógłbym wsiąść do dowolnego samolotu i jutro być w dowolnym miejscu na ziemi? Jeśli tak, to czemu infrastruktura Muru Berlińskiego, która pojawia się na filmiku gdzieś na początku tego tematu skierowana jest do wewnątrz NRD i przypomina infrastrukturę obozu koncentracyjnego?
 

Krisu_

fuck dumb and poor
81
165
Przeczytałem całą książkę Misesa. Co ciekawe autor posłowia przyznał, że Mises został zaorany przez matematycznych ekonomistów.
Wg Stalina liczenie było trudne, ale wykonalne.
Gratulacje, ale wciąż nie wiesz na czym polega kalkulacja ekonomiczna. Dlatego ci trochę pomogę:
Kalkulacja ekonomiczna to albo szacowanie oczekiwanego rezultatu przyszłego działania, albo ustalenie rezultatu przeszłego
działania. W tym drugim przypadku nie chodzi wyłącznie o osiągnięcie celów związanych z badaniem historycznym lub dydaktyką. Praktyczne znaczenie oceny rezultatów przeszłych działań polega na uzyskaniu informacji o tym, ile można konsumować bez uszczuplania przyszłej zdolności produkowania. Opracowanie podstawowych pojęć kalkulacji ekonomicznej – takich jak kapitał
i dochód, zysk i strata, wydatki i oszczędności, koszty i przychody – służy rozwiązaniu tego właśnie problemu. Praktyczne zastosowanie tych pojęć oraz wszystkich pojęć pochodnych jest nieodłącznie związane z funkcjonowaniem rynku, na którym towary i usługi wszystkich rzędów są przedmiotem wymiany na powszechnie używany środek wymiany, to znaczy pieniądz. W świecie o odmiennej
strukturze działania pojęcia te miałyby charakter czysto akademicki i byłyby pozbawione odniesienia do działania."(L. von Mises, Ludzkie Działanie str. 165)
Po raz kolejnym powtarzam, problem kalkulacji ekonomicznej to nie kwestia liczenia potrzeb, tylko problemu braku wiedzy na temat alternatywnego użycia dóbr kapitałowych.
Byli kapitalistami, natomiast żaden wolnorynkowiec nie zyskał większej sławy od nich. Ludzie muszą umieć pracować w kolektywie. Natomiast praw jednostek było bardzo dużo: w ekonomii, szkolnictwie, polityce.
Nie byli, według żadnej definicji tego słowa, poza tym nie odstawali zbytnio od Stalina pod każdym względem. Cała trójka to ludobójcy, psychopaci i idioci. W związku miałeś prawo do zamknięcia mordy i robienia tego na co ci(jeszcze) towarzysze z KC pozwalali.
Możemy się przerzucać płaskoziemcami, antyszczepionkowcami itd.
Nie trafiasz w sedno argumentu, więc z tym też ci pomogę. Inaczej jest jak nazwiesz kogoś płaskoziemcą bo A, B i C a inaczej jak po prostu kogoś zwyzywasz. Pierwsze to konstruktywna krytyka(o i ile argumenty trzymają się kupy) a drugie to zwyczajnie wyzwiska.
Jest rozsądne przyjąć, że możliwości produkcyjne ZSRR były większe niż sugerują liberalni ekonomiści. Biorąc pod uwagę wpomniany fakt potęgi ekonomicznej imperium III Rzeszy i jej sojuszników. A także fakt, ze Wehrmacht był raczej lepszy jakościowo.
No właśnie nie. Nie ma silnego związku między ekonomicznym stanem państwa a jego zwycięstwami militarnymi. Jak podaję politolog Ivan Arreguin-Toft w starciu państw 10 razy silniejszych od przeciwnika, przez ostatnie 2 stulecia - przeciwnik wygrywał w prawie 1/3 przypadków. Jeżeli stosowali oni z kolei techniki wojny asymetrycznej to ich szansa rosła do 63,6%. Co oznacza że gdyby Kanada poszła na wojnę z USA stosując techniki asymetryczne to rozsądnym byłoby obstawiać Kanadę.(z książki Malcolma Gladwella "David and Goliath")
