Strzelaniny

NoahWatson

Well-Known Member
1 297
3 200
Pobieżnie przeszukałem forum i nie znalazłem zbiorczego tematu o świeżych strzelaninach.
Jeśli taki istnieje, to proszę o przeniesienie.

USA: Strzelanina w klinice aborcyjnej, są ofiary
Trzy osoby zginęły, a dziewięć kolejnych zostało rannych w strzelaninie, do której doszło w piątek w klinice planowania rodziny w Colorado Springs w amerykańskim stanie Kolorado. Ofiary śmiertelne to policjant i dwie osoby cywilne. Napastnik, którego tożsamości nie ujawniono, został zatrzymany.

Pod płaszczem ukrył automatyczny karabin

Z policyjnych ustaleń wynika, że sprawca miał na sobie długi płaszcz, pod którym ukrył automatyczny karabin. To właśnie z tej broni przez pięć godzin strzelał do policjantów, którzy próbowali dostać się do budynku. Sześciu funkcjonariuszy zostało postrzelonych, jeden śmiertelnie. Policja użyła transporterów opancerzonych, by zrobić w ścianach dziury, przez które udało się uciec wielu osobom znajdujących się w klinice.

- Funkcjonariusze krzyczeli do podejrzanego, nawiązali z nim kontakt i przekonali, żeby się poddał - relacjonowała rzeczniczka policji z Colorado Springs.

Interwencja funkcjonariuszy trwała kilka godzin. Na początku informowano, że policjanci około południa czasu lokalnego (godz. 20. czasu polskiego) odpowiedzieli ogniem na atak napastnika w klinice i opanowali sytuację.


Jednak parę godzin później podano do wiadomości, że po kilkugodzinnej strzelaninie napastnik wciąż jest poszukiwany. Cała akcja zakończyła się przed północą czasu polskiego.

W klinice można dokonywać aborcji
 
D

Deleted member 427

Guest
Nie znalazłeś "świeżego tematu", bo nikogo nie interesuje linkowanie do polskiej portalozy po bezkontekstowe info o szczelaninach umieszczone na stronie godzinę po incydencie i skopiowane z amerykańskich mediów. Jest wątek o strefach wolnych od broni, tam można od biedy wrzucać. Można by też stworzyć topic o masowej przemocy ogólnie, ale nie wiem, kto ma czas i ochotę śledzić i zbierać te wydarzenia z całego globu.
 

Nene

Koteu
1 094
1 689

tosiabunio

Grand Master Architect
Członek Załogi
6 980
15 141
Urodzony w USA, dodajmy. Ale ciekaw, czy były rzeczywiście islamistyczne pobudki, czy będą maskować. Będzie nagonka pewnie na broń.
 
A

Antoni Wiech

Guest
Jego ojciec mówi, że to nie miało nic wspólnego z religią i sugeruje, że chodziło to niechęć jego syna do gejów, także wszystko spoko.
 

jkruk2

A fronte praecipitium a tergo lupi
828
2 386
Strzelanina (nie znam szczegółów nie było użycia ładunków wybuchowych?) miała miejsce w strefie wolnej od broni.
 

jkruk2

A fronte praecipitium a tergo lupi
828
2 386
13316971_848816008583700_8004874144377332513_o.jpg


Jakby ktoś wiedział to dajcie znać, czy był obwieszony ładunkami wybuchowymi...
 

Staszek Alcatraz

Tak jak Pan Janusz powiedział
2 790
8 462
ISIS przyznało się oficjalnie, że biorą odpowiedzialność za atak. Zamachowiec z Florydy przed odjebką zadzwonił na policje i złożył przysięgę wierności na czarne sztandary.

Strzelec był zarejestrowanym wyborcą Partii Demokratycznej:

http://www.zerohedge.com/news/2016-06-12/orlando-shooting-suspect-identified-omar-mateen-us-citizen
ISIS się do wszystkiego przyznaje. Nie wiadomo czy to był jakiś fan ISIS, czy naprawdę miał powiązania z Państwem Islamskim.
 

