D
Deleted member 427
Guest
Chcemy zrobić rewolucję. Nie chcemy reformować gównianego systemu, jak nie chcieliśmy reformować komunizmu. Bez sensu jest wprowadzanie reform do złego systemu. To jakby reformować diabła. Z nim się jednak nie rozmawia i nie dyskutuje. W teologii jest powiedziane, że trzeba się modlić egzorcyzmem i prosić Siły Niebieskie o oddalenie złego. A nie wdawać się w jakieś dyskusje. Z tym systemem też nie dyskutujemy, czekamy, żeby go obalić, albo na moment, w którym sam się rozsypie. Na szczęście Unia Europejska rozpada się ekonomicznie. Zresztą robi to w identyczny sposób, jak Związek Sowiecki. Staje się biurokratycznym molochem niewydolnym finansowo. Czekamy więc na odpowiedni moment, by wejść w tę szczelinę z naszą wolnością i odtwarzać Rzeczypospolitą na kolejnych gruzach. Zaostrzenie sytuacji byłoby dobre, chyba że przyjdzie z zewnątrz.
http://www.stefczyk.info/publicystyka/o ... -rewolucje
http://www.stefczyk.info/publicystyka/o ... -rewolucje