Stwierdził jak jest i poszedł dalej.
Czyli olał argument rozbrajający jego teorię wartości i kontynuuował ze swoimi wypocinami.
Nie da się wybrnąć ze sprywatyzowanej ulicy, dosłownie i w przenośni.
Da się, co więcej to zrobiłem, przywołując Blocka. Proszę cię tylko o dwie rzeczy - czytanie ze zrozumieniem i stosowanie sensownej argumentacji, czy to aż tyle?
Pośredni dowód jest lepszym argumentem niż żadny, A kodów źródłowych nie podam.
Twoje dowody nie istnieją.
Jestem dumny z tej obserwacji odnoszącej się do tak ważnej kwestii jak równowaga rynkowa.
Możesz cytować fragment do którego faktycznie się odnosisz a nie robić taki pierdolnik gdzie muszę się zastanawiać co ty w ogóle chciałeś przedstawić?
De facto to samo. Możesz uznać co chcesz.
Nie to nie jest to samo. Jeżeli powiem że gruba pizda jest podobna do słonia to znaczy że jest podobna do słonia czy że jest słoniem?
Przecież te wartości były nierozerwalnie związane z ZSRR.
Ich zaprzeczenie może i owszem, wykazujesz że orwellowskie dwójmyślenie jest Ci bliskie pomimo wcześniejszego zaprzeczenia mu.
Nie chce mi się kolejna stronę dyskutować o wykresie.
Bo nie umiesz go nawet przeczytać i muszę ci go tłumaczyć xD
Naprawdę nie warto wierzyć w Hayeka. Wspomniałeś o innych możliwościach, ale ich nie doceniłeś.
Tak samo jak 4 odpowiedzi wyżej, nie mam pojęcia do czego się odnosisz i nie chcę mi się zgadywać
Rzeczywiście nie udowodnił tego, ale innymi słowy powiedział, ze Hayek jest niekompetentnym ekonomistą.
Appeal to authority
Niezbyt zręczna krytyka. Oczywiście opierał się na pracach innych, ale ale wywód jest logiczny a całościowe podejście nowatorskie. Prawdopodobnie najwybitniejszy burżuazyjny ekonomista. Przekonał językiem ekonomicznym do słusznych koncepcji, które zostały z powodzeniem realizowane.
Nie tylko się na nich opierał, wręcz stosował plagiat, chociażby jego słynny mnożnik powinno się nazywać mnożnikiem Kahna, a chociażby słynny model IS-LM był autorstwa Johna Hicksa. Z kolei twardą politykę keynesistowską proponował nie sam Keynes, który z resztą pod koniec życia sam w nią zwątpił a Abbie Lerner. Natomiast to co można mu przypisać to krytykę prawa Saya opartego na dosłownie chochole jak wskazuje William H. Hutt.[1] Oczywiście to samo w sobie nie obala keynesistowskich bredni, to zrobili Mises, Hayek, Ropke, Machlup, Kirzner, De Soto, Rothbard, Hazzlit i wielu innych.
Nie podam ich, ale istnieją i podałem wiele argumentów. Np. jak sądzisz dlaczego przeciętny wzrost kobiety w ZSRR był wyższy niż w USA w latach 70.?
Nie istnieją. Dwa cherrypicking, średni wzrost w latach 70 w USA był wyższy.average-height-of-men-for-selected-countries.png
Kalkulację ekonomiczną już zaorałem, teraz boisz się o wspólny mianownik.
Niczego nie zaorałeś, bo nawet nie umiesz zdefiniować kalkulacji ekonomicznej ani zrozumieć problemu kalkulacji ekonomicznej bo gdybyś znał to byś wiedział że "wspólny mianownik" a właściwie jego brak to centralny element argumentu Misesa.
 