Król Julian

Well-Known Member
962
2 123
Nie wiadomo czy to był jakiś fan ISIS, czy naprawdę miał powiązania z Państwem Islamskim.

Obstawiam że jakiś "samotny wilk". Po 11 września służby w USA zrobiły się naprawdę wyczulone, do tego wszelkie większe organizacje islamskich ekstremistów są mocno infiltrowane przez CIA, więc realną szansę na udany zamach mają jedynie pojedynczy fanatycy, którzy z nikim się nie kontaktują, a co najwyżej inspirują dżihadystami. Taki właśnie charakter miały ataki w Fort Hood w 2009, w Bostonie w 2013, w San Bernardino w ubiegłym i parę pomniejszych.
 

pawel-l

Ⓐ hultaj
1 912
7 920
Głos rozsądku w morzu hoplofobii:
Krajobraz po masakrze w Orlando
  • Na 13636 morderstw w 2009 roku kroniki policyjne odnotowały śmierć 801 osób pobitych gołymi pięściami.
  • Amerykański serwis internetowy Mass Shooting Tracker obliczył, że tylko w 2015 roku dokonano 300 przestępstw z użyciem broni palnej, które można zakwalifikować jako usiłowanie dokonania masakry na wielu ludziach. W ciągu zaledwie trzech tygodni od tragedii w Roseburg, policja odnotowała sześć podobnych prób zamachów
  • W każdym z tych przypadków szybka i bezwzględna reakcja policji lub obywateli, którzy w obronie porządku publicznego użyli broni palnej przeciw napastnikom, uratowała życie wielu niewinnym ludziom.
  • Kleck dowodzi jasno, że te regiony Ameryki, gdzie prawo dopuszcza noszenie przy sobie broni palnej poza domem mają kilkakrotnie niższą przestępczość niż te stany lub hrabstwa, które wprowadziły zakaz posiadania przy sobie broni palnej w miejscach publicznych.
  • Według amerykańskich statystyk policyjnych w 2014 roku Amerykanie posłużyli się bronią palną w samoobronie 1,5 miliona razy. W ocenie kryminologa z Florydy w niemal co drugim przypadku użycie broni (nawet jedynie w celu odstraszenia napastnika lub kilku napastników) uratowało życie ich posiadaczom.
  • Wbrew pozorom, to nie stałe ograniczanie wydawania pozwoleń na broń , ale właśnie swobodny dostęp do broni, który od lat postuluje Narodowe Stowarzyszenie Strzeleckie Ameryki (NRA - National Rifle Association of America) przyczyniło się do radykalnego spadku przestępczości za oceanem.
  • Zgodnie z danymi Bureau of Justice Statistics największy wzrost przestępstw z użyciem broni palnej wystąpił w latach 1992-2000, czyli w okresie rządów Billa Clintona, który był zadeklarowanym przeciwnikiem swobodnego dostępu do broni palnej przez obywateli.
  • W 1993 roku w USA popełniono 14 tys. przestępstw z użyciem pistoletu, strzelby, shotguna czy broni automatycznej, mimo że był to okres, w którym pod wpływem federalnych propozycji ustawodawczych Clintona większość stanów wprowadziła silne ograniczenia w sprzedaży pistoletów i broni automatycznej. W 2001 roku, kiedy pod rządami Georga W. Busha nastąpił powrót do swobodnego obrotu bronią palną liczba przestępstw spadła o 30 proc. do 8 tys. rocznie.
  • Zgodnie z danymi Departamentu Sprawiedliwości każdego roku obywatele zabijają w samoobronie dwa razy więcej złodziei, gwałcicieli czy napastników niż policja.
  • Profesor Kleck dowiódł, że pomyłki zwykłych posiadaczy broni dotyczą mniej niż 2 proc. takich przypadków, kiedy pomyłki policji stanowią aż 11 proc.
Paweł Łepkowski, Rzeczpospolita
 
Do góry Bottom