kr2y510
konfederata targowicki
- 12 770
- 24 700
Oglądałem sobie newsy z zamieszek w USA i trafiłem na kanał Wolna Amerykanka. Filmy o zamieszkach w Filadelfii, na których jest rozmowa z policjantami - polecam.
Kanał jest prowadzony przez Polkę Agatę, która wyjechała do USA, zakochała się w USA i tam została. Nie chciała żyć w środowisku Polonii, a zintegrowała się z Amerykanami ciałem i d..uszą. Agata pokazuje amerykańską białą klasę średnią od środka, bo już jest jej częścią. Po obejrzeniu kilku filmików z jej kanału zrozumiałem zlewaczenie i zdemoralizowanie białej klasy średniej. Oni nawet nie zdają sobie z tego sprawy, gdzie są i jak są manipulowani. Skojarzyłem to z książkami Ossendowskiego o Rosji sprzed 100-lat, gdzie są opisane czasy przedrewolucyjne i rewolucja. Metody manipulacji takie same. Stany świadomości odpowiednich warstw społeczeństwa takie same.
Do układanki nie pasują rosyjscy chłopi gnębieni podatkami i amerykańcy farmerzy ze środkowych stanów, których zdemoralizować i zmanipulować jest trudno.
Zarówno rosyjska inteligencja ponad 100 lat temu jak i amerykańska biała klasa średnia dziś odeszły od religijnego sakralizmu na rzecz uduchowienia/spirytyzmu. Instant joga i medytacja w komórkach. Religia weganizmu. Kościoły wszechwyznaniowe, miejsca spotkań różnych kultur i ras. Multikulturalizm stosowany. Wykazywanie zrozumienia dla plądrowania sklepów i niszczenia mienia prywatnego przez prolet. Porzucenie własnej tożsamości, kultury i religii. No ale życie nie znosi próżni, do pustego wchodzą demony. I tak jak rosyjska inteligencja wyprodukowała z siebie rewolucjonistów, tak dziś amerykańska biała klasa średnia wyprodukowała z siebie Antifę.
ANTIFA tak samo jak rosyjscy rewolucjoniści prowokuje czarny proletariat zastępczy do rewolucji. Pełni identyczną rolę. Stosuje te same metody manipulacji.
Rosyjski prolet był wkurwiony brakiem perspektyw, które wynikały z bandyckich podatków nałożonych na wszystkich i z kastowego społeczeństwa, które uniemożliwiało awans ekonomiczny. Dzisiejszy proletariat zastępczy w USA również nie ma perspektyw. Jest produktem polityki afirmacji i rozwalania tradycyjnej rodziny. Jeden murzynek ma wprawdzie jedną mamusię, ale może mieć kilku tatusiów. A babcie, dziadkowie? Można zapomnieć.
Amerykańska klasa wyższa wspierająca rewolucję pełni te samą rolę jak ówczesna rosyjska arystokracja. Jedna i druga kasta zawdzięcza swą pozycje nie pracy i pomysłowości, a głównie metodom politycznym zdobywania pieniędzy. Spisek, korupcja polityczna i bandyterka zamiast wolnego rynku.
Analogii jest więcej. Wszystko widać obserwując zamieszki, które zostały wywołane przez KoronaŚwirusa (restrykcje pod pretekstem walki z COVID-19), a punktem zapalnym było policyjne morderstwo murzyna Floyda.
Wychodzi na to, że rewolucję bolszewicką zamiast przetestować na szczurach, przetestowano na ludności carskiej Rosji.
Agata ze Stanów
Hej hej!! Swoimi filmami pokazuję Wam jak się mieszka w USA - z mojej własnej perspektywy: ciekawostki, realia, kultura, doświadczenia, wszystko związane z m...
www.youtube.com
rosyjska inteligencja - amerykańska biała klasa średnia
socjaliści i komuniści wywodzący się z rosyjskiej inteligencji - prowokatorzy ANTIFA wywodzący się z białej klasy średniej
rosyjski proletariat - amerykański proletariat zastępczy, czyli murzyni z klasy niższej w roli proletariatu zastępczego
rosyjska arystokracja - amerykańska klasa wyższa, banksterzy i fagasy z Wall Street
carska armia - armia USA
kozactwo - amerykańskie grupy paramilitarne
Te same stany ducha, te same wyznawane wartości.Do układanki nie pasują rosyjscy chłopi gnębieni podatkami i amerykańcy farmerzy ze środkowych stanów, których zdemoralizować i zmanipulować jest trudno.
Zarówno rosyjska inteligencja ponad 100 lat temu jak i amerykańska biała klasa średnia dziś odeszły od religijnego sakralizmu na rzecz uduchowienia/spirytyzmu. Instant joga i medytacja w komórkach. Religia weganizmu. Kościoły wszechwyznaniowe, miejsca spotkań różnych kultur i ras. Multikulturalizm stosowany. Wykazywanie zrozumienia dla plądrowania sklepów i niszczenia mienia prywatnego przez prolet. Porzucenie własnej tożsamości, kultury i religii. No ale życie nie znosi próżni, do pustego wchodzą demony. I tak jak rosyjska inteligencja wyprodukowała z siebie rewolucjonistów, tak dziś amerykańska biała klasa średnia wyprodukowała z siebie Antifę.
ANTIFA tak samo jak rosyjscy rewolucjoniści prowokuje czarny proletariat zastępczy do rewolucji. Pełni identyczną rolę. Stosuje te same metody manipulacji.
Rosyjski prolet był wkurwiony brakiem perspektyw, które wynikały z bandyckich podatków nałożonych na wszystkich i z kastowego społeczeństwa, które uniemożliwiało awans ekonomiczny. Dzisiejszy proletariat zastępczy w USA również nie ma perspektyw. Jest produktem polityki afirmacji i rozwalania tradycyjnej rodziny. Jeden murzynek ma wprawdzie jedną mamusię, ale może mieć kilku tatusiów. A babcie, dziadkowie? Można zapomnieć.
Amerykańska klasa wyższa wspierająca rewolucję pełni te samą rolę jak ówczesna rosyjska arystokracja. Jedna i druga kasta zawdzięcza swą pozycje nie pracy i pomysłowości, a głównie metodom politycznym zdobywania pieniędzy. Spisek, korupcja polityczna i bandyterka zamiast wolnego rynku.
Analogii jest więcej. Wszystko widać obserwując zamieszki, które zostały wywołane przez KoronaŚwirusa (restrykcje pod pretekstem walki z COVID-19), a punktem zapalnym było policyjne morderstwo murzyna Floyda.
Wychodzi na to, że rewolucję bolszewicką zamiast przetestować na szczurach, przetestowano na ludności carskiej Rosji.