Krisu_

fuck dumb and poor
81
165
Podałem całe mnóstwo. Kolejne" Mises ośmieszył się mówiąc zaraz po wojnie, kiedy ZSRR było strasznie zniszczone, ze tam jest gorszy system ekonomiczny niż w USA. Celowe działanie - lepsze w planie.
Nie podałeś, użyłeś pseudonauki w postaci pozytywizmu logicznego aby spróbować go zdyskredytować i ci się nie udało. A mówiąc o produkcji po kosztach i innych bzdetach wykazałeś że nawet go nie rozumiesz. O cholera, nie umiesz nawet zdefiniować prakseologii xDD
Tej samej wartości ekonomicznej, ale innej użytkowej. Chodzi po prostu o podział pracy. Wygodniej podzielić się pracą a potem wymienić. A resztę przeczytaj jeszcze raz.
To tej samej czy innej? 1=/=0. Wartość użytkowa ma już większy sens, ale dalej nie jest "pełna" w teorii marksistowskiej. A Marks celowo odrzucił ją jako wspólny element wszystkich towarów nie wiadomo w sumie dlaczego.
Podałem ci kompletny mechanizm powstawania cen.
Podałeś kilka elementów rynku i to tyle, dalej nie skonfrontowałeś się kompletnie z austriacką teorią cen.
Na Marksa powinieneś się bardziej wysilić. Ale większość twoich konceptów jest bez znaczenia, Reszta jest błędną próbą przekształcenia teorii libertarian pod ideologiczne bzdety.
W przeciwieństwie do Marksa nie dokonuje wartościowania moralnego w ekonomii która jest nauką z definicji jego pozbawioną. Poza tym wyjaśnij który koncept który przyjął w dyskusji jest bez znaczenia?
 
Ostatnia edycja:

Krisu_

fuck dumb and poor
81
165
Tak samo ja ustaliłem na podstawie polityki państwowej. Średnia długość życia dobrze świadczyła o radzieckiej służbie medycznej. Nawet jeżeli w latach 30,. była słaba to i tak lepiej niż jej brak. Aborcja była zakazana w latach 30. o których mowa. Do reszty nie dałeś rady się odnieść. To dlaczego przyrost w USA był szybszy niż w Niemczech? podaj lepszy powód wzrostu populacji, bo twój pogląd nie trzyma się empirycznie.
I co ustaliłeś, przedstawisz analizę? fakty? metodologie? a no tak to przecież twoje słynne obliczenia Schrödingera. Średnia długość życia nie jest bezpośrednio powiązana z opieką medyczną, może być zależna od wielu innych czynników jak kwestie metaboliczne, dietetyczne, warunki naturalne, przestępczość, wypadki samochodowe, nadużycia alkoholu i narkotyków itd. Dlatego też nie ma bezpośredniego związku między nakładami na nią a średnią długością życia. Aczkolwiek polepszenie się opieki zdrowotnej może zmniejszyć YLL niezależne od powyższych czynników. Patrz tutaj:

1665747890751.png

Siła moralna ZSRR ma znaczenie podstawowe.
Znowu bez związku.
Czyli nie znasz mechanizmów planowania.
Nie muszę znać dokładnych planów Lenina, żeby wiedzieć że podczas komunizmu wojennego zachodził centroplan.
Choćby Galenson.
rok? nazwa czasopisma? nazwa badania?
W rywalizacji USA ZSRR te czynniki nie miały znaczenia.
Nie miałyby jeżeli USA i ZSRR miałyby ten sam klimat, tą samą kulturę, dietę, mozaikę genetyczną itd. Co jest oczywistym fałszem.
Możesz się ubiczować po plecach.
To raczej ty powinieneś zrobić bo właśnie wykazałem twoją niekompetentność. Po raz kolejny.
 
OP
OP
RedRight

RedRight

Member
362
15
@RedRight trochę przestałem nadążać za dyskusją, więc może było, ale jak wytłumaczyć fenomen, że miłujące wolność władze komunistyczne uniemożliwiają lub znacząco utrudniają swoim obywatelom opuszczenie kraju, podczas gdy w liberalizmie gdyby się dobrze zakrzątnąć to nawet można chwycić jakieś dofinansowanie jeśli chce się organizować wycieczki na Kubę, do KRLD i w inne tego typu miejsca? Czy w modelowym, stalinowskim komunizmie miałbym paszport w kieszeni i tak jak dziś za równowartość kilku dniówek mógłbym wsiąść do dowolnego samolotu i jutro być w dowolnym miejscu na ziemi? Jeśli tak, to czemu infrastruktura Muru Berlińskiego, która pojawia się na filmiku gdzieś na początku tego tematu skierowana jest do wewnątrz NRD i przypomina infrastrukturę obozu koncentracyjnego?
Miło, że ktoś tu dyskutuje oprócz niezmordowanego Krisa.

Z tego co wiem chętnych do emigracji z ZSRR było niewielu(Mówię tu zwłaszcza o latach 70.) i zwykle dostawali zgodę(różnie to mogło wyglądać w różnych okresach np. odbudowywanie po zniszczeniach II wojny św.).

Ludzie uciekają z biednych krajów kapitalistycznych do bogatych krajów kapitalistycznych i te bogate często ich nie wpuszczają. A zatem ogólna wersja twojego argumentu się nie trzyma.

Kolejną przyczyną pozostawania w swoich krajach jest nacjonalizm. Co ważne w trakcie Wielkiej Depresji tłumy Amerykanów zgłosiły się do pracy w ZSRR. Gdyby nie socjalistyczne środki Keynesa takich kryzysów byłoby więcej.

Na pytanie o mur berliński odpowiadałem wielokrotnie, też nie pamiętam czy tutaj. Wschodnie Niemcy zawsze byłe trochę biedniejsze od zachodnich. Powiększyło tę różnicę wywóz fabryk do ZSRR po wojnie z jednej strony i pompowanie kapitału, handlu, technologii przez USA z drugiej. Mnożnik: ucieczka z przyczyn ekonomicznych i nacjonalistycznych elity przemysłu.
 

workingclass

Well-Known Member
2 136
4 154
Wielkiej Depresji tłumy Amerykanów zgłosiły się do pracy w ZSRR. Gdyby nie socjalistyczne środki Keynesa takich kryzysów byłoby więcej.
Tłumy to ilu bardziej dokladnie? Bo teraz też jest trochę komuchów, którzy daliby się zamknąć jakimś zsrr.

Z tego co wiem chętnych do emigracji z ZSRR było niewielu(Mówię tu zwłaszcza o latach 70.) i zwykle dostawali zgodę(różnie to mogło wyglądać w różnych okresach np. odbudowywanie po zniszczeniach II wojny św.).

Był taki dowcip, całego nie pamiętam ale na końcu pewien żyd pisał do rodziny z zsrr, z którego nie mógł wyjechać.
"Tak mi tu dobrze, że dobrze mi tak".


Nikt nie dyskutuje, bo ludzie wiedzą, że komunizm to morderczy, niewolniczy system, który wykończył miliony ludzi a wolność i jednostka nie miały w nim żadnego znaczenia, komuchu.
 
Ostatnia edycja:

Krisu_

fuck dumb and poor
81
165
Tłumy to ilu bardziej dokladnie? Bo teraz też jest trochę komuchów, którzy daliby się zamknąć jakimś zsrr.
To było podczas Wielkiego Kryzysu, gdzie mało kto wiedział z czym się je(albo właśnie nie je hehe) komunizm a ludzie byli dość zdesperowani ze względu na ówczesne bezrobocie wywołane kryzysem. Agencja z Nowego Jorku dostała 100 tyś aplikacji ale ostatecznie przyjęła 10 tyś osób z których z resztą większość potem tego żałowała, patrząc na to że część nie dostała zatrudnienia bo większe miasta i tak były przeludnione i związek nie miał jak ich zatrudnić ani zapewnić im mieszkania a reszta trafiła do obozów "korekcyjnych". (The Forsaken: An American Tragedy in Stalin's Russia, Tim Tzouliadis, 2008)
 
OP
OP
RedRight

RedRight

Member
362
15
Nie podałeś, użyłeś pseudonauki w postaci pozytywizmu logicznego aby spróbować go zdyskredytować i ci się nie udało. A mówiąc o produkcji po kosztach i innych bzdetach wykazałeś że nawet go nie rozumiesz. O cholera, nie umiesz nawet zdefiniować prakseologii xDD

To tej samej czy innej? 1=/=0. Wartość użytkowa ma już większy sens, ale dalej nie jest "pełna" w teorii marksistowskiej. A Marks celowo odrzucił ją jako wspólny element wszystkich towarów nie wiadomo w sumie dlaczego.

Podałeś kilka elementów rynku i to tyle, dalej nie skonfrontowałeś się kompletnie z austriacką teorią cen.

W przeciwieństwie do Marksa nie dokonuje wartościowania moralnego w ekonomii która jest nauką z definicji jego pozbawioną. Poza tym wyjaśnij który koncept który przyjął w dyskusji jest bez znaczenia?
Wiem, ze Mises jest odporny na fakty. Co ciekawe sam coś próbuje nimi uzasadnić. I ponosi spektakularną klęskę. Gdy Mises ogranicza się do prakseologii wyniki nie są lepsze. Wyjaśniłem ci pełen mechanizm produkcji socjalistycznej, którego oczywistym elementem jest znajomość kosztów. W dodatku prostym rymem wykazałem więcej niż całe "Ludzkie działanie" Misesa. Poza tym nie można mi przypisać jednej metody poznania, łączę wszystko, co najlepsze.

Dwie różne sprawy. Inaczej: można sobie wyobrazić, że ludzie zaspokajają wszystkie potrzeby społeczne, a następnie po prostu dzielą między siebie produkcję, przy czym wartość produktów dąży do wartości pracy. Zrozumienie prawa wartości wiąże się ściśle ze szczególną, a w zasadzie pełną krytyką wyzysku i wartości dodanej. Można też dokonać bardziej ogólnej krytyki na zasadzie szkoły austriackiej: robotnicy chcieliby mieć środki produkcji, ale posiada je tylko wąska grupa kapitalistów.

Podałem chyba wszystkie elementy rynku.

Zabawne, że kapitaliści wykorzystują naukę do uzasadnienia kapitalizmu. Upierasz się przy mało istotnych kwestiach. Ale masz rację, nie powinienem cie krytykować aż tak bardzo jak ty krytykujesz Marksa.
 
OP
OP
RedRight

RedRight

Member
362
15
I co ustaliłeś, przedstawisz analizę? fakty? metodologie? a no tak to przecież twoje słynne obliczenia Schrödingera. Średnia długość życia nie jest bezpośrednio powiązana z opieką medyczną, może być zależna od wielu innych czynników jak kwestie metaboliczne, dietetyczne, warunki naturalne, przestępczość, wypadki samochodowe, nadużycia alkoholu i narkotyków itd. Dlatego też nie ma bezpośredniego związku między nakładami na nią a średnią długością życia. Aczkolwiek polepszenie się opieki zdrowotnej może zmniejszyć YLL niezależne od powyższych czynników. Patrz tutaj:

View attachment 9864


Znowu bez związku.

Nie muszę znać dokładnych planów Lenina, żeby wiedzieć że podczas komunizmu wojennego zachodził centroplan.

rok? nazwa czasopisma? nazwa badania?

Nie miałyby jeżeli USA i ZSRR miałyby ten sam klimat, tą samą kulturę, dietę, mozaikę genetyczną itd. Co jest oczywistym fałszem.

To raczej ty powinieneś zrobić bo właśnie wykazałem twoją niekompetentność. Po raz kolejny.
Znowu coś pomiąłeś.

Jeżeli założymy, że wydatki medyczne można zwiększać stosownie do potrzeb, to czynniki zewnętrzne staja się parametrem, który można wyłączyć przed funkcję długości życia zależnej od jakości opieki medycznej.
W latach 70 różnica w długości życia między USA i ZSRR wynosiła kilka miesięcy.

To dlaczego lewacy tak bardzo starają się zaprzeczyć sile moralnej ZSRR?

No popatrz, a ja znam mechanizmy Stalina i wiem jak funkcjonowała jego gospodarka.

Galenson, Walter (1955),
Labor Productivity in Soviet and American Industry, Columbia
University Press, New York

około 20% całkowitej produkcji.

Podałeś trzeciorzędne czynniki.

Przyznam, ze masz lepszą kulturę i intencje od freetarda kompowca, ale nie jesteś dużo lepszym dyskutantem niż Mises. Podtrzymuję dyskusję z tobą z przymusu.
 
Ostatnia edycja:
OP
OP
RedRight

RedRight

Member
362
15
Nikt nie dyskutuje, bo ludzie wiedzą, że komunizm to morderczy, niewolniczy system, który wykończył miliony ludzi a wolność i jednostka nie miały w nim żadnego znaczenia, komuchu.
To taka inwersja jak w piosence "Mury". W rzeczywistości: kapitalizm to morderczy, niewolniczy system, który wykończył miliony ludzi a wolność i jednostka nie miały w nim żadnego znaczenia, lewaku liberalny.

"Proletariusze nie mają nic do stracenia prócz swych kajdan. Do zdobycia mają cały świat".
 
OP
OP
RedRight

RedRight

Member
362
15
My komuniści, awangarda elity, radzimy sobie bardzo dobrze w istniejącym systemie. Wiemy, jak to ujął Lenin, że bez zawodowych rewolucjonistów osiągnięcie socjalizmu może zająć ludzkości setki lat. My możemy spokojnie czekać. Jeżeli zamierzamy sie pospieszyc to tylko ze względu na naszą pozytywną ambicję.
 

Krisu_

fuck dumb and poor
81
165
Wiem, ze Mises jest odporny na fakty. Co ciekawe sam coś próbuje nimi uzasadnić. I ponosi spektakularną klęskę. Gdy Mises ogranicza się do prakseologii wyniki nie są lepsze. Wyjaśniłem ci pełen mechanizm produkcji socjalistycznej, którego oczywistym elementem jest znajomość kosztów. W dodatku prostym rymem wykazałem więcej niż całe "Ludzkie działanie" Misesa. Poza tym nie można mi przypisać jednej metody poznania, łączę wszystko, co najlepsze.
"Odporny na fakty" to ciekawy sposób na powiedzenie: "Uznaję ekonomie za naukę a priori" z czym oczywiście się nie konfrotujesz. Podobnie jak nie odnosiłeś się do tego jak w ogóle te koszty poznać bez kalkulacji ekonomicznej którą ci wcześniej zdefiniowałem. Oczywiście prakseologii też nie umiesz zdefiniować jak i nie potrafisz wykazać bezpośredniego związku między nią(podpowiem) jako nauką a centralnym planowaniem.
Dwie różne sprawy. Inaczej: można sobie wyobrazić, że ludzie zaspokajają wszystkie potrzeby społeczne, a następnie po prostu dzielą między siebie produkcję, przy czym wartość produktów dąży do wartości pracy. Zrozumienie prawa wartości wiąże się ściśle ze szczególną, a w zasadzie pełną krytyką wyzysku i wartości dodanej. Można też dokonać bardziej ogólnej krytyki na zasadzie szkoły austriackiej: robotnicy chcieliby mieć środki produkcji, ale posiada je tylko wąska grupa kapitalistów.
Zaspokajanie potrzeb jest wtórne wobec produkcji. Dalej wartość produktów jest uzależniona od użyteczności do czego można dojść nawet według analizy Marksa. Mianowicie uznał on że praca jest wspólnym mianownikiem wszystkich produktów więc ich wartość musi być od niej uzależniona. Problem z tą analizą jest taki że wartość części produktów nie jest bezpośrednio powiązana z pracą(np. ziemia), bądź są produkty pomimo jednakowej ilości pracy mają nieproporcjonalną do siebie wartość(np. obrazy). Z kolei użyteczność spełnia jego kryterium jednocześnie wyjaśniając dwa powyższe problemy.
Co do prawa wartości, to wychodząc z założenia, że praca stanowi źródło wartości nie jesteśmy w stanie w bezpośredni sposób wykazać jak praca najemna implikuje wyzysk. Marks twierdzi że A wyzyskuje B wtedy i tylko wtedy gdy[1][2][3]:
(1) A otrzymuje korzyści w jakiś sposób bez zapewniania korzyści B, oraz
(2) A nie zapewnia korzyści B w zamian za korzyści zapewnione mu przez B
W pierwszym przypadku trzeba wykazać że A posiada jakieś zobowiązania wobec B a drugi jest niezgodny z zasadą ex ante wszystkie dobrowolne transakcje są obustronnie korzystne. Z kolei zaprzeczenie tej zasadzie doprowadzi nas ostatecznie do logicznej sprzeczności.
Podałem chyba wszystkie elementy rynku.
A tutaj sprytnie wyminąłeś meritum wypowiedzi.
Zabawne, że kapitaliści wykorzystują naukę do uzasadnienia kapitalizmu. Upierasz się przy mało istotnych kwestiach. Ale masz rację, nie powinienem cie krytykować aż tak bardzo jak ty krytykujesz Marksa.
Dalej w większości przypadków nie nadają ekonomii wartościowania.
 

Krisu_

fuck dumb and poor
81
165
Znowu coś pomiąłeś.

Jeżeli założymy, że wydatki medyczne można zwiększać stosownie do potrzeb, to czynniki zewnętrzne staja się parametrem, który można wyłączyć przed funkcję długości życia zależnej od jakości opieki medycznej.
W latach 70 różnica w długości życia między USA i ZSRR wynosiła kilka miesięcy.
Co więcej dla lat współczesnych takie dane jak najbardziej istnieją i pokazuję że uwzględniając te czynniki Amerykanie mają obecnie jeden z najlepszych systemów opieki medycznej. Z kolei nie ma takich danych dla ZSRR i USA w latach 70 dlatego ciężko jest to ocenić. Dalej tak jak mówię średnia długość życia nie przedstawia w bezpośredni sposób poziomu opieki medycznej.
To dlaczego lewacy tak bardzo starają się zaprzeczyć sile moralnej ZSRR?
Nie mam pojęcia, pytaj lewaków.
No popatrz, a ja znam mechanizmy Stalina i wiem jak funkcjonowała jego gospodarka.
Good for you. Gdzie związek?
Galenson, Walter (1955),
Labor Productivity in Soviet and American Industry, Columbia
University Press, New York
Produktywność pracy to zupełnie co innego niż TFP czy inne wskaźniki wydajności samej produkcji. Poza tym dalej większość produktywności pracy wynikała z industrializacji. Podobnie jak maszyna parowa wpłynęła na 41% wzrostu produktywności pracy w XIX-wiecznym USA. A zatem dalej te badania nie zaprzeczają mojej tezie o wyższości TFP w analizie syntetycznej.
Podałeś trzeciorzędne czynniki.
Taa.. Dlatego w amerykańskim NBA 75% zawodników to czarni, podobnie jak 65% graczy NFL. Pomimo że czarni stanowią 13% są nadreprezentowani w sportach w których liczy się wytrzymałość, szybkość, zręczność i wzrost.